reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Otyłość w ciąży

Alex kochana bezczelne chamy naprawdę. Cieszę się ze będziesz mamą :))) gratuluję :) ja też nie bylam najchudsza zachodzav w ciaze ale dalam radę:) teraz opisuje wszystko na swoim blogu mamaxxl.blog.pl jak to byc duza w ciazy :) pozdrawiam i życzę udanych 9m!:)
 
reklama
ja zaszłam w ciążę przy 113kg <na razie jesteśmy +2kg, ok. 30 tydz., więc zobaczymy co będzie na następnym ważeniu u pani dr>, w sumie nie staraliśmy się jakoś przesadnie - w maju odstawiłam tabletki i po prostu przestaliśmy się pilnować, seksu dużo nie było bo pracowaliśmy od rana do wieczora i ciągle zmęczeni i padnięci, a końcem marca już maluszek w brzuszku. na razie też - glukoza ok, ciśnienie ok. zobaczymy co dalej, ale jestem pozytywnie nastawiona. moja gin ani słowem nie skomentowała wagi, tylko przypomniała bardzo delikatnie o wytycznych żywienia w ciąży:-)
 
Witam nowe dziewczynki :*

Widzę, że więcej mamusiek jest zaciążonych z większą wagą, czyli będzie nas dużo ;) Super!
GADANIA lekarzy są na prawdę żałosne. Mi nigdy żaden lekarz nie sprawił przykrości, w pierwszej i drugiej ciąży start miałam z 95kg. mam 170cm wzrostu i 17kg ekstra w przeciągu roku przez tarczycę - Hashimoto. Więc w 2011 miałam 83 kg i to byłą dla mnie bardzo dobra waga, czuła się bardzo dobrze. Może po ciąży uda się coś zrzucić - się okaże. Do 23 tyg w ciąży ze Stasiem przybrałam całe 2-2,5kg. Więc myślę, że spoko. A po ciąży - jak się karmi - się chudnie, wiec spokojnie kochane, wszystko będzie dobrze. Najważniejsze - trafić na dobrego lekarza. Nie jakiegoś buca, który będzie nas obrażał.
Pamiętam jak podczas Usg prenatalnego w ciąży ze Stasieńkiem - w innej przychodni, Lekarka powiedziała " kurcze, ciężko nieco, bo ma Pani troszkę tłuszczyku, a chciałabym dobrze zobaczyć serduszko, dlatego tak uciskam." I to spowodowało uśmiech na mojej twarzy ;-) trochę tłuszczyku, jasne:)))) Opona kilku sezonowa ;p

Głowa w górę, przebadać się staraczki, zobaczyć czy wszystko w porządku.
A zaciążone dbać o siebie ładnie ;)

Ja jutro idę do ginekologa i zobaczymy czy coś już jutro zobaczy na Usg...

buziaki!
 
Jako ze mamy tu ciała pedagogiczne ;-):-)

dz%20nauczyciela[1].jpg
 

Załączniki

  • dz%20nauczyciela[1].jpg
    dz%20nauczyciela[1].jpg
    20,8 KB · Wyświetleń: 33
A no cisza u nas ....dzien dobry!

jak tam dziewuszki u was? Pietrucha bylas juz na wizycie?
jak tam nasze staraczki i reszta przyszlych mamusiek?
U mnie po staremu rozpoczynam 20 tc do usg polowkowego 13 dni i bede odliczac bo juz nie moge sie doczekac :-)
milego dnia !
 
u nas też po staremu - ubiłam już praktycznie przeziębienie. lekarz powiedział, że katar się będzie trzymał, bo i tak ciążowo często występuje, więc mam się nie przejmować tylko dalej marimarem nawilżać nos. chcemy na dniach porodówkę obejrzeć, w poniedziałek pierwsze zajęcia szkoły rodzenia <a jak się umawiałam, to mi się wydawało, że to Bóg wie kiedy będzie...>, we wtorek nasza pani dr na wizycie. nie jest źle:-) jest co robić, sił nie ma;-)
 
reklama
Dziewczynki jak było u Was z samo poczuciem i bólami brzucha na początku ciąży? Ja mam wrażenie, że cały czas jestem przejedzona, a to ok. 5 tc.

Ostatnio lekarz nie dojrzal pecherzyka, beta hcg wzroslo wzorcowo w 2 badaniach.

Jak było u Was? Trochę się martwie, bo wg om powinien byc 7.tc i wyrazny pecherzyk a nawet zarodek, tylko ze owu moglam miec w ostatnim tygodniu wrzesnia..., lekarz zasugerowal c. Pozamaciczna i mnie wystraszyl, ale czuje sie dobrze, jednak bardzo to przezywam.

Czy na to ze nie bylo widac zarodka moze miec wplyw tluszcz podskorny i trzewny? Rozmawiacie kiedyś o tym z lekarzami?



Aaa... I bylabym zapomniala. Czy macie namiar na jakiegos dobrego lekarza.w Warszawie, ktory zajmuje sie otylyi ciężarówkami? Możecie kogoś polecić? Byłam póki co u lekarza w Limie ale dal do zrozumienia ze nie chce sie mna zajac, a inny na usg właśnie doprowadził mnie do płaczu...

Może wiecie czy w jakiejs placowce Lux Med przyjmuje porzadny dobry gin poloznik? Ewentualnie NFZ (Bielanski?).
 
Ostatnia edycja:
Do góry