reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Paplanina

U mnie nie ma wiosy. 5-9 stopni już od dwóch, trzech tygodni bez zmian. W nocy przymrozki. Zimno mi. A do zoo też się wybieram, poczekam jeszcze z miesiąc bo u mnie to wyprawa na cały dzień. Tutejsze zoo jest ogroooomne.
 
reklama
Mam nadzieje że mówicie o Wrocławskim ZOO bo ja bym sie chętnie wybrała:tak::-):-):-):-)a kasa raz jest raz jej nie ma, u mnie raczej to drugie ale jakoś żyje i moim skromnym zdaniem inne sprawy są ważniejsze:tak: kasa sie przydaje, wrecz jest potrzebna ale zawsze sie da ja zorganizowac jakoś:tak:
 
Kurczę, Bara, niestety, mówimy o chorzowskim zoo :sorry2:. Ale może i do wrocławskiego kiedyś się wybierzemy :tak:;-)
A jeśli chodzi o kasę, to ja zazwyczaj tak szaleję, jeśli chodzi o rzeczy dla Oliwki. Ostatnio nawet usłyszałam, że mogłabym w końcu sobie coś do ubrania kupić, a nie tylko Oliwka, Oliwka, Oliwka... No, taki odchył maleńki :blink:
A wiem też co znaczy nie mieć kasy, bo moja mama utrzymywała 5-osobową rodzinę za 1200-1300 zł...
 
Kasa to rzecz nabyta:rofl2:
Szczęścia nie daje ale bez niej żle:rofl2:
Inna kup sobie cos kup:tak:Ale ja tez mam takie zboczenie, Małz mnie chamuje troszeczke bo jakby nie to miałby mnóstwo niepotrzebnych rzeczowników;-)A ja wyglądałabym jak lumpek:-):-):-)Buhahahahahahahahahha
A mówimy o chorzowskim Zoo bo nam bliżej:tak:
Zamieżamy zamknąc tam listopadziatka z małpkami a same iść na balange:rofl2::rofl2:
A własnie Paweł powiedział,że pojedzie z nami jak.....UBIERZECIE MINIÓWKI:rofl2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Bodzia, ja to nie będę miała wyjścia i będę musiała ciągnąć małża ze sobą :blink:. Bo co jak co, ale po Śląsku poruszać się samochodem to dla mnie póki co niewykonalne :-D. A wolałabym nie spowodować jakiegoś wypadku. ;-)
A!!! Miniówki nie założę :-p
 
To chyba odchył każdej mamy, ja jak ide cos kupic dla siebie to i tak wracam z czymś dla Zuzinki:-) i juz nawet nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam cos dla siebie:tak: szkoda że nie we Wrocławiu bo u nas najładniej;-);-)
 
reklama
Miniówki powiadasz!:rofl2: Ale czy ty wiesz jak ciężko za małpiatkami ganiac i pilnowac co by tyłek nie wystawał:-p:laugh2:
Moje zakupy ubaraniowe też zazwyczaj są mniejszych rozmiarów:szok: No ale ostatnio zrobiłam bunt i ubieram siebie, bo młodych ciuffy same z szafek wypadają:baffled:
 
Do góry