Parcie na żarcie, czyli o zachciankach

[em_ka]

oj jak tu wchodzi sezon na arbuzy to sa po 40,50,70 centow za kilogram. Nawet sobie nie potraficie wyobrazic ile ja tego wciagam rocznie tez bym sobie zjadla jednego, jak na razie sa dostepne melony, ale nie przepadam za nimi tak jak za arbuzami ^^

 

[wydrussia91]

A mnie bierze na frytki)
A jak pomyśle o fasolce polanej bułką tartą to mmm)
Ale niestety jeszcze jej nie dostane

 

[Corin]

Ja właśnie wciągnęłam frytki i jest mi potwornie niedobrze... Zjadlam doslownie kilka sztuk...

 

[hanami]

jejku dziewczyny jak ja za Polskim domowym jadlem tesknie!!!! O, do mojego ulubionego baru mlecznego w Szczecinie bym skoczyla i pozamawiala wszytko z tablicy!
Wczoraj bylam w polskim sklepie, kupilam kapuste kiszona i kefiry....ale raz ze drogie jak nie wiem co, a kapucha nie byla za dobra...

Ale w marcu wybieram sie na 2 tyg do kraju....to sobie odbije!!

 

[dodi_misia]

Ja tez mam swoją ulubioną restaurację, codziennie maja inne danie dnia, zupa i drugie danie za 12 zł.. Często tam bywam, oj często.. biorę ten zestaw i razem z Michasią nigdy jeszcze do końca nie zjadlyśmy. ja zaczynam od zupy, w tym czasie mała je drugie, a jak juz nie może to ja po niej zjadam a i tak kupaaa zostaje.. a za 12 zł to mnie się w domu nie opłaca dla nas samych.. No chyba, że mąż akurat jest to inna sprawa, ale z nim to też często tam bywamy jak nam się nie chce gotować. A tam zawsze nam wszystko smakuje, jedzonko jak w domku.. pycha.. dobrze miec taka swoja ulubiona jadłodajnię:-)

Dziś była zupka brukwiowa i mielony w sosie grzybowym z ziemniaczkami i surówkami.. pychota

 

[maqnio]

ja tez taka mądra, nawcinałam sie dzis sledzi ( w smietanie z ziemniaczkami) i teraz mega mi niedobrze...tfu..

 

[dodi_misia]

Pomyślalam sobie, że mogłybysmy tu dawać jakieś fajne przepisy na nasze ulubione dania, lub takie mniej znane, przecież nie każdy gotuje tak samo.. a fajnie czasami popróbować coś innego

Później wieczorkiem wkleje przepis na moją ulubioną (jedną z wielu) zup.

 

[em_ka]

oo tak, dawac i wklejac przepisy, jak siedze w domu to bede robic wszystko po kolei ja tez cos wyskrobie, choc ciezko mi jest podac przepis z konkretnymi proporcjami bo wszystko robie, jak to sie mowi, na oko

 

[dodi_misia]

nie martw się em_ka ja tez zazwyczaj na oko.. bo wiadomo, co lubię najbardziej to dodaje najwiecej...
Ale podobno najlepsi kucharze tez wszystko mierzą na oko

Tak wiec pierwszy przepis na zupę:

ZUPA POROWO PIECZARKOWA, Z SERKAMI TOPIONYMI

Składniki: proporcje na oko, jak kto lubi:-)
mięso mielone (zazwyczaj okolo 0,5kg)
dwa pory
pieczarki (ja daje dośc dużo)
serki topione,( zależy ile się tej zupy chce zrobić, ja na duzy garnek daje 3 serki) np jeden pieczarkowy i dwa śmietankowe, najlepsze są hochland te w prostokącie
kostka rosolowa
przyprawy jakie kto lubi (pieprz, troche soli itp)

Sposób przygotowania:
Mięsko mielone wrzucic do garnka na troche oliwy lub oleju, podsmażyc.. dodać pokrojony w cienko por, i pokrojone pieczarki. Przyprawić pieprzem, solą (ale nie za dużo bo serki są słone) i jakimiś ziołami jak ktoś lubi.. Podsmażyc razem..
Następnie dolać wody (w zależności od ilości składników) zagotować, dodać kostkę rosołową lub dwie.. chwilę pogotować i wrzucic serki topione, gotować na małym ogniu aż sie całkowicie roztopią.. W razie potrzeby doprawić. Ja daje dużo pieprzu i czasami papryki ostrej bo lubimy pikantnie.. Mozna dodac świeżą natkę pietruszki..
Trzeba dosmakować jak kto lubi.. ja lubie dość mocno doprawione i daję różne przyprawy, jakie mi akurat w ręce wpadną

Jak dla mnie pycha, ale nie każdemu pasują takie smaki..

 

[maqnio]

dodi_misia, z tym przepisami to świetny pomysł, ja też z wielką ochotą upichcę, cos czego nie jadłam. Fajnie jest próbować nowe smaki, super!