reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

Wpadłam na pomysł by iśc do fryzjera podciąc i lekko wycieniować włosy tylko ciekawe czy bedzie jeszcze dzisiaj miejsce:sorry: Bo jak nie to napewno jutro nie pójde bo sie rozmyśle:-D A teraz czekam na M i lece do solarki:rofl2:

z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że dziś na 11 popędziłam do fryzjera :-) no bo jak miałam się teściowej taka zapuszczona pokazać

obcięłam i wycieniowałam, żeby się wzmocniły
 
reklama
Witam odebrałam wyniki :-:)-:)-(
Prawdopodobnie anemie ma :-:)-:)-( jutro dzwonię do pediatry i może mnie przyjmie.
Działam od razu.

Ma za niską hemoglobinę bo 11,7 g/dl a norma jest od 14 do 18 g/dl, hematokryt też za niski 34,4% a powinno być od 40 do 54 %, MCV - 79,6 fL a norma od 80 do 100 fL - oznacza ilość hemoglobiny w poszczególnej krwince, bo MCH I MCHC czyli stężenie hemoglobiny w poszczególnych krwinkach ma dobre.
No i PLT czyli ilość płytek krwi ma podwyższoną 454 a powinien mieć do 450
To świadczy o trombocytozie czyli zaburzeniu wytwarzania płytek krwi, a jak wiadomo płytki pełnią ważną rolę w procesie krzepnięcia krwi.
Qrcze martwie się bo może mieć częste krwotoki lub zakrzepy.

Taka ilość płytek zwiększona u Sebcia może oznaczać, iż przyjmuję zbyt mało płynów lub jakiś stan zapalny ma w organiźmie.
Mam nadzieję, że nie będę musiała szukać hematologa dziecięcego.

Za to poszłam wcześniej z teściową i kupiłyśmy ubranko do chrztu - śliczne jest ale nie potrafię się tym teraz cieszyć :-:)-:)-(

Załamałam się :-(

Acha i jeszcze ma niskie MPV czyli średnią objętość trombocytu - u niego 8,6 fL a norma jest od 9 do 13
 
Oby oby ... aż mnie głowa rozbolała z tego zmartwienia.
Dobrze, że wyniki żelaza wyszły w miarę ok bo 64,5 pikograma na decylitr krwi a norma jest od 40 do 170

Czuję się taka bezsilna i płakać mi się chce.
Wiem, że będzie dobrze.
Zmykam już.
 
Madziunia trzymaj się. Oby wszysto szybko się wyjasniło.

A ja się umówiłam na fryzja na piatek...zastanawiam sie czy sobie pasemek nie szczelic;-)
 
reklama
Przepraszam, że tak jak po ogień, ale trochę mi się pokomplikowało życie :eek: Ten mój ból pleców, to stan zapalny. W weekend myślałam, że zwariuję. Noce koszmar, miałam dreszcze z bólu. W niedzielę chciałam zdzwonić na pogotowie, a w poniedziałek rano zauważyłam, że mnie wygięło. Jedno biodro mi się uniosło :baffled:. Może być, że to nieswoisty przebieg półpaśca :baffled: (bo bez wysypki) Dostałam zastrzyki, od których tyłek mi pęknie, ale pomagają i tabletki od których zaczyna mnie mdlić. Bartek przeszedł na butelkę i od razu się uspokoił, bo miał problemy z zaśnięciem i tak nerwowo ssał cyca, jakby mu coś nie pasowało. Największemu wrogowi nie życzę tego co mnie spotkało. Nie mogę siedziec przed kompem, bo nie mogę siedzieć. Najlepiej mi się stoi, ale ile można. Już mi psycha siada :-(. Dobrze, że M ma wolne od jutra, to odsapnę. No i licze, że leki wreszcie zadziałają.
Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze przed świętami zajrzeć :sorry:
 
Do góry