Wróci na pewno :-) Macio po porodzie miał niedokrwistość (urwała się pępowina) też musiał brać żelazo i kwas foliowy. Podawaliśmy Mu to strzykawką i nawet to lubił. Żelazo w syropie smakuje trochę jak kukułki ;-)Dorotko powiedziała mi, żebym przede wszystkim nie czytała takich głupot w necie bo przeważnie to przesadzone rzeczy i tylko mamy się stresują.
Po drugie - zwiększona liczba płytek krwi nieznacznie nie oznacza tej trombocytozy, którą sobie wymyśliłam
Dziecko w wieku 5-6 miesięcy ma prawo mieć niedobory żelaza - zapasy z życia płodowego już się skończyły i teraz czas aby młody organizm sam zaczął produkcję.
Mam dawać obiadki z mięskiem i zupki też - także czas chyba na swoje gotowanie przyjdzie.
Dostał żelazo w syropie i kwas foliowy.
Będę dobrej myśli i wszystko napewno wróci do normy.
reklama
Ale gapa ze mnie chcialam wkleic zdjecie i zapomnialam
Ze spacerku w nosidelku
Zobacz załącznik 127297
Slicznie wygladacie dziewczyny :-)
U nas dobra nocka, Mama wyspana i w dobrym humorku:-)
Ale jestem zła. Od samego rana próbuję zrobić przelewy i ciągle mi jakieś cyrki wyskakują i tylko smsy przychodzą za które muszę potem płacić. Normalnie zaraz kogoś zagryzę. Już dzwoniłam do banku i nic k.....











U nas nocka nie najgorsza. Niestety i ja o 4tej dałam mleko bo hanula zasnac nie mogła. Za to pospała do 7mej. Zaczyna sobie mnie okręcać wokół palca - ryczy na zawołanie. Wiec nie od razu podchodze do niej. Od tego ryku łeb tylko boli.
Chce isć dzis do spowiedzi ale będę musiała chyba Hanie wziaść do konfesjonału. Nie wiem co na to ksiądz??
Chce isć dzis do spowiedzi ale będę musiała chyba Hanie wziaść do konfesjonału. Nie wiem co na to ksiądz??
Wesolutka moze daj jednego smoka w buzie a drugiego do rączki.
Hanka dzis 2 razy sie obróciła z pleców na brzuch...skleroze ma bo zapomniała ze juz umie z brzucha na plecy....nio i ryk na tym brzuchu był![]()
Kacpero ostatnio zapomniał jak się gada :-) Jest tak zafrasowany dążeniem do przodu że przestał się odzywać. Jak mu się udaje przeczołgać kawałek do przodu a potem zapomina jak to robił i się denerwuje :-)
Witam czwartkowo - pogoda się z lekkahmmm ... a w planach miałam pranie pościeli
no cóż może jutro.
Dziś humorek o niebo lepszy mam - chociaż nie śpię od 4.45 bo mój syncio kochany obudził się i gadał, popiskiwał - no to ja cyk wstałam do niego, nakarmiłam, przewinęłam i ...
Od wczoraj bieże żelazo i kwas foliowy - muszę zakupić obiadki ze szpinakiem i z czerwonym mięskiem z Bobovity wiem, że są.
Panikara ze mnie straszna i niepotrzebnie się tak nakręciłam i czytałam w necie o tym- lekarce jak powiedziałam, że nawet zdiagnozowałam sama tą trombocytozę to
i wiadomo - ośmieszyłam się.
Ech stara a głupia baba ze mnie.
No cóżtrzeba było mi samej iść na medycynę tak jak chciałam to mogłabym diagnozy stawiać
![]()
Mój Potworniasty też wsuwa te słoiczki z bobovity i najbardziej mu smakują
boskieMy juz po spacerku. Pogoda w kratke raz słońce raz chmury i wiatr. No ale maksio chwile pospał ja książke poczytałam i sie dotleniliśmy.
KAKA ty szukasz pracy to ja dziś dostałam list motywacyjny przeczytaj zebyś wiedziała czego trzeba oczekiwac od pracodawcy i poniżej tych kryteriów pamietaj nie schodź;-):-):-):-)
Tak sie pisze listy motywacyjne...
List motywacyjny na stanowisko handlowca w spedycji:
Witam!
Chciałem zainteresować Państwa swoją ofertą na to stanowisko.Jestem
osobą o 12-letnim doświadczeniu w branży logistycznej. Byłem
spedytorem, hadlowcem i logistykiem. Teraz od 1 stycznia jestem tzw. wolnym
strzelcem, ale pełnym zapału i chęci przedłużenia swoich kontaktów,a mam je
nie-wąskie. Otóż znam wielu logistyków z Dolnego Śląska. Jak się
pracowało w 9-ciu firmach to się zna. Duże rotacje i tak dalej,
wiadomo. Znam ludzi w około stu firmach i jestem w stanie "załatwiać"po
kilkadziesiąt ładunków dziennie. Z logistykami baluję, spotykamsię na
grillach i innych baunsach. W ostatnich latach podczas pracy w firmach
Trenkwalder czy Raben zarabiałem rocznie (mówimy o prowizji z ładuków
dla firmy, nie łącznych obrotach) ok 1,5 mln Euro rocznie dla firmy w
której pracowałem. Ciągle w trasie, ciągle w ruchu, ciągle imprezyi
zabawy, ale płacono mi niewiele jak na taki zarobek.
Zanim prześlę Państwo swoje CV chciałem postawić pewne warunkii od
ich potwierdzenia uzależniam dalsze rozmowy z Waszą firmą, o której
slyszałem wiele dobrego. Warunki dotyczą nie tylko finansów. Tu oczekuję
ok. 5 tys. zł (brutto) podstawy plus prowizja. Oczekuję też firmowego
laptopa np. HP Compaq, bo trzeba się z czymś pokazać (przecież niebędę
robił prezentacji firmy i jej możliwości na Acerze za 2 tys. zł),
dobrego telefonu komórkowego np. PRADA i dobrego samochodu (nie jakiejś
Skody Fabii czy Opla Corsy w kolorze białym). Jestem poważną osobąi
w kregach, w których bywam, dobijam targów, załatwiam zlecenia, balujędo
rana (oczywiście w szeroko pojętym interesie fimy) nie wypada po prostu
być tzw. "dziadem".
A żeby nie być nim to najważniejszy jest służbowy samochód.
Oczekuję samochodu z segmentu D (przeferuję Audi A6, Ford Mondeo,
Opel Vectra C, nowe Renault Laguna Coupe czy Peugeot 407) z mocnym silnikiem
wysokoprężnym np. 2.2 lub 2.4. Nie chce mi się krecić jakiegoś
benzynowca do 4 tys. obrotów (a czasem trzeba przyszaleć lub po prostu
zdążyć na czas na Business-meeting z kontrahentem) z climatronikiem,
ESP, obiciem z Alcantary, Radiem CD ze zmieniarką na minmum 6 płyt
(dużo słucham w podróży za ładunkami, zleceniami), czy podgrzewanychfoteli.
Auto musi być czarne i bez żadnym naklejek firmowych. Po prostu "jakCię
widzą
tak Cię piszą". Oczekuję też funduszu reprezentacyjnegona lunche czy
spotkania
w klubach z potencjalnymi kontrahentami.
Jeśli uważacie, że moje warunki są do przyjęcia to proszęo maila
zwrotnego.
P.S.
Aha ja nie jeżdżę na spotkania w sprawie pracy, na których mogę się
dowiedzieć, że czeka na mnie Skoda Fabia (klienta trzeba czasem sportowo
przewieźć autem, podyskutować)


A może daj ją księdzu na kolana to da Ci łagodniejszy wymiar "kary " :-)U nas nocka nie najgorsza. Niestety i ja o 4tej dałam mleko bo hanula zasnac nie mogła. Za to pospała do 7mej. Zaczyna sobie mnie okręcać wokół palca - ryczy na zawołanie. Wiec nie od razu podchodze do niej. Od tego ryku łeb tylko boli.
Chce isć dzis do spowiedzi ale będę musiała chyba Hanie wziaść do konfesjonału. Nie wiem co na to ksiądz??
A ja pozbyłam się Potworniastego na dzisiejszy dzień i robię porządki:-) Mój M zabrał go ze sobą do pracy i ciotki się nim zajmują :-)
Mama Maksa
październikowa mama
WANILIA gratki dla Szymusia za 6 miesięcy
DOROTKA napewno nuczysz Oliwke jeszcze troche. \tylko może to wstawanie być uciążliwe jak wrócisz do pracy no chyba że G będzie wstawać


Ja dziękui Bogu mam z nockami juz super. Od jakiegoś tygodnia to nawet raz nie wstaje w nocy. Mój przesypia calusieńkie. Odkąd nauczył sie przekręcać na boki i brzuch sam to nawet smoczek mu nie jest potrzebny. Czasem sie zastanawiam czy on napewno spi czy może ja i A śpimy tak twardo że sie zadno nie budzi. Dziś spał do 9 od 21 i ja razem z nim. Więc wyspana jestem i zarobote sie musze zabrać. Obiadek mam jeszcze z wczorajszego dnia więt tylko ostatnie poprawki w domu i sie pakujemy. Bo jutro z rana do moch rodziców jedziemy. Dobrze ze samochód mojego A to kombi to sie zmieścimy bo w mojego cabrioleta to ni hu hu Choś nie powiem fajnie sie jeździ z otwartym dachem tylko teraz to nie bardzo mam jak bo z małym jeżdze
Dobra lece bo mały coś kwęka. jeszcze zajże przed wyjazdem to potem wam życzenia złoże

DOROTKA napewno nuczysz Oliwke jeszcze troche. \tylko może to wstawanie być uciążliwe jak wrócisz do pracy no chyba że G będzie wstawać
slicznie obie wyglądacieAle gapa ze mnie chcialam wkleic zdjecie i zapomnialam
Ze spacerku w nosidelku
Zobacz załącznik 127297
Zycze powodzenia w dodzwonieniu się do banku. To może byś trudneAle jestem zła. Od samego rana próbuję zrobić przelewy i ciągle mi jakieś cyrki wyskakują i tylko smsy przychodzą za które muszę potem płacić. Normalnie zaraz kogoś zagryzę. Już dzwoniłam do banku i nic k.....![]()

Hanusia oczaruje księdza i pokuta będzie lekkaU nas nocka nie najgorsza. Niestety i ja o 4tej dałam mleko bo hanula zasnac nie mogła. Za to pospała do 7mej. Zaczyna sobie mnie okręcać wokół palca - ryczy na zawołanie. Wiec nie od razu podchodze do niej. Od tego ryku łeb tylko boli.
Chce isć dzis do spowiedzi ale będę musiała chyba Hanie wziaść do konfesjonału. Nie wiem co na to ksiądz??

Ja dziękui Bogu mam z nockami juz super. Od jakiegoś tygodnia to nawet raz nie wstaje w nocy. Mój przesypia calusieńkie. Odkąd nauczył sie przekręcać na boki i brzuch sam to nawet smoczek mu nie jest potrzebny. Czasem sie zastanawiam czy on napewno spi czy może ja i A śpimy tak twardo że sie zadno nie budzi. Dziś spał do 9 od 21 i ja razem z nim. Więc wyspana jestem i zarobote sie musze zabrać. Obiadek mam jeszcze z wczorajszego dnia więt tylko ostatnie poprawki w domu i sie pakujemy. Bo jutro z rana do moch rodziców jedziemy. Dobrze ze samochód mojego A to kombi to sie zmieścimy bo w mojego cabrioleta to ni hu hu Choś nie powiem fajnie sie jeździ z otwartym dachem tylko teraz to nie bardzo mam jak bo z małym jeżdze


Dorotka..zapomniałam napisać że dobrze sie z Oliwcia prezentujecie na spacerkach.
Hanka w koncu zasneła. A tak ona siedziała w lezaczku a ja sprzątałam heheh.Zaraz musze dkokonczyc . Jak sie obudzi to sie przejde do koscioła i zobacze jaka sytuacja.
Hanka w koncu zasneła. A tak ona siedziała w lezaczku a ja sprzątałam heheh.Zaraz musze dkokonczyc . Jak sie obudzi to sie przejde do koscioła i zobacze jaka sytuacja.
reklama
wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Mamo Maksa dziekuję :-)
No właśnie dziś Szymonek kończy pół roku, jejku ale zleciało!!!
Swiatecznych przygotowan ciąg dalszy, Szymcio na moje nieszczescie nie chce dziś robić drzemek i tak bujamy sie od rana, czyli od jakiejs 5.30.
Długi dzien sie zapowiada.
Lece kawe zrobic, bo rozrusznik mi już siada ;-)

No właśnie dziś Szymonek kończy pół roku, jejku ale zleciało!!!
Swiatecznych przygotowan ciąg dalszy, Szymcio na moje nieszczescie nie chce dziś robić drzemek i tak bujamy sie od rana, czyli od jakiejs 5.30.
Długi dzien sie zapowiada.
Lece kawe zrobic, bo rozrusznik mi już siada ;-)


Podziel się: