reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2012

Malinowa trzymam mocno kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&& Mam nadzieję, że po południu poczujesz się lepiej - zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Majeczko gratuluję upolowania legginsów:-)
Co do proszków/płynów do prania, to u mnie w sumie od dawna królują płyny, więc i do prania dziecięcych rzeczy też kupiłam. Z tym, że od razu zaznaczę że nie miałam jakoś jeszcze możliwości testowania ich na jakichś dużych zabrudzeniach, bo odkąd pierzemy w płynach nie miałam z takimi do czynienia, więc nie wypowiem się w kwestii co lepiej dopiera plamy.
 
reklama
Jeszcze tu sobie do Was wdepłam, bo mi się sen przypomniał. Byłam na USG, gabinet na 7 pietrze, winda działała skokowo (a ja się boję windy!!), ona jechała zatrzymywała się, opadała troszkę i hop znów do góry :baffled:.
W gabinecie sprzęt jak sprzed wojny! Lekarz badał, sprawdzał, robił jakieś notatki na końcu powiedział "dziękuję to wszystko". Wyszłam. Idąc po korytarzu olśniło mnie, że nie wiem co Wam napiszę w wątku wizytowym, bo przecież nic się nie dowiedziałam. Cofnęłam się do pielęgniarek, a tam Malinova! Powiedziała, że wszystkiego się dowie i do mnie zadzwoni. Jak powiedziała tak zrobiła, na przekazanie wieści umówiłyśmy się w parku - pełna konspira!! Ale dowiedziałam się wielu rzeczy, a my zostałyśmy przyjaciółkami! :-D

Trochę mi lepiej niż było rano, dziękuję za kciuki i dobre słowo. Jesteście kochane! :tak:
 
Witam się upalnie:-)
masakra z temperaturą od rana już
ja już po wizycie - relacja w stosownym wątku

Paula - życzę poprawy samopoczucia, sen fajny - forumowo - szpiegowski :-) - znak , że wizyta za chwilę :-)

a ja zerknę na wątki i zmykam, bo przy kompie wysiedzieć się nie da , do basenu chyba pójdę i już, miłego dni i chociaż trochę wiaterku życzę

mam w palnie na dzisiaj jeszcze buraczki z papryka do słoików, ale to chyba później, bo mnie teraz od kuchni odrzuca:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana. U nas od rana upał jak nie wiem, 30 stopni, ale postaram się zebrać siły i korzystać z tego, że małej nie ma. Poszła dzisiaj do przedszkola po długiej przerwie. Jejku, radości nie było końca, zjadła nawet ładnie śniadanko z rana zanim poszła do przedszkola, gdzie zawsze wybrzydzała jak nie wiem, że nie chce, albo że jej nie smakuje. Zostanie jednak na obiadek. Nie będzie jadła tylko zupy, bo zacierkowa. Na obiadek mają szaszłyk, także pani powiedziała, że nie będzie jej w przyprawach obtaczać, tylko zostawi taki sam sobie. A jednak dało się dojść do porozumienia. Będzie tylko śniadanie jadła w domu, a obiad mam patrzeć co danego dnia jest w menu i ustalać z kucharką czy może, czy nie. Jeśli nie, to będzie zabierana około 12, bo 15 po 12 mają obiad, a jeśli będzie zostawała na obiedzie, to będzie do 15. Także super. Dzisiaj normalnie nie wiem co mam z wolnym czasem zrobić ;) Taka cisza. Ale najważniejsze, że mała jest szczęśliwa i że się cieszy, bo to sprawia mi największą radość :)

aguga06
user-online.png

Dokładnie, ustaliłam z panią dyrektor, że 5 dam jej odpowiedź, czy mała zostaje w przedszkolu, czy nie i wtedy będziemy wiedziały co robić.

Majeczka26
user-offline.png

Ja przyznam się szczerze, że odpuściłam sobie szkołę rodzenia, poprzednio też nie chodziłam i jakoś to poszło, to mam nadzieję, że i tym razem również będzie dobrze i bez żadnych komplikacji, bo mimo tego, że poprzedni poród nie należał do najłatwiejszych, to nie było komplikacji, a to najważniejsze.

Karola.M.
user-offline.png

Stronka bardzo ciekawa, może nie wszytko na niej jest, bo uważam, że powinni jeszcze kilka szkoleń dorzucić, ale póki co może być i to, a co najważniejsze, za darmo, a to dla mnie bardzo ważne, bo ja najczęściej szukałam właśnie bezpłatnych kursów, a e-learning jest o tyle dobry, że można sobie siedzieć w domu i nic nigdzie nie trzeba wychodzić :) Także w zasadzie robić sobie kiedy się chce :)

Mallinowa_Paula
user-offline.png

Ja się przyznam, że miałam fotelik po kimś i nawet nie wiem, czy miał atest, czy nie, najważniejsze, dla mnie, że małej było wygodnie i że się dobrze sprawuje :)

erde
user-online.png

Ja tez na szczęście (odpukać) nie musiałam się przekonywać w praktyce jak to z jego testami i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała!

sonkaa
user-online.png

Szczęściara, ja nie mam basenu niestety, więc nie mam tak dobrze, przyznam się szczerze, że jedyne co zrobiłam wczoraj, to pojechałam do taty kwiatki podlać, bo pojechał na urlop i wróciłam do domu i sie byczyłam, dopiero na wieczór się zebrałam i ogarnęłam 1 szafkę, w której były męża klamoty bo czasem tak mam, że mnie na wieczór nadmiar energii bierze i mogłabym dosłownie latać.

malenstwo20
user-offline.png

Ja bym wybrała ekonomię, chyba najbardziej przyszłościowe. Mi to się marzy lingwistyka, ale to daleka przyszłość.

aguga06
user-offline.png

Ja się przyznam, że po porodzie po umyćiu wycierałam się ręcznikiem, bo najbardziej ekonomiczny był dla mnie.

erde
user-online.png


Tutaj się zgodzę, proszki czasem zostają na ubraniach, zwłaszcza czarnych (przynajmniej u mnie) - jak za niska temperatura, a płyn zawsze ci się zmyje, jednak ja używam proszków, bo dla mnie jakoś bardziej ekonomiczne są jak płyny, poza tym nie każda marka ma płyny do prania.

Mamba_2008
user-offline.png

Podziwiam, ja padłam wczoraj koło 22.

Mallinowa_Paula
user-offline.png

Ojejku jejku, trzymam kciuki, żebyś poczuła się lepiej i żeby to nie był udar!!!! Odpoczywaj!

___________________________

Ja jak ciepło to chodzę tylko w leginsach, nie ukrywam, że jest w mi w nich najwygodniej, bo są najbardziej rozciągliwe. Co do jeansów, to mam 2 pary, aczkolwiek nie ukrywam, że właśnie najlepiej mi w leginsach czy to w tych długich, czy to krótkich. Nie mam ciążowych, mam zwykłe, ale gumka nie pije, także nosi się je idealnie.
 
Malinowa siostro ale mnie rozbawiłaś z rana:-)

co ciekawe jakiś czas temu miałam bardzo podobny sen. Po usg gin nie chciał mi nic powiedzieć, wychodząc dostałam kartkę i było tam napisane "matka śmierdzi papierosami"!!!!!!!! A ja przecież niepląca jestem. Byłam wściekła na tego dr.

11 a już upał, jak tu żyć?
 
Malinowa Paula no to też masz widze konkretne sny. Mi sniło się że pojechałam do szpitala bo znów cos się działo z ciążą. Pojechałam tam z moją psiapsiółą a tam już leżała jej siostra bliźniaczka. Ja wypisali nas przyjęli i tak po jednym dnu zostałam sama bo ta też do domu poszła. nagle wchodzi do mnie na salę cała rodzinka i oczywiście brat mojej mamy z którym nie rozmawiam z kwiatami- zatkało mnie:baffled: W szpitalu robili nam ktg ale tzreba było się samemu podpiąć samemu włączyć maszynę i samemu kontrolować czy są skurcze czy nie:szok: Byłam w szoku i strasznie nieszczęśliwa że znów trafiłam do takiego szpitala. Potem na oddziale jedna z pacjentek urządziła imprezę i wszystkie piłyśmy piwo :rofl2:

Dobra reszta potem lecę do sklepu:happy:
 
witam sie i ja

dzieki dziewczyny za info w mojej sprawie. Probowalam wszsytkiego, oleju, mleka, spirytusu i nic. Do 15 palilo jak diabli, potem po powoli odpuszczalo. Za to wieczorem jak sie wykąpalam w cieplej wodzie znowu sie zaczelo :no::no::no:.
Ojj mam nauczke

poza tym prawie nie spalam w nocy, rano jak mnie bolaly plecy, wogole sie ulozyc nie moglam. Masakra :crazy:

Netika ponarzekaj sobie, masz prawo.

Aguga no wlasnie nie mialam nic na poparzenie w domu :baffled:. A czemu lepsze plyny niz proszki, pewnie dlatego ze lepiej sie rozpuszczaja i wyplukuja. Ja ogolnie wole plyny bo sa wygodniejsze, teraz w domu zadnego proszku nie mam.
Ja tez zamierzam szybko przejsc na jakis normalny proszek tylko ze sensitive.

Marand fajnie ze imprezka udana, nie ma to jak sie rozerwac troche

Paula glowa do gory, czekamy na wiesci i &&&. A sen niezly :-D

Polcia wez no skasuj tego dziwnego posta jakiejs Dza bo zasmieca

Mamba, Malinova Wasze sny tez niezle :szok::-D

Malinowa widze ze chce odebrac korone Sonce :-D. Super rogaliki
w sumie wiesz co to ze w reke mnie poparzylo to jest fatalnie. Potem jeszcze druga mnie zaczela piec. Nie moglam nic dotknac, nawet przy myciu wlosow myslalam ze zejde, w zimnej wodzie mylam. co sie dotknelam to bol :baffled:

Erde dzieki za rad, tez o tym slyszalam przy poparzeniach np sloneczych ale na chilli nie dziala, probowalam i nic





co do fotelikow samochodowych to wg mnie warto zainwestowac w te z testami. Rozumiem ze jakas firma moze nie miec kasy na testy co nie znaczy ze by w nich dobrze wypadla. Moim zdaniem fotelik kupiony tesco czy innym markecie za 100 czy 200 jest tylko ochrona przed mandatem. Nie wierze ze one sa dobrze zrobione, ja bym tego dziecku nie kupila, zwlaszcza ze my duzo jezdzimy
a juz widok dziecka wygladajacego przez tylna szybe w samochodzie stojacego na siedzeniu dziala na mnie jak plachta na byka. Jak tak mozna dziecko wozic, gdzie Ci rodzice maja glowe :no:
 
reklama
Debi mus używamy do głównie do naleśników, hałki, i jedzenia samego. Do ciasta robię takie tarte jabłka na grubych oczkach. Mus jest trochę za mokry,

Miałam gości kilka dni i umieram. W dodatku upał u nas chyba gorszy jak w lipcu. wczoraj 36 w cieniu, Dziś o 8 już nie było czym oddychać. Pojechałam z małym na wyniki. A tam kolejka az za drzwi. Nastalam się jak nie wiem. Potem było pełno ryczących dziECI i zaczął płakać. A ostatnio nawet nie pisnal i sam dał rękę. Jak wsiedliśmy do auta to pot mi nawet po brodzie kapał.

Zaraz mi bateria padnie a nie mam sił schylac się po kabel:zawstydzona/y:. Może wieczorem zjarzę
 
Do góry