reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

reklama
emotion tak jak piszesz -trzeba na kazdej diecie uwazac z jo-jo. to byla moja peirwsza w zyciu próba jakiejkolwiek diety i odrazu skuteczna, nigdy nikogo do niej nie namawiałam, ale wiele o niej czytałam, mam ksiązki Dukana, przepisy i jak dla mnie jest ok.
trzeba tez pamietac ze kazda kolejna proba ciacha nam organizm i za kazdym kolejnym razem jest coaz gorzej:p

oo nareszcie, i będziesz mogła w końcu po swojemu wszystko urządzić i kącik maleństwa zaplanować..
tylko nie szalej z tymi porządkami
Ciesze sie ze w końcu mozesz zacząć wszystko sobie rozstawiać i planować gdy siostry juz nie ma
emotion z tego co pamiteam to masz nakaz odpoczynku??!! wiec te porzadki kochana to na spokojnie najlepiej siedzaco albo lezaco prosze robic
Heh Azorek :) W sumie to w dsrode zaczyna mi sie 34 tydzien i juz moge smigac :p
Narazie planuje co gdzie i jak - siostra kilka rzeczy ma to tu to tam wiec jeszcze to sie dozbieruje :) Maz mi w weekend dokladnie poodkurza i umyje podlogi [moglabym sama ale nie lubie akurat a mam wymowke teraz ;P] a w przyszlym tygodniu zaczne sobie sprzatac powoli pokoje/kuchnie/salon - lazienki tez zostana dla meza :D Bo plytki sa pod sufit a nie pozwoli mi rak podnosic :p
Pod koniec przyszlego tygodnia lub weekend zaczne sobie prac Wiec juz prawie do 10/11 wrzesnia sie powinnam wyrobic z wszystkim - daje sobie jakies 2 tyg na sprzatanie i pranie - zacznie mi sie wtedy 9ty miesiac/36 tydzien :D Wiec juz bede tylko siedziec i czekac :D
---- choc tez z drugiej strony sie boje bo wg lekarki moge nie dotrzymac wizyty 19wrzesnia.. :D I zastanawiam sie czy nie za pozno sie za to bede wszystko brac :D
 
o jaka miła kawusia na dzień dobry.
Ja chyba jednak z nią przesadzałam i zaczęły się skurcze łydek. Wczoraj małżowinek zakupił mi chela-mag B6 Olimpu i mam zamiar brać 2x dziennie.

emotion nie szalej.
Mnie niestety krocze cały czas boli. Wczoraj odwracaliśmy materac na łóżku chciałam noga popchnąć to myślałam że z bólu siknę. Nie wiem co się dzieje, przecież mała nie jest aż tak nisko.

Idę oko podmalować bo jedziemy samochodem do biedronki na drugi koniec ulicy po zakupy :-D
ale po zgrzewki mleka i soków oraz po warzywa
Kiedyś śmiałam się z amerykanów że 200m jeżdżą do sklepu samochodem a teraz robię tak samo
 
Witam

Mina mam to samo wczoraj chciałam przesunąć pufę nogą i szybko tego pożałowałam :no: w ogóle jak zrobię szerszy krok to masakra o szpagacie nie ma mowy :-D chyba nic złego sie nie dzieje zwyczajne obciązenie w koncu trochę tego dźwigamy :tak:

nikamo udanych łowów ja już swoją komodę mam i zaraz zaczynam szaleć z układaniem rzeczy :-) takie normalne czynności a jak cieszą :-D

Ciekawe co z maleństwem oby została w dwupaku ...
 
Malenstwo - trzymam moco kciukasy!! I przypomniało mi sie o książce do poczytania - Polka Gretkowskiej. Ja niedawno ją przerobiłam w 3 dni tak mi sie podobała.. Któras wspominała o Zawitkowskim - jaka ta książka? Bo ja dzisiaj jade ją odebrać i trochę nie mogę się doczekać Aha i jakby któres wpadło do głowy kupować polecaną ostatnio książkę Począki to inf., że jest taka sobie ijak dla mnie niewarto..
 
Witam Was:-)
u nas już cieplutko, siedzę z Panem Wiatrakiem i jakoś dajemy radę:-)

nikamo - bardzo miła kawusia, udanych zakupów :-)

o jaka miła kawusia na dzień dobry.
Idę oko podmalować bo jedziemy samochodem do biedronki na drugi koniec ulicy po zakupy :-D
ale po zgrzewki mleka i soków oraz po warzywa
Kiedyś śmiałam się z amerykanów że 200m jeżdżą do sklepu samochodem a teraz robię tak samo

ale teraz jesteś celebrytką :-D:-D:-D:-D

emotion - nie szalej zbytnio, nawet 35 tydzień to nie jest zbyt dobry czas na rodzenie, lepszy jaest zawsze każdy następny :-), od 38 pełny szał:-D:-D:-D
 
a ja biegnę obiadek kończyć, już taka głodna jestem że szok,
od 8 na nogach i ciągle coś robię, a jeszcze dziś w odwiedziny idziemy do kolegi, któremu w czerwcu się synek urodził

Ja też wczoraj ciągle coś robiłam :) Co do synka, to mojej sąsiadce też się w czerwcu urodził i w środę przyjechała nas odwiedzić :) Ale słodziak, nawet nie wiedziałam, bo już zapomniałam jak to jest, ale urósł jak nie wiem :)


Oj z tymi wózkami będzie robota. My tez mieszkamy na 3 pietrze i planuje wózek zostawiać na parterze .Mamy monitoring w bloku więc mam nadzieje że mi go nikt nie skubnie .


To nie powinno być problemu, u nas nie ma monitoringu, dlatego musiałam wnosić na 3 piętro niestety


dzieki dziewczyny za wszelkie podpowiedzi, opowieści o wózkach i rady, pojazd dla maluszka wybrany - fakt ze całkiem odmienny od tego który sobie wymyśliliśmy, ale tak to najczęściej u nas bywa, ze szukamy czegos co nie istnieje :biggrin2:

Najważniejsze, żeby był wygodny dla ciebie i dla maluszka przede wszystkim :)

co do diet to po ciąży trzeba sie zregenerować i potem wziac za siebie. ja przytyłam sporo bo ponad 15 kg ale część zawdzieczam rzuceniu palenia w ciąży podobnie jak Majeczka. Mysle ze kazdy inaczej zrzuca kilogramy,wiekszosc moich kolezanek twierdzi ze karmienie nie sprawia ze sie chudnie,zobaczymy jak to bedzie,ale na wiosne to mam nadzieje zmiescic sie w swoje przed ciazowe ciuchy bo czuje sie jak toczaca sie kula:zawstydzona/y:

Ja pół roku po ciąży spadałam 30 kg, czyli wszytko co przytyłam, aczkolwiek nie będę ukrywać, że stosowałam drakońskie diety, ale to tylko datego, że nie karmiłam małej, bo nie miałam za mało pokarmu niestety i był za mało wartościowy i mała się nie najadała wogóle, dlatego zdecydowaliśmy się na butlę. a jak już butelka poszła w ruch to i mama mogła się odchudzać i tak z rozmiaru 44 spadłam na 38.

Maleństwo: kciuki za pozytywne wieści!!!&&&&&&&&&&&&&

Ja również :)

rzeczywiście cicho dziś, a u nas jeszcze było pieczenie kiełbasek na ognisku

Mniam :)

ja wyszłam spod prysznica i znów jestem cala mokra ,juz mam dośc tej pogody!!!

Ja też, prysznic 3 razy dziennie i nic :/ Cały czas to samo :/ Porażka jakaś :/
 
reklama
ale teraz jesteś celebrytką :-D:-D:-D:-D

oj tak!:tak::-D:-D jakie to miłe uczucie. Ja w sklepie przodem idę i pokazuję palcem co ładować do wózka, mąż grzecznie wykonuje, tylko nie wiem dlaczego wszyscy w sklepie schodzili mi z drogi. Przecież ja pomalutku majestatycznym krokiem sobie szłam. (raczej kiwałam się na boki jak kaczuszka) Nawet do kasy nikt przede mną się nie spieszył jak zwykle. :-p
hihihihii
 
Do góry