Dżaga ale bym dziadka wyzwała normalnie. Boooooooze ale mnie wkur... tacy ludzie.
Słuchajcie mam dzis wisielczy humor za sprawą sasiadki i takich odemnie jobów dostała na czym swiat stoi, a mianowicie zeszła kolo 12 do mnie bo pralka jej wode wylała i zeszła zapytac czy nas nie zalała moja tesciowa jej drzwi otworzyła i mowi zeby weszła bo Monika leży bo ma ciąze zagrozona i nie moze wstawac a ta weszła do pokoju i mowi o tej pralce wiec ja jej mowie ze nie byłam w łazience ale zaraz sprawdze wiec tesciowa krzyczy ze sufit suchy i nie ma plam od wody wiec jej mówie ze jednak u nas ok i nie ma sie co stresowac po czym ona do mnie ze własniej ta pani powiedziala ze mam ciąze zagrożona wiec jej mowie ze tak a ona do mnie ze ile ja mam zamiar jeszcze tych dzieci urodzic
wiec ja juz
i jej mowie ze nie powinno jej to obchodzic bo to nie ona moje dzieci utrzymuje i karmi i czy żal jej pipe ściska ze ja rodze dzieci przynajmniej zdrowe bo ona ma trójke i kazde z downem i ze powinna sie wstydzic ze wogule takie słowa do mnie powiedziala po czym kazałam jej spier... z mojego domu i na koniec powiedzialam ze jak bede chciala to jeszcze 10-cioro sobie urodze a jej chusteczka do tego!!!! No kurka blaszka co za ludzie wszedzie swoje 5 groszy musza wetknąc...
Słuchajcie mam dzis wisielczy humor za sprawą sasiadki i takich odemnie jobów dostała na czym swiat stoi, a mianowicie zeszła kolo 12 do mnie bo pralka jej wode wylała i zeszła zapytac czy nas nie zalała moja tesciowa jej drzwi otworzyła i mowi zeby weszła bo Monika leży bo ma ciąze zagrozona i nie moze wstawac a ta weszła do pokoju i mowi o tej pralce wiec ja jej mowie ze nie byłam w łazience ale zaraz sprawdze wiec tesciowa krzyczy ze sufit suchy i nie ma plam od wody wiec jej mówie ze jednak u nas ok i nie ma sie co stresowac po czym ona do mnie ze własniej ta pani powiedziala ze mam ciąze zagrożona wiec jej mowie ze tak a ona do mnie ze ile ja mam zamiar jeszcze tych dzieci urodzic
wiec ja juz
i jej mowie ze nie powinno jej to obchodzic bo to nie ona moje dzieci utrzymuje i karmi i czy żal jej pipe ściska ze ja rodze dzieci przynajmniej zdrowe bo ona ma trójke i kazde z downem i ze powinna sie wstydzic ze wogule takie słowa do mnie powiedziala po czym kazałam jej spier... z mojego domu i na koniec powiedzialam ze jak bede chciala to jeszcze 10-cioro sobie urodze a jej chusteczka do tego!!!! No kurka blaszka co za ludzie wszedzie swoje 5 groszy musza wetknąc...

Muszę zapamiętać. Choć ja problemu z sąsiadami nie mam - tu już urok mieszkania na wsi (konkretnie takiego a nie innego usytuowania mojego domu - nikt mi do podwórka ani okien nie zagląda). Ale też sąsaidów dobrych i uczynnych mam. Czasem tylko się wpieniam, bo to strasznie ranne i robotne ptaszki, a do tego ich kochany kogut pod oknem naszej sypialni....