reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Aganea może obędzie się bez łyżeczkowania, najważniejsze żeby wszystko się oczyściło. U mnie też może być różnie, ale do wizyty po 6 tyg jeszcze mam miesiąc.

A u mnie jak nie skrzepy to zator. Dziś w nocy przy karmieniu wyczułam zgrubienie w piersi. Mimo przystawiania dziecka, laktatora i ciepłych okładów nie chce się odblokować. Już nie wiem co robić, boję się że to przez moje torbiele. :-(
 
reklama
Macdalenka u nas na szkole rodzenia kobieta od laktacji mówiła że przy takich zatorach pomaga przystawianie dziecka w pozycji "spod pachy" że wtedy ładnie się oczyszczają zapchane kanaliki
 
Ja po wizycie u ginka- wszystko pięknie tam wygląda, więc mam zielone światło na bzykanie.. :-p a przerwę od lutego mam-więc to wielkie wydarzenie..
Co do antykoncencji: zdecydowałam sie na minitabletkę, mój lekarz je poleca: Cerazette.

Co do ilości herbatki koperkowej nie pomogę- moja nic nie pije poza moim mlekiem..
 
A u mnie jak nie skrzepy to zator. Dziś w nocy przy karmieniu wyczułam zgrubienie w piersi. Mimo przystawiania dziecka, laktatora i ciepłych okładów nie chce się odblokować. Już nie wiem co robić, boję się że to przez moje torbiele. :-(

Mnie zator męczył przez 3 dni. Miałam 2 duże guzy od pachy i od dołu, i jeden mały od góry bliżej mostka. Przystawiaj dziecko jak często tylko się da i zawsze zaczynaj od "chorej" piersi. W miarę możliwości przed karmieniem rozgrzej pierś (ja używałam kompresu żelowego hotcold mini). Po karmieniu odciągałam mleko ręcznie bo laktatorem nic nie leciało - i tu też trzeba mieć na to sposób. Wieczorem kładłam się w wannie(bokiem tak żeby cała pierś była zanurzona w ciepłej wodzie) i na leżąco odciągałam a w dzień nalewałam wodę to zlewu i w pozycji pochylonej rozgrzewałam dłonie i lekko masowałam (zawsze w kierunku od pachy do sutka) po rozgrzaniu odciągałam mleko i tak kilka razy. Na koniec coś co wydawało mi się bardzo prymitywne... tłukłam zimny liść kapusty, wkładałam do stanika i trzymałam go do następnego karmienia. Ku mojemu zaskoczeniu ten zimny liść miał niesamowite właściwości przeciwbólowe.
 
Macdalenka: Niestety nic nie mogę pomóc, doradzić, bo nie miałam...mam nadzieję, że już jest lepiej :)
Martoocha: Cieszę się, że po wizycie wszystko w porządku :) Ja idę we wtorek, za tydzień :) A powiedz mi, ufasz tabletkom? Brałaś już kiedyś? Bo my do tej pory używaliśmy tylko prezerwatywy, ale i tak chcieliśmy mieć dziecko, więc bez lęku czy "wpadniemy" czy nie...teraz się zastanawiam nad antykoncepcją, tylko taką możliwie najskuteczniejszą :)
 
Mi ginek powiedział,że trzeba brać regularnie (teraz poczekać 7 dni z seksem) i mówi że nie widział ciąży na tych proszkach. Ale dla bezpieczeństwa do min. stycznia będzie przerywany (jako dodatkowe zabezpieczenie). Ja zawsze byłam na tabletkach..ale takich normalnych- a te jakieś lightowe są.. Ja generalnie zawsze też monitoruję cykl-no ale teraz po porodzie to raczej sie nie da ;p

Co do zatoru- to ja miałam nawet temperaturę. Pierś zaczerwieniona z boku i lekki ból. Wzięłam apap i przystawiałam małą bardzo często do chorej piersi.. i karmiłam z różnych pozycji..głównie spod pachy (nie lubie tej pozycji). Ja nie masowałam bo naczytałam się że można uszkodzić te deliaktne naczynka.. generalnie wszystko minęło po dobie..
 
Bralam cerazette po pierwszym porodzie, biore i teraz, juz drugi miesiac i sobe chwale. One sa bezpieczne jesli sie je prawidlowo bierze tzn. bez robienia 7 dniowej przerwy miedzy plastrami i o stalej porze (max plus minus 2 godziny). Jesli zapomnisz to musisz ja wziac jak najszybciej nawet jesli oznaczaloby to ze musisz wziac 2 pigulki naraz. W takiej sytuacji przez tydzien trzeba sie dodatkowo zabezpieczyc np prezerwatywa. Stosunek przerywany nie jest zadnym zabezpieczeniem!

Kamcia ma racje co do zatorow.

Ja niedopajam, bo mala tylko na cycu wiec nietrzeba.
 
reklama
Aniula - mi pediatra powiedziała, że mogę podawać, bo nocami mały mi strasznie dużo je i nie wystarcza mi czasem mojego mleka po prostu. Tylko właśnie nie wiem, czy tak dużo powinien wypić, ale faktycznie, nie ulało mu się, ani nic, więc pewnie tyle potrzebował. Ja od wczoraj tą herbatkę podaję, bo do tej pory też tylko na moim mleku był.
 
Do góry