reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2013:)

Cześć,

i ja się melduje, wszystko w porządku... jutro mam usg na 7.30 i nie moge sie juz doczekać :)))
z objawów to mega jestem śpiąca, szybko sie męcze, jest mi mega niedobrze w komunikacji miejskiej, wszystko mi śmierdzi ;] i często zaczełam chodzić do łazienki :)

witam nowe ciężarówki i gratuluje bijących serduszek :))
 
reklama
Witam dziewczyny.
Nie było mnie trochę, ale byłąm do nieczego. Spanie i mdłości męczą mnie na zmianę. Jestem już po kolejnej wizycie u gina. Przepisał mi całą listę leków. Jak skończę brać duphaston, to mam przejść na luteinę. Mam uważyć chyba na wszystko, być ostrożna pod każdym wzgledem... byle dotrwać szczęśliwie do rozwiązania. No i od dzisiaj zaczynam L4. Aha, powiedział, żebym tym ZUSem i weselem zupełnie się nie przejmowała. Powiedział, ze mogę przecież chodzić, że w domu nie muszę być uwiązana.

To teraz spróbuję Was nadrobić ;)

avensis jak mdłości. Mi gin polecił kupić na mdłości imbir w tabletkach, a w razie gdybym miała wymioty przepisał mi czopki.

nula cieszę sie, że wszystko w porządku. Mam nadzieję, że piątkowa wizyta Cię uspokoi.

lussia zazdroszczę Ci szefostwa. Oni zazwyczaj narzekają.

Witam nowe mamusie w naszym gronie :)
 
Musze Was poczytac od początku- bo narazie jeszcze nie wiem co do kogo pisac:p takze jeszcze chwile popisze tak bezosobowo- mam nadziejej ze sie nieobrazicie:p
Ja jeszcze męzulkowi nie powiedzialam- sama wiem od wczoraj...ale czekam do jutra- mam w planach prezent Walentynkowy w postaci -efektów naszej miłosci wręczyc:D
Powiedzcie mi kiedy mialyscie pierwszą wizytę- i co na niej sie wydarzyło??
 
Kamea--> dziś jest ciut lepiej, mdłości mniejsze, choć rewelacji jeszcze nie ma. Dziś mam wizytę, więc poproszę lekarza o jakiś specyfik, bo wczoraj, to myślałam, że padnę, tak mi było źle.

die perle--> na pierwszej wizycie byłam 2 tyg. temu, czyli to był 4t5d ciąży i na USG widać było 4,2mm pęcherzyk tylko, nic więcej. Lekarz stwierdził, że coś tam się już tworzy.
Dziś mam kolejną wizytę i mam nadzieję zobaczyć piękne, zdrowe serducho:tak:
 
die_perle gratulacje i życzę udanych walentynek :)
ja miałam pierwszą wizytę w poniedziałek - 6 tydzień ciąży, zrobili mi usg i zapisali duphaston na podtrzymanie i większą dawkę euthyroxu na niedoczynność tarczycy, powiedzieli co można jeść a co nie, dali zwolnienie lekarskie i to było wszystko... niestety muszę iść na kolejną wizytę prywatnie bo chodziłam do poradni endokrynologicznej do szpitala i tam nie prowadzą ciąż :( ale na szczęście pani doktor do której chodziłam ma swój prywatny gabinet więc obejdzie się bez większych zmian :)
 
A ja dzisiaj czuję się okropnie - psychicznie a nie fizycznie (nawet brzuch nie boli, czasami czuję takie ni to ciągnięcie ni to pieczenie lekkie w pachwinie).

Dzisiaj dopiero trzeci dzień zwolnienia, a nie mogę się doczekać powrotu do pracy. Plecy mnie bolą od leżenia, tylko ciągle jem i wymiotuję, czuję się okropnie i zaraz chyba się popłaczę. Całymi dniami jestem sama - bo przyszły tatuś pracuje od 4:30 do 17:30 (z dojazdami).

Jutro walentynki a ja czuję się jak krowa - nieatrakcyjnie i nikomu nie potrzebna.

Mało tego w kwietniu mamy ślub (nasz ślub, zaplanowany rok temu) miałam na nim wyglądać przepięknie, a jak na razie nic na to nie wskazuje. Chyba już nawet przytyłam. Nie sądziliśmy że uda nam się zajść w ciążę za pierwszym razem i to jeszcze przed ślubem.

Ja naprawdę cieszę się z mojego ukochanego dziecka. Jest mi dzisiaj po prostu ciężko.
 
Dzien doberek.
Dzis mialam starszna noc, wogole sie budzilam co chwile i bylo mi nie dobrze, ale nie w sensie, ze mdlosci czy cos poprostu strasznie sie czulam :< bo wogole mdlosci nie mam :< tylko piersi mi wysadzilo :-D
Teraz pora zjesc sniadanko :)
Ja jestem sobie z samego centrum z Łodzi :)
dZIS o 16.30 mam wizyte wiec ... :)

A tak odskakujac od tematu, jutro walentynki, co macie dla swoich ukochanych mezczyzn?:)
Milego dnia dla was :)
 
Ja mam wizytke 22 lutego takze za 9 dni...powinnam byc jakos w 6 tygodniu i 3 dniu chyba...zobaczymy zatem czy cos bedzie widac:p
Ja prezent na walentynki mam- jeszcze nie powiedzialm ezowi o ciazy :D
 
i ja się witam :) Kamea dzięki wielkie za troskę, bardzo miło mi się czytało Wasze posty, fajnie, że o mnie pamiętałyście.
A mi to się chyba węch wyostrzył bo siedziałam w swoim pokoju i pomimo zamkniętych drzwi czułam zapach kawy... okazało się, że dziadek sobie robił w kuchni! :-D a mnie aż drażnił zapach. Cieszę się, że mnie mdłości omijają, mam nadzieję, że nie przyjdą wcale. Piszcie po Waszych wizytach
 
reklama
lussia i persefona ja jestem ze śremu a to blisko Poznania;) w Poznaniu jestem często bo studia zobowiązują ;)
czekam na 12 i na bete...puli nie zobacze wysokiej bety nie ciesze sie pełnia ta ciaza
 
Do góry