reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2013:)

rajni to bedzie moje trzecie dziecko, a za kazdym razem pojawiaja sie watpliwosci czy dam sobie rade, czy my jako rodzina ja damy. mysle, ze to naturalna kolej rzeczy. jak urodzil sie olek ja mialam 23 a m. 26 lat i te obawy byly, ale teraz sa inne jestesmy starsi, doroslejsi, bogatsi w doswiadczenia i obawy tez wydoroslaly- niestety.
aniula ma racje, ze gdy dzidzius juz sie urodzi to wszystko samo przyjdzie i z opieka nad nim poradzicie sobie koncertowo:tak::-)
 
reklama
dobry wieczór dziewczynki :)

zasiedzialm sie na podwatku z zakupami:p ale przyszłąm tutaj sie przywitac- choc jak zwykle w weekned nie moge sie skupic na dokladnym czytaniu waszych postów- mimo ze przeczytalam dzis wam nieodpisze:) zrobie to jutro :)w ciszy i spokoju zeby z kazda z was "porozmawiac"

my weeknd mielismy męczący- wczoraj z okazji dnia dziecka wybralismy sie do miasta w celu zakupienia prezentu dla mlodej- mloda chciala wyposazyc sobie swoja "nastolatkowa szafe",potem mielsimy zjesc obiad w miescie i pojechac do zoo..niestety pogoda byla tak paskudna ze zoo odpadlo. polazilismy po sklepach mloda wybrala tony ubran, mezulkowi sie nudzilo lazic z nami po cuhowych wiec poszedl do sklepu fotograficznego- przyszedl jak zadzwonilam ze juz mamy wybrane ubrania i zeby spojawil sie ze swoja karta:p pojawil sie bardzo szybko- co mnie zdziwilo- i bez komentarza zpalacil za wszytko:p zazwyczaj zawsze ma cos do do dania- apo co tyle a na co tyle a takie juz ma tylko inny kolor...nie rozumie ze kobeita musi miec duzo ubran no:p wiec jak juz mówilam wydalo mi sie to podejzane...ale zaraz po wyjsciu ze sklepu okazalo sie ze to byl podstep..małz wypatrzyl lampe do aparaty w super promocji z beuty dishem gratis tansza o 300 euro niz normalna cena..i teraz kosztuje "tylko" 590 euro i ze taka okazja..i on nie wie co ma zrobic..podchody...faceci sa dziwini- on juz jedna noga to kupil....ba mysle ze ja nawet odlozyl...ale bal sie ze mu urzadze afere czy cos...no w kazdym badz razie z okazji dnia dziecka moj malzonek zakupil sobie lampe do aparatu oraz parasolem do zdjęc buety..mam nadzieje ze bedzie takie fotki robil tylko mi:p
potem poslzismy na meksykanskie zarlo- i wszyscy wypilismy sobie po drinku- ja z mloda bezalkoholwego a maz jakies tam meksykanskie piwo domwoej roboty:) wrocilismy do domu- padnieci ....ale jeszcze upieklam ciasto z rabarbarem na dzis. bo dzs mielismy w koscieli boze cialo- msza procesja ...potem jeszcze spotkanie rodzin parafialnych przy grillu ciescie i bla bla bla..masakra..a oprocz tego moje dziecko mialo wsytep w kosciele - jej grupa baletowa tanczyla jezioro łabedzie- moja córka jest odettą- czyli księzniczką łabedziem i tanczy głowna role:) wygladała pieknie- potem wrzuce fotki :)

a tymczasem zegnam sie do jutra kochane- jutro wszytko nadrobie :*
 
Landrynko trzymam mocno kciukasy za Joasię :-)
Współczuję akci z kotem.

Antiope planu awaryjnego nie mamy, no ale nie mogą nas wyrzucić na ulicę muszą nam zapewnić hotel, ale mam nadzieję że coś znajdziemy i obejdzie się bez takich przymusów.

aniula zdrówka dla córeczki

dzaga kciukasy za wizytę :-)

Rajani ja w pierwszej ciąży też miałam stracha że sobie nie dam rady po porodzie, ale jak już Maciuś był na świecie to jakoś samo wszystko przyszło i było ok :-)

die czekam na zdjęcia ślicznej baletnicy :-)

My dzisiaj z Maciusiem do południa byliśmy w Lidlu potem w pobliskim sklepiku a M kręcił się przy samochodzie i gotował obiadek, po obiadku ja z Maciusiem ucięłam sobie drzemkę a potem poszliśmy na rodzinny spacerek do parku gdzie młody się wyszalał i wylatał :-)
Po spacerku poszliśmy po chickena z frytkami zjedliśmy chwila odpoczynku i poszliśmy jeszcze na lody i do domku dotarliśmy po 19,30 :-)
Teraz M usypiał Maciusia na sofie no ale Maćko ogląda bajkę a M śpi czyli usnął nie ten co trzeba :-D
 
Dzień dobry dziewczyny!

Zaczynamy kolejny tydzień - coraz bliżej do naszego spotkania z dzidziusiem po tej stronie brzuszka.... Oj,oby szybko zleciało!

Landrynka - oby Joanna ;) Kciuki zaciśnięte &&&
Rajani - ja nie mam żadnych obaw. Wiem, że sobie poradzę. Jestem mamą. We mnie siła ;-)

Die - jak zakupy były, to weekend musiał być udany;) Poka poka jak wyglądała Twoja baletnica! Dzięki za piękne inspiracje na wątku zakupowym, nie będę dziękować za wszystkie, bo już bez przesady:p Ale kilka Ci dałam podziękować, co byś nie płakała ;)

żabcia - widziałam zdjęcia Twojego małego szaleńca:) Jest gość! A teraz nic nadal nie mają w agencji? Żadnej propozycji?

I jakie plany macie na dziś?
Miłego dnia!
 
Za wizytujących kciuki zaciśnięte! Ja mam dzisiaj połówkoweo 17.00 i też poproszę o kciuki.
Die_perle z chlopami to gorzej jak z dziećmi czasem.
Landryna współczuje „przygody”. Mnie brzydzą takie rzeczy.
Aniula zdrówka dla córci.
Rajani Kochana kobiety to takie stworzenia, że w każdejsytuacji dajemy sobie świetnie radę. A do opieki nad dziećmi jesteśmy stworzonei instynktownie wiemy jak postępować. Będzie dobrze.

Ja nadal zakatarzona,ale idę dzisiaj do kontroli z Młodą więc zapytam też o kropelki dla siebie. Dzisiaj połówkowe, idziemy całą rodziną. Jestem ciekawa jak Alicja zareaguje i oczywiście płci maluszka.
U Nas w wekend było szaro i pochmurno. w sobote byliśmy na urodzinach mojego chrześniaka, a w niedziele leniuchowlaiśmy w domu. W sobote Alutka dostała masę prezentów więc miała zajęcie na wekend. Od Nas dostała niewielki prezent, a my w ramach Dnia Dziecka obiecaliśmy jej McDonalda i wesołe miasteczko. Dzisiaj pojedziemy do Mc'a a jak zdąrzymy po lekarzu to też na wesołe miasteczko, a jak nie to innym razem.
 
hej hej
ja mam dziś wizytę na NFZ a jutro połówkowe, i tak się zastanawiam czy warto "kręcić" film - u nas koszt 120 zł a z filmem jakoś 170 zł :/
Za wasze wizytki trzymam kciuki !
Die_perle Ja mam to samo - jak mąż ma wydac kasę to 1000 pytań do, ale jak sobie coś kupić to długo nie myśli tylko udaje, że się zastanawiam :p
Aniula również od nas zdrówka dla córci.
Rajani dasz radę, my kobietki silne jesteśmy i pokanamy wszelkie lęki :)
U nas weekend też dosyć owocny, w piątek na zakupach, sobota w ogromnym świecie zabaw - mnóstwo zamków dmuchanych, kulek zjeżdżalni - kosmos :p 4 godziny zabawy mojej córki i wysiadła :p
a niedziela to wypoczynek ... dziś też mam zamiar odpocząć bo mężu ma wolne ;)
kiedy ta wiosna przyjdzie ??? lata to już chyba nie ujrzymy w tym roku - masakra jakaś, pada zimno buuu nic się nie chce.
 
Hej dziewczyny ;)

Wczoraj nic z moich planów nie wyszło...
Zadzwoniłam do koleżanki żeby spytać się czy nie weźmie swojego psa i nie pojedzie z nami nad Wisłę, a ona mi na to że siedzi u Moniki (innej koleżanki) na kawce i żebym wypadała. I tak też zrobiłam. Oczywiście z psem wyszłam:) U Moniki była kawka i ciastko i tak nam miło czas leciał, że pora obiadowa nas zastała i sure jeszcze na pomidorowe załapałam :) potem dziewczyny mówisz że panowały do Ikei jechać... Oczywiście pojechałam z nimi :) Wpadłam tylko do domu aby pieska na spacer wziąć. Na spacerze się wylatal za wszystkie czasy bo wzięliśmy jego ukochane frisbee :p
Potem spacer po Ikei i wpadłam na pomysł aby przerobić te takie tekturowe pudełka do pakowania szklanek/talerzy na przyborniki/gazetniki. Wszystkie lubimy sobie posrapować, więc zabrałam po powrocie z ikei wszystkie swoje pudła z papierami, brokatami, wstążkami, guzikami... I znów zjawiłam się u Moniki w jej pracowni na dachu :) Aska wzięła rybę do upieczenia, ja miałam arbuza i melona... I tak przy rybce i owocach pracowałyśmy do północy... Tyle z tego co zaplanowałam...

Wiesz Rajani, mnie nie dopadają lęki, że nie będę wiedzieć jak się zająć maleństwem. Nie wiem dlaczego ale jestem jakaś pewna w tej materii. Mnie natomiast dopadły inne rozterki... Czy ja jednak chcę mieć dziecko? Czy to dobry moment?
 
Sorry że post za postem, ale piszę z komórki i już nic nie mogłam dodać...:(

Kontynuując:
...ale zaraz potem godzinami myślę jak urządzić pokój, co kupić, co wybrać, jak będzie wyglądała nasza córeczka, czy wszystko z nią w porządku???

Dziewczyny jak ten czas leci!!!
Właśnie zaczęłam 1 dzień 6 miesiąca! Łał! :)
 
reklama
bosmanaka gratki:-), a co do planow to one nie zajac nie uciekna:-)
agnieszkaala trzymam kciuki za wizyte
madziarena film napewno fajnie nagrac to taka pamiatka na lata, my mamy usg 3d z nagraniem filmu wlasnie w 34 tyg. zadecydowalam tak, bo chce dzieciaki zabrac wtedy, coby zobaczyly siostre:-) wtedy dzidzius juz duzy i wszystko moga zobaczyc:-)

oooooo patrze i zapomnialam sie z wami przywitac, wiec sie witam.
ja kulam sie po domu, cos sprzatam, cos gotuje, piore, ale wszystko jakos wolno mi idzie:-:)zawstydzona/y:
naszczescie pogoda sie poprawila i troszke sie rozpogodzilo, to pranie na dworze szybciutko schnie:-)
zachwile kolezanka do mnie wpadnie, wiec ide wstawiac wode na herbatke:-)
pozdrawiam , do pozniej
 
Do góry