reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2014

Mnie zmuszali w ciąży z córką jak miałam anemie właśnie do picia soku w buraków ale mówię wam że piłam 3 łyki z zatkanym nosem a przy 4 miałam już odruch wymiotny :/ no niestety
 
reklama
Co do soków. Jak któraś ma albo może pożyczyć wyciskarkę do soków (nie sokowirówke, bo to coś innego), to naprawdę można stworzyć cuda. Mój ulubiony smak to sałata, szpinak, jabłka, kilka truskawek (wcześniej rozmrożonych), kawałek ogórka. Kolor mało apetyczny, ale jak się zamknie oczy to smakuje super. Robiłam też z botwinką zamiast szpinaku, jest absolutnie niewyczuwalna. A wersja do sokowirówki, którą piłam to jabłko, marchew, burak i nieco selera - o dziwo seler niewyczuwalny. Samego buraczanego nie polecam pić, bo efekt wymiotny i/lub biegunka murowana, gdyż buraki wiążą się z toksynami w organizmie i im więcej toksyn tym reakcja bardziej gwałtowna. Najlepiej aby sok odstał tak chociaż godzinkę, żeby się smaki przeżarły. Można przechowywać 48 godzin w lodówce, w zamkniętym pojemniku, najlepiej z niewielką ilością powietrza, żeby nie tracił swoich właściwości. To naprawdę nie takie straszne, warto eksperymentować:tak:

Podaję link do strony dzięki której wkręciłam się w sokowanie:-D
Soki i drinki
 
MatkaNiePolka - a rozważałaś wyciskarkę do soków? ma dużo szerszy zakres owoców i warzyw z których można wyciskać, no i dużo ciszej działa:tak:. Ja robiłam soczki jeszcze w czasie ciszy nocnej i nikt nie narzekał, nawet M się nie budził:tak:
 
O tak! Soki to pierwszorzędna sprawa:) nie znoszę buraków ale w zestawieniu z jablkiem odrobiną marchwi i szpinaku jest rewelacyjny:) polecem spróbować, choć żałuję że nie mam wyciskarki i zdana jestem na sokowirówkę ale i tak jest rewelacja!
 
MatkaNiePolka - odpiszę Ci tutaj. Tak ja już wiem, że chłopak, wczoraj miałam szybkie usg i lekarzowi udało się podejrzeć, połówkowe mam dopiero 26 czerwca:baffled:

kaśku - mam już tą maszynę do mleka roślinnego. Jutro zaczynam eksperymenty:tak: na pierwszy ogień ryżowo-migdałowe
 
O Pscółka koniecznie daj znać jak się sprawdza bo czaję się na to cudo! A dlaczego tak długo szło to do Ciebie, planowo tak?
Mój pracodawca ma mnie w nosie i nie mam jeszcze wypłaty i czekam za nią i zaraz zamawiam:)
 
witam, po 5 nie przespanej nocy ;/

ja biorę ciągle żelazo, bo co miesiąc hemoglobina niższa o 0.5
mi się marzy sokowirówka, gdyby nie moja mni kuchnia, a jaki macie sprzęt do tego

miłego dnia
ja chcę wytrwać do wieczora
 
reklama
ja juz po wizycie i okazało się że będzie synuś:)

żelazo mam za niskie sporo mi spadło i muszę brać tabletki

w piatek lecimy na wakacje aż nie mogę się doczekać

a dzisiaj jedziemy do askota po wózek bo do końca miesiąca są spore rabaty więc korzystamy:)
 
Do góry