reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

KROMA super ze ci dzieci jedza:)) kondolencje z powodu utraty bliskiej osoby... ehhh.... mojego malza dziadek tez zdrowy byl dokad nie spadl ze schodow jak ze strychu zlazil..... powylazilo od razu 100 chorob naraz.... i tak 8 miesiecy byla jazda z nim bez trzymanki....

a moje dziecko przynioslo chyba ospe ze szkoly i jutro jesli zobacze ze to wysypka ospowa to lekarz...oglupieje bo jest upal u nas cudo pogoda a ja bede uziemiona w domu....
 
reklama
Hej

Duże te nasze październikowe dzieciaczki :-) mój starszy syn na 3 lata miał 96 cm i 15 kg (to praktycznie tak jak Filip na dwa latka ;-)

ja uszy Filipowi też sama czyszcze. On tego patyczka po kryjomu wziął i to były sekundy jak to zrobił. Ale na szczęście jest ok

ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH CHOROWITKÓW!!!

kroma moje kondolencje :-( Pięknego wieku dziadziuś dożył ale jednak i tak szkoda bo przez ten upadek zmarł a nie z choroby.

Dziulka mogę Cię zapytać czy wiesz może ile wynosi zasiłek rodzinny na dziecko we Fr?? I jakie trzeba spełnić warunki??

u nas pogoda taka sobie
Alan w szkole, Michał w pracy, Filip bajke ogląda a ja kawke sącze
co gotujecie na obiad?? Bo u mnie znów brak pomysłu :sorry:
 
SHE zasilek rodzinny tutaj??? to jest tak ze KAZDA rodzina do ukonczenia 3 lat dziecka dostaje po 180 eur co miesiac bez warunkow dochodow itp, a potem jak dziecko ma 6 lat to raz w roku kaa na wyprawke do szkoly - dosc duza kasa. a tak to zasilek sie dostaje jesli zatrudniasz nianie i to zalezy tez od dochodow twoich i chlopa i od kontraktu z niania, mi za nianie ychodzilo miesiecznie okolo 580 euro,a dzieki tym dwum zapomogom z wlasnej kieszeni wykosztoalam sie gora 100 euro nawet mniej nieraz.


Leane ma jednak ospe.... we wlosach full tego, troche na plecach, troche na czole, o dziwo na rekach i nogach nic. do pracy nie ide, na 15h30 do lekarza. i porypie mnei chyba bo u nas 28 stopni a ja bede kiblowac z mloda w domu.... i wez tu wytlumacz dziecku ze nie idzie do szkoly ani na rowerek i czemu...ona mnie zagryzie.....
 
no i mam tydzien wakacji.... kurna...... i to wszystko urodziny leane w piatek...zalamka.... piekne fotki beda- biedronkowate. najgorsze ze jest cudna pogoda 28 w cieniu i jak tu kazac siedziec leane w domu a nie na rowerek.... pociac sie to malo.... kupilam jej malowanke gruba - ciezarowki, auta, koparki - jezyk do pasa wywalila i rysuje.


jestesmy tez po bilansie 3 latka, 17,5 kilo i 106 cm. lekarka gadala z nia jak ze starym, mowila ze jest duza na swoj wiek i ze bardzo ladnie wyraznie mowi. n i oczywiscie ze jest bardzo ruchliwa :)
 
Hejka!
Od 1 października Franek idzie do przedszkola :-). Udało nam się,bo zwolniło się miejsce:tak:. Jeszcze tylko w poniedziałek muszę iść do lekarza po zaświadczenie. Na początku w przedszkolu będę z nim, na tzw. okresie oswajania. Najpierw będzie godzinkę, potem coraz dłużej, a ja będę z nim coraz krócej :tak:.Takie są tu zasady i każdy to przechodzi;-). Ogólnie będzie 7h w przedszkolu. Fajnie, bo mało dzieci tam jest ( max 18), coś jak prywatne przedszkole, ale ja płacę tylko 23 Euro na posiłki i 20 Euro na przybory toaletowe itp. Mam blisko, najpierw odprowadzam Kubę do szkoły, a kawałek dalej mam przedszkole. :-)
Co do wzrostu i wagi, to mój (specjalnie go mierzyłam) ma 93 cm i waży około 13 kg. Jest drobniutki:tak:. Ubrania jeszcze nosi na 2 lata bo są dobre, a rozmiar buta ma 25. I chyba poszedł po mnie, bo mąż to raczej duży jest:tak:. Chyba, że "wyrośnie z tego".


she dobrze, że z Filipem już lepiej
dziulka zdrówka dla Leane. Będziecie mieli ospę już za sobą. A ty coś wymyślisz,żeby się dziewczyna nie nudziła. Kreatywna jesteś, więc dasz radę:tak:
kroma jak z językiem? Na razie nijak, ciężko przy Franku się uczyć. Może jak pójdzie do przedszkola, to będę miała więcej czasu:happy2:
kasis zdrówka! Oby obyło się bez antybiotyku

rysia powodzenia w rozbudowie domu! I oby do następnego roku było już co nieco na urządzenie ;-). Aaaaa, podeślij linka na torebki:happy2:.

Co to ja jeszcze miałam? Aha, po sobotnio-niedzielnej wycieczce do lasu, przynieśliśmy do domu, oprócz grzybów, również...kleszcze:no:. Jeszcze wczoraj wyciągnęliśmy Frankowi z głowy. Masakra:no::wściekła/y:. Tylko u mnie nie było żadnego, ale ponoć złego licho nie bierze, albo głupi ma zawsze szczęście:dry:. Mam nadzieję, że już wszystkie wyciągnęliśmy. Bo dużo ich było...

Chyba wszystko:-)

Miłego dnia wam życzę
 
hej dziewczyny:-):-):-)
Przepraszam za chwile milczenia ale miałam szalony początek tygodnia i ale bardzo poztywny:)))
A wczoraj to była bomba:-):-):-)
Paulinka sama zaczeła robić sisiu na nocniczek:))))))))))))))))))))tak zupełnie sama od siebie....
Wczoraj przyszła nasza sąsiadka i mówi do Paulinki "Paulinka pokaż mi swój nocniczek" no to Paulinka fruu do łazienki i przyniosła nocnik
potem sąsiadka do Pauli a jak sie robi susiu?? Paulina usiadła na nocnik i mówi "robię susiu" ale Basia na to " ale z pampersem chodź ściągniemy pampersa i zrobisz susiu" i Paulinka dał sobie zrobić siusiu i sada na ten nocnik i co ROBI SUSIU I Z RADOŚCIĄ POKAZUJE NOCNICZEK:)))
A POTEM JESZCZE DWA RAZY ZROBIŁA SIKU:))a jaka radość była bo oczywiście wszyscy brawo bili....

a dzisiaj rano???? po nocy ściągamy paampersa i Paulinka biegnie do nocniczka siada i robi susiu:)))) i biegnie zadowolona że siusiu zrobiła:))))
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
tak czułam że jej to samo przyjdzie:))))))
Jeszcze ciekawe jak to będzie z kupką????
Na razaie Paulinka biega w majteczkach i nie woła pampersa:))
 
WITAM, jestem niezywa... wygladam jak zombie... masakra.... Leane od 1h w nocy co chwila plakala budzila sie, wyla... mnie odpychalam, ona chce tatusia, ok.... usypiam a ona wola mnie, tatusia wygania spac, jasny gwint.... jestem nieprzytomna po pobudkach co poltora godziny nawet mniej.... kolo 5rano znalazlam na nia sposob siadlam sobie kolo niej i mizialam ja po czole i brwiach palcem -uspokoila sie, przestala plakac, wyjasnilam ze jest chora i chrosteczki wychodza i przez to jej sie zle spi... masakra... dospala do 8h. w nocy chyba miala chrostke w buzi bo ladowala palce do buzi, kwiczala a slina do pasa prawie. coraz wiecej ja wysypuje, najczystsze ma nogi i rece, najbardziej zawalone ma wkolo szyi, wkolo wlosow, i plecy. nie daje rady puki co , mam nadzieje ze mloda zje cos na obiad i pojdzie na sieste to i ja sie przespie bo jakby ktos mnie zobaczyl tera to by powiedzial ze pilam na imprezie calutka noc....

MADZIKS kazde dziecko jest inne, na Leane dzialala " nagroda-kara" w postaci rysowanych buziek na kartce przyklejonej na jej pokoju, i o dziwo glizdusia mi szybko nocnik odrzucila i od razu toaleta jak dorosli, z tym ze ma nakladke zeby do kibla nei wpasc.sama idzie, instaluje sobie nakladke i schodek, rozbiera sie, siada, robi co potrzeba a w szkole nauczyli ich nawet wycierac sobie dupke i pipule, spuszczac wode i myc raczki po kibelku. w kazdym razie nei zdziw sie jak ci bedzie robic wpadki w postaci zlania sie w majty itp, leane w dzien jest 10000% czysta juz od dawna, a w nocy zdarzaja sie wpadki...dzisiaj dwa razy sie zsikala, tzn raz sie zsikala a raz popuscila tylko, ale wybaczam jej bo chora jest.
 
MADZIKS - jeszcze jedno: jak Paulinka korzysta z nocniczka to pokaz to Wikusi i posadz ja kilka razy, moze jej sie spodoba ze siostra robi to ona tez bedzie chciala - upieczesz dwie peiczenie na jednym ogniu - sie znaczy pozegnasz pampki w jednym czasie. u nas to byl ostatni dwoenk na pampersy w lato bo jak mloda poszla do szkoly - nikt nie ma prawa miec pieluszki. odzwyczaja tez dzieci od smokow powoli ale ksutecznie. dzieci maja ustalony rytual od wejscia do klasy - dudusie i smoczki wedruja do pojemnika albo do plecaczka, a ostatnio od razu do lozeczek. tylko na sieste maja prawo miec dudusie.
 
reklama
no dzieci nieraz tak maja ze dlugo nic a nagle krok w przod o dwa metry...

moja glizda nie chce jesc przy ospie, slodkosci taaak oczywiscie, ale jak zrobilam miesko i zboza gotowane -cos jak kasza, to zjadla pare widelcy na sile - musialam troche ja zmusic bo przeciez nie moze zyc osamej czekoladce.
 
Do góry