reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Sugar no i mój humor własnie przekroczył 100 % (posty o doopie marynie komentowane, a moje madre itp nie heheh )juz dawno nie byłam taka zadowolona. I trzymam kciuki za wizyte u chirurga biedaczek ehhh.
Ps. i chyba u mnie arbuzy wyschły, bo najwiecej kasy za nie hehe, a wszystko to przez to,ze Zuzka nie mogla sie zdecydowac kiedy wyjsc hehe
 
reklama
Witajcie,co wejście to mnie coś zaskakuje na forum.Mało ostatnio może piszę,ale nadrabiam z czytaniem wieczorem.Rozśmieszyła mnie afera z grupą :-) PO co pisać na głównym,wejdźcie na grupę i czytajcie czy jakoś tak.Normalne,że dziewczyny które w grupie nie są, będą się zastanawiać na jaki temat się tam pisze.Ja sama poleciałam na grupę i co się okazało?Że mnie tam nie ma.Mimo iż kilka dni temu tak się cieszyłam i dziękowałam za zaproszenie do grupy,poczułam się zadomowiona(po tylu miesiącach pisania) i wyróżniona.A tu się okazuje,że jest jeszcze inna grupa.Więc wygląda to tak że mam dostęp do grupy,w której mogę zostawić telefon i pokazać zdjęcia,ale sa jeszcze inne podgrupy?NIe lepiej od razu powiedzieć - słuchajcie "nowe",mamy 3 czy 10 grup zamkniętych,zapraszamy do tej ale do tamtej już nie.Wtedy ok,ale ja np myślałam że zostałam dopuszczona do tego prywatnego grona,że zdobyłam zaufanie,a tu dupa. No nic widocznie tak ma być,że juz zawsze będę "nową".Trudno się mówi,jakoś to przeżyję "i mydłem się też nie potnę z tego powodu":-D;-)

Rzutka piękny suwaczek,wszystkiego naj naj,rodziłaś dzień po mnie;-)

Pozdrawiam wszystkie,a dla chorowitków zdrówka
 
magnolia- to pierwsze zdjecie Karoli z suwaczka to z jakiejs sesji jest? piekne:) wyglada jeak zdjecia M.stepien. Wybieralam sie do niej na sesje z moja mala i nie dotarlam w koncu:( Moja kolezanka za to zrobila u niej sesje swojej corci-Laurze z okazji roczku i ma cudowne zdjecia. Ja pewnie predzej czy pozniej terz sie tam z moja ksiezniczka wybiore:)
czarodziejka- ja mimo ze pisze z dziewczynami od poczatku, tez nie wiedzialam o istnieniu innych grup niz ta, do ktorej dostalas zaproszenie:) jak widzac, wiekszosc dziewczyn tez nie:) wiec nie czuj sie gorsza, ze nie masz do niej dostepu, bo jest tam doslownie kilka dziewczyn.
 
Ostatnia edycja:
sarisa jesteś kochana, ja bardzo chciałam więcej dzieci, ale jeśli kiedykolwiek się zdecyduję to ZANIM zajdę w ciążę to będę musiała mieć zaklepane CC
rysia no to mogę Ci tylko zazdrościć
sheeney ja nie byłam może źle traktowana, nie o to chodzi, życzliwi i mili i pomocni oni nawet byli poza jednym ale... dopuścili do tego, że było już za późno na cc i trzeba było użyć kleszczy, a tego nie zrozumiem
sarisa kliknęłam i będę klikać, ale jakbyś przypominała codziennie to byłoby fajnie:-)
rzutka to Hubson nieźle rośnie
tomas fajnie, że Ci się humor poprawił :-)
sarisa zazdroszczę 25 minut partych, u mnie 2,5h; 2,5h z niczym nieporównywalnego bólu
sarisa gdyby mój tyle w dzień spał to bym pomyślała, że chory ;-)
sugar ja niestety nadal nie rozumiem, do mnie trzeba prosto, ja blondynka jestem... a ta szczelina odbytu to nie wiem co to, ale brzmi dla mnie strasznie, więc zdrówka życzę!
czarodziejka spokojnie, ja jestem od początku i dostępu tam nie mam, bo to kto inny tamtą grupą zarządza
czy teraz jest możliwy jakiś skok rozwojowy z przywiązaniem do ludzi? bo mój cygan chyba przestaje cyganem być! :no:
 
Jeeeny jesteście niesamowite. Jeden dzień mnie nie ma a tu 17 stron do nadrobienia, jakieś zwady, jakieś nowe grupy, jakieś tajemne dyskusje WTF:)

W każdym bądź razie fajnie, że sugar znów z nami, a o jakiej swojej "super koleżance" pisałaś bo nie zrozumiałam:/

Ogłaszam wszem i wobec, że jestem już zdrowa.Ha! Zwyciężyłam.
 
Witam! Nocka do niczego ale sama przedobrzyłam :-p Mój mąż ma nocki, o 3ej był w domu, mały się zaczął kręcić więc pomyslałam - dam mu mleczko na spiąco bo pewnie i tak się za godzinę obudzi... No więc dałam i ok. Pomyslałam, że zmienię jeszcze pieluchę odrazu i mały się obudził!!! :wściekła/y: I w najlepsze sobie gadał sam do siebie... Leżał w łóżeczku i gadał a ja czekałam aż zaśnie, a potem zasnąć nie umiałam:wściekła/y::wściekła/y:

A dzisiaj do mnie przyszła paczuszka z Bebilonu (chyba z miesiąc temu rejestrowąłam się na stronie bebilonu). Saszetka mleka nastepnego, śliniaczek i książeczka o karmieniu :-D

A propos tych zamkniętych wątków- każdy ma prawo, ja też sobie mogę z emilką, Efką i np. ulisią stworzyc zamkniętego i co komu do tego? Tylko niesmacznie się robi, jak na głównym ktoś pisze, że coś tam coś tam na zamkniętym- to drażni. Kto zainteresowany i dopuszczony sam na zamknięty trafi, albo się na PW powiadamiajcie.

Zgadzam się w 100%!!! Głupio się poczułam bo to wyglądało tak, jakby tam się działo coś o czym inne nie mogą się dowiedzieć... Ja dostępu do grupy zamknietej nie mam i pewnie nigdy nie będę miała bo nie mam czasu pisać na głównym (a co dopiero na zamkniętym). Jak mały śpi to ciągle coś do zrobienia - a to obiad, a to pranie, a to sprzątanie itd itp Więc piszę rzadko i przez to jakoś nie umiem się wdać w dyskusję... :eek: Ja zarejestrowana jestem juz o bardzo dawna. Jak tylko dowiedziałam się o ciąży to wynalazłam to forum i w pierwszej chwili pomyslałam zarejestruje się ale potem i tak nic nie pisałam. Jakoś nie mam zaufania do internetu i takich tam (miałam kiedyś nieprzyjemną sytuację ale wolałabym o tym nie pisać...). Czasem wpadałam tak ogólnie na forum jak szukałam konkretnej informacji na temat ciąży. A jakoś w styczniu trafiłam znów na to forum i napisałam... Szkoda, że nie pisałam od razu...

mamaagusi trzymam kciuki za malutką!

no i już popisałam bo mały się obudził i chce mleka...
 
czarodziejka- ja mimo ze pisze z dziewczynami od poczatku, tez nie wiedzialam o istnieniu innych grup niz ta, do ktorej dostalas zaproszenie:) jak widzac, wiekszosc dziewczyn tez nie:) wiec nie czuj sie gorsza, ze nie masz do niej dostepu, bo jest tam doslownie kilka dziewczyn.
Jasne,nie czuje się gorsza.Rozumiem i wiem,że są tu mocno zaprzyjaźnione dziewczyny.Myślałam,że to jest liczna grupa zamknięta.Zresztą nieważne,nie chcę żeby to wyglądało że się jakoś poczułam urażona,bo tak nie jest.

Macie prawo mieć tyle grup ile chce i mnie nic do tego.Poprostu źle sobie w głowie poukładałam hierarchię forum
 
Człowiek zajmie się na chwilę sprzątanie, zabawą z dzieckiem, karmieniem go a tu już tyle postów do nadrobienia. Nie idzie nadążyć za Wami Kochane.

sarisa- głosik oddany, przypominaj codziennie to będę głosować, bo ja tak samo jak dobranocka sklerozę mam :)
sugar- trzymam kciuki za wizytę u chirurga i czekam na pozytywne wieści
kahaaa- współczuję nalotu na dom.
strip- dobrze że z tymi kupkami Wojtusiowi się polepszyło!

Ja się do tego wkurzam bo wyników nadal nie ma. To znaczy za pewne nasza starościna już je ma ale nie łaska umieścić na blogu naszego roku. Pewnie jej znajomi najbliżsi już wiedzą a z resztą może łaskawie podzieli się za parę dni. Zresztą nie lubię tej laski, myśli że jeśli tam pracuje na wydziale to może się wywyższać. No nic tak więc dalej czekam na wyniki i zaraz tutaj sraczki dostanę z nerwów heh!

czarodziejkaM dziękuję i również pozdrawiamy z Łukaszem.

Wy tutaj wspominacie poród. A ja powiem tak zawsze chciałam mieć CC ale na początku szłam na żywioł (czytaj SN) no i po 8h zdecydowano o CC. Jeśli będę wybierać przy następnym porodzie to biorę od razu CC. Poznałam czym jest SN i nie chce.
A powiedźcie mi jak będę następnym razem w ciąży to nie ma prawa lekarz zabronić mi CC skoro już miałam wcześniej? I jak będę upierać się przy CC to nie może mnie zmusić do SN?
 
rzutka, gratuluję suwaczka!
mamaagusi, no nie pękaj. Sugar napisała dokładną instrukcję, o co kaman. I nie tylko dla Ciebie, ale dla nas wszystkich, hehe.
sarisa, masz klika i ode mnie.

Dziewczyny, sugar i inne zaniepokojone mamy: przepraszam, że wywołałam bezsensowną dyskusję o grupach. Już tak nie zrobię.

A propos tych zamkniętych wątków- każdy ma prawo, ja też sobie mogę z emilką, Efką i np. ulisią stworzyc zamkniętego i co komu do tego?
Sugar, i teraz oplułam monitor :). Z kim???

Poza tym już poważniej: sugar, ogromne kciuki za wizytę!
 
Ostatnia edycja:
reklama
A my z Artkiem na 16 idziemy do chirurga. Biduś ma szczelinę odbytu. Dzięki Bogu raczej go nie boli. U mnie też była- masakra! Gorsze od porodu... Smarowaliśmy przepisaną maścią i nic, zobaczymy co nam dadzą tym razem, będę apelowała o moje lekarstwo- czopki robione na zamówienie za 5 zł, rewelacyjne apteczne za 100 zł ***** dawały...

Ja też podejrzewam u siebie tą nieszczęsną szczelinę :-( Zaczęło się po porodzie i trwa nadal... Stąd moje pytanie: czy Ty to wyleczyałaś? Bo na necie czytałam, że ciężko z tym walczyć i lubi nawracać. Normalnie strach chodzić do kibeka :sad:
 
Do góry