reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
My też kupiliśmy Inglesine Trip jak córka wyrosła ze spacerówki z wózka 3w1. Wyrosła na kilogramy, bo jak miała 2,5 roku przekroczyła 15 kg, a większość wózków jest do 15. Inglesina na rynku polskim też jest zazwyczaj podawana jako do 15kg, bo w UE wszystkie wózki mają obowiązek być do tych 15. Nawet jak wózek jest produkowany na np. rynek amerykański i tam jest do 25 kg, to u nas nie będą się wychylać i podadzą 15, bo więcej nie muszą.

Nie wiem niestety dalej jaki wózek kupimy na początek. Mam po starszej Bugaboo Frog (poprzednik Cameleona). Ma chyba 15 lat i jest nie do zdarcia. Ale jest koszmarnie niski! Teraz chcę koniecznie wózek, do którego nie będę się musiała tak schylać, bo wtedy miałam koszmarne problemy z kręgosłupem... I znalazłam tylko Stokke Trailz, który opisują jako specjalnie podwyższony dla wygody rodziców. Ale kosztuje tyle co Bugaboo, czyli koszmarnie dużo. My za Bugaboo daliśmy tylko 1000zl z wszystkimi dodatkami. Za Stokke bym musiała dać sporo więcej, nawet za używany...

Znacie jakieś inne wózki z wysoko umiejscowioną gondolą?
A jaki masz wzrost i partner?
Ja mogę polecić riko brano natural. Ale jeśli oboje macie 180 i 200 to może być za niską. Ja mam 162 a mąż 180 i nie musieliśmy się schylac ( w porównaniu do wózka sąsiadki, bo u nich wysokość wózka z otwartym daszkiem, kończył się na wysokości mniej więcej zawiasu naszego daszka. Czyli był wyższy o ponad 40 cm.
 
Ja nigdy w życiu nic nie wyprawie w domu. Nawet jeśli byśmy się zdecydowali na chrzest to tylko w jakiejś knajpie [emoji23]

W dziecku będę wyprawiać urodziny tez w jakiś lokalach do tego przeznaczonych ale to dopiero jak będzie starsze ciut bo małemu nie będę wyprawiać , i tak nie będzie czaic bazy [emoji23]
Ale wg mnie 1 urodziny powinny być gdzieś uwietrznione z tortem. :) wiadomo że dziecko takiego lukru nie powinno jeść.
My robimy po prostu w ogrodzie, zamowie catering, zrobię tort owocowy (bez cukru) aby syn mogl zjeść. Ale właśnie niby on czaic nie będzie ze to są jego urodziny Ale rodzina też chce z Wami świętować bo to są jednak pierwsze urodziny :)
 
Podziwiam! Serio! U nas bylo 13 osob, 4 dzieci i ja wysiadam... Oczywiscie lodowka peka w szwach, bo jak zawsze za duzo wszystkiego, a i tak robilam malo, bo z doswiadczenia wiem, ze zawsze zostaje...
No ale.. jak mowilam, jak bede w kolejnej ciazy, to wszelkie imprezy robie w lokalu.

Myślałam ze to jakaś większa impreza :DD 13 osób to u nas na urodzinach i to przychodzą tylko nasi rodzice i młodsze rodzeństwo i dziadkowie [emoji85]
Byle wigilia to jest ponad 30 osób. I to jest dopiero masakra ... już sobie zaczynam pluć w brodę za ten wielki salon który budujemy :d
 
To mnie olsnilyscie, zawsze myslalam ze gadanie o zwyklej parasolce [emoji23][emoji23]
Co do tych wozkow, to nie podobaja mi sie [emoji3] moze i funkcjonalne ale pięknościa nie grzesza
Jak się dowiedziałam o ciąży to od razu zmieniłam wózek na parasolke. Bo jak mam osobno składać stelaż, osobno siedzisko i z ledwoscia mieściło się to w bagażniku (nie mówiąc o wadze 13 kg) a parasolka co składasz jedna ręka, w drugiej trzymasz bobasa, waży 6-8 kg i można wszędzie przetransportować dziecko Bo jest po prostu mniejsza. To wtedy już nie liczy się piękność tylko funkcjonalność. Tym bardziej jak kolejne dziecko w drodze więc nie masz siły targach takiej stodoły :)
Ps. tak wygląda moja parasolka i uważam że wcale mega brzydko nie wygląda.
IMG_20180511_150533.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180511_150533.jpg
    IMG_20180511_150533.jpg
    63,7 KB · Wyświetleń: 313
Ale wg mnie 1 urodziny powinny być gdzieś uwietrznione z tortem. :) wiadomo że dziecko takiego lukru nie powinno jeść.
My robimy po prostu w ogrodzie, zamowie catering, zrobię tort owocowy (bez cukru) aby syn mogl zjeść. Ale właśnie niby on czaic nie będzie ze to są jego urodziny Ale rodzina też chce z Wami świętować bo to są jednak pierwsze urodziny :)
Zgadzam się :) może pamiętać nie będzie ale za kilka lat obejrzy zdjęcia/film z imprezy i zobaczy siebie, mamę, tatę, rodzinę. Tak właśnie uwieczniala chwile moja mama - i jestem za to wdzięczna bo mam piękna pamiątkę - cała rodzina razem, również prababcia i pradziadek których już nie ma.
 
Jak się dowiedziałam o ciąży to od razu zmieniłam wózek na parasolke. Bo jak mam osobno składać stelaż, osobno siedzisko i z ledwoscia mieściło się to w bagażniku (nie mówiąc o wadze 13 kg) a parasolka co składasz jedna ręka, w drugiej trzymasz bobasa, waży 6-8 kg i można wszędzie przetransportować dziecko Bo jest po prostu mniejsza. To wtedy już nie liczy się piękność tylko funkcjonalność. Tym bardziej jak kolejne dziecko w drodze więc nie masz siły targach takiej stodoły :)
Ps. tak wygląda moja parasolka i uważam że wcale mega brzydko nie wygląda. Zobacz załącznik 858769
Zwracam honor, bo Twoja jest faktycznie ładna. Moze za malo widzialam [emoji3] te dotychczasowe mi sie nie podobały
 
reklama
Sandra ale nasze cybexy to też typ parasolki [emoji16] a przecież Ci się podobają.
Tak? Hehe, dobrze wiedziec [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] to nie podobają mi sie te parasolki co maja podwójne kolka z przodu (z tylu nie pamietam), ktos ich fote niedawno tu dodał. Te sa brzydkie oczywiście wg mnie [emoji3]
 
Do góry