reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2020

Z tego co pamietam to acard nasercowy jest? Duzo osob o tym pisze wlasnie. Ciekawy temat jak lek nasercowy moze miec wplyw na ciaze. Az sie chyba zaglebie w temat z czystej ciekawosci.
W samo sedno . W 200% się z tobą zgadzam. .... jakby mi lekarz kazał brać a bym nie brała a coś by się stało w życiu bym sobie tego nie wybaczyla ja patrzę na to inaczej bo ja jestem po strataCH wiec zrobię wszystko aby moje dziecko się urodziło.
A też nigdy w życiu nie słyszałam żeby kobieta chore dziecko lub z jakąś wada urodziła po.acardzie.
Nawet niektóre kobiety nie zdają sobie sprawy ile taki głupi Acard może pomóc pomoc nie zaszkodzić ! Tak czytałam ten artykuł u mamy ginekolog i ona po stracie sama brała Acard czy aspiryne i jej się udało urodzić
 
reklama
Ale spokojnie, nie stresuj się tak! Ja nie napisalam,że dziecko po braniu acardu będzie miało wady. Powiedziałam,że zażywanie leków z tej grupy niesie za sobą wiele innych skutków. Jeżeli jest się po kilku poronieniach,to trzeba zacząć się badać i poznać przyczynę poronień. Ja też jestem po poronieniu i też dużo bym dała, żeby w końcu urodzić upragnione dziecko. Ale póki co potraktowałam to z moim lekarzem jako sytuację incydentalną. Gdyby jednak taka sytuacja miała ponownie miejsce,to na pewno bym wykonała szereg badań, aby poznać przyczynę dlaczego tak jest, a nie faszerowała się na ślepo lekami.
Ale z drugiej strony naprawdę rozumiem kobiety,które zrobiłyby wszystko,aby zrealizować swoje marzenia.
Jestem po pięciu poronieniach, przebadana z każdej strony. Nie mam problemów z krzepliwościa, nawet immunolog mi napisała zaświadczenie, że nie ma wskazań do heparyny.. a jak zaczęłam krwawić w ciąży z synkiem, to w szpitalu od razu przepisali mi Clexane i odkąd zaczęłam robić zastrzyki krwawienie ustało.. Nigdy do końca nie wiadomo co się dzieje w organizmie i nawet czasem jak nie ma wskazań, to okazuje się, że niektóre leki mogą pomóc.. Czy donosilabym ciążę i urodziła zdrowe dziecko bez tego? Hmm.. Być może, ale nie chciałabym tego sprawdzać ;) Każda z nas wybiera każdego dnia ciąży co będzie wyższym dobrem, czy mniejszym złem, ale wszystkie mamy ten sam cel, urodzenie zdrowych dzieci ☺️💪
 
To tak jak ja. Na co dzień tylko tusz do rzęs i tyle
Ja cień do brwi, tusz do rzęs plus róż na policzki 😁 Kiedyś używałam kremów bb, albo podkładów, ale odkąd mam taki Snail bee lotion z Bentona, to cera jest po prostu idealna, rano i wieczorem nakładam go pod krem, mega polecam :)
 
Ja cień do brwi, tusz do rzęs plus róż na policzki [emoji16] Kiedyś używałam kremów bb, albo podkładów, ale odkąd mam taki Snail bee lotion z Bentona, to cera jest po prostu idealna, rano i wieczorem nakładam go pod krem, mega polecam :)
Ja ogólnie nie lubię podkładów bo czuję się jak wymalowana lala.
 
Ja też nie jestem na tyle odważna, żeby się nie malować na codzień 😉 poza tym w mojej pracy nie wypada ,abym przyszła nieumalowana. Obowiązuje mnie pewnego rodzaju dress code 😊
U mnie to samo! W dress code zapisane jest, że nie można przyjśc do pracy w ogóle bez makijazu
 
reklama
Z większą masą urodzeniową przy preparatach wielowitaminowych zgodzę się, są na ten temat badania. Tak samo, że żelaza nie powinno się brać w 1 trymestrze, bo wpływa niekorzystnie na płód.
A z paracetamolem słyszałam, że jest jedynym dozwolonym lekiem przeciwbólowym w ciąży, ale stosowany przewlekle może źle wpływać na dziecko, ale tak jak mówi Sówka lepiej wziąć niż się męczyć np ze straszną migreną. To tak jak z nospą kiedyś się mówiło, że nie ma żadnego wpływu na dziecko, a okazuje się, ze stosowana w dużych ilościach przez długi czas jednak ma.
 
Do góry