reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Mnie kasjerka w Biedronce powiedziała kiedyś, żebym nikogo nie pytała i nie przepychała się w kolejce, tylko po prostu wyszła na około za linię kas i stanęła z zakupami przy kasie, to mnie obsłużą w pierwszej kolejności. A babka w rejestracji w przychodni zawsze mi mówi, żebym nie siedziała w kolejce (co 2 tyg chodzę do diabetolgoa, który ma dużo pacjentów, zawsze jest kolejka), ale dopóki jeszcze jakoś się czuje, to głupio mi wyprzedzać tych starszych ludzi - ostatecznie nie wyglądają na takich, którzy przychodzą tam na ploteczki. Raz tylko na jakieś 6 wizyt tam jedna pacjentka powiedziała, że przecież w ciąży mam pierwszeństwo i żebym weszła pierwsza. Ale ta Pani była okolo 60-tki i o dwóch kulach :/
Ja raz stanelam w carrefourze w kasie z pierszenstwem (na informacji dla kogo jest ta kasa byl obrazek kobiety w ciazy i inwalidy na wozku) przede mna bylo kilka ok +/- 60letnich Pan, akurat wtedy czulam sie dobrze wiec nie zamierzalam nikogo prosic o przepuszczenie ale z ciekawosci zapytalam kasjerki na jakich zasadach dziala ta kasa, zebym wiedziala na przyszlosc(bo teoretycznie na obrazku nie bylo informacji o starszych ludziach tylko kobietach w ciazy i inwalidach)
No to uslyszalam odpowiedz, ze wszystko zalezy od tego na jaka obsluge i ludzi w kolejce trafie bo ona by mnie np nie zaprosila przed starsze panie bo by jej sie od nich oberwalo..
I w sumie faktycznie tak jest, ze do kasy z pierwszenstwem ida Ci ktorym sie nalezy wiec pewnie byloby oburzenie gdybym z brzuchem chciala wbic sie przed nich. Ostatecznie stwierdzilam, ze w razie awaryjnej sytuacji chyba lepiej poprosic o przepuszczenie w zwyklej kolejce niz tej z pierszenstwem. Zastanawia mnie tylko to, ze w kasie z pierwszenstwem nie ma zadnej informacji o starszych ludziach tak jak np w komunikacji miejskiej gdzie dodatkowo jest obrazek staruszki z laska wiec dziwi mnie czemu kasjerka nie potraktowala priorytetowo tych dla ktorych ta kasa zostala stworzona
 
reklama
Ja raz stanelam w carrefourze w kasie z pierszenstwem (na informacji dla kogo jest ta kasa byl obrazek kobiety w ciazy i inwalidy na wozku) przede mna bylo kilka ok +/- 60letnich Pan, akurat wtedy czulam sie dobrze wiec nie zamierzalam nikogo prosic o przepuszczenie ale z ciekawosci zapytalam kasjerki na jakich zasadach dziala ta kasa, zebym wiedziala na przyszlosc(bo teoretycznie na obrazku nie bylo informacji o starszych ludziach tylko kobietach w ciazy i inwalidach)
No to uslyszalam odpowiedz, ze wszystko zalezy od tego na jaka obsluge i ludzi w kolejce trafie bo ona by mnie np nie zaprosila przed starsze panie bo by jej sie od nich oberwalo..
I w sumie faktycznie tak jest, ze do kasy z pierwszenstwem ida Ci ktorym sie nalezy wiec pewnie byloby oburzenie gdybym z brzuchem chciala wbic sie przed nich. Ostatecznie stwierdzilam, ze w razie awaryjnej sytuacji chyba lepiej poprosic o przepuszczenie w zwyklej kolejce niz tej z pierszenstwem. Zastanawia mnie tylko to, ze w kasie z pierwszenstwem nie ma zadnej informacji o starszych ludziach tak jak np w komunikacji miejskiej gdzie dodatkowo jest obrazek staruszki z laska wiec dziwi mnie czemu kasjerka nie potraktowala priorytetowo tych dla ktorych ta kasa zostala stworzona
Ja tak kilka lat temu w Tesco byłam z małym dzieckiem i w ciąży tylko po wodę i sznur ludzi z koszami do kasy z pierwszeństwem, normalnych 20-50-latkow. Podeszłam do kasy i powiedziałam pierwszej osobie w kolejce, że chce skorzystać z pierwszeństwa. Nikt się nie oburzył, ale pani w kasie powiedziała, że ten napis o pierwszeństwie jest bez sensu, bo ona wszystkich musi obsługiwać . Kilka razy mi się zdarzyło, ze pani otwierała kasę, wyłapała mnie wzrokiem i krzyknęła, że zaprasza najpierw panią w ciąży. Ale nie zapomnę jak o 21 stałam z brzuchem w Rossmanie i to za jakimiś młodymi facetami, gdzie wszędzie były naklejki o pierwszeństwie dla ciężarnych. Urodziłam następnego dnia o godz. 14...
 
U nas diabetolog jest tam gdzie ginekolog to nie zauważyłam nigdy by przepuścili ciezarnął ani pani co wychodzi z recepcji je wytypowala ,nawet już na ostatkach stała i czekała.Kolejka kolejka czytają z listy i nie ma że brzuch już prawie na wystrzale.
ja do tej pory na 50 pacjentów widziałam tylko jedna ciężarna i jedna inna panią prawdopodobnie jeszcze w wieku rozrodczym. 2 facetów młodych/w średnim wieku. Reszta to sami starsi ludzie, zwykle sprawiający wrażenie starszych od moich rodziców, którzy sami juz są 70+.
 
A jak w taką pogodę z puchnięciem nóg u Was? Mi wczoraj łydki nabrzmiały od siedzenia 3h na zakończeniu roku córki a o tyłku na tym krześle od siedzenia już nie wspomnę nie spuchł hehe ale bolał.
 
Dziewczyny, wiecie jak się dostać na październikowe forum prywatne? Ja pisałam tutaj na początku, potem miałam dobrych kilka tygodni przerwy, no i pamiętam, że była mowa o stworzeniu zamkniętego wątku. Czy któraś z Was tam jest?
 
A jak w taką pogodę z puchnięciem nóg u Was? Mi wczoraj łydki nabrzmiały od siedzenia 3h na zakończeniu roku córki a o tyłku na tym krześle od siedzenia już nie wspomnę nie spuchł hehe ale bolał.
U mnie nogi ok, ale już czas zdjąć obrączkę, bo paluchy bolą. Ale ja prawie nie wychodzę z domu, bo moje dzieciaki mają jelitówkę...
 
A jak w taką pogodę z puchnięciem nóg u Was? Mi wczoraj łydki nabrzmiały od siedzenia 3h na zakończeniu roku córki a o tyłku na tym krześle od siedzenia już nie wspomnę nie spuchł hehe ale bolał.
Mi tez niestety nogi puchną, co począć 😃
Zaczelam zastanawiać się nad sesja pamiątkową z brzuszkiem - co sądzicie dziewczyny? Robicie czy niekoniecznie?

Myślę, bo jakoś wybitnie "sexy" się nie czuje, a z 2 str super pamiatka😍
 
Mi tez niestety nogi puchną, co począć 😃
Zaczelam zastanawiać się nad sesja pamiątkową z brzuszkiem - co sądzicie dziewczyny? Robicie czy niekoniecznie?

Myślę, bo jakoś wybitnie "sexy" się nie czuje, a z 2 str super pamiatka😍
Ja nie czuje się zbyt komfortowo na sesjach. Że akurat okres brzuszkowy wypadł na wakacje to po prostu staram się pstrykac trochę fotek a to z wakacji a to z jakiegoś spaceru i na koniec zrobię fotoksiazke-wakacje 2022 :) będzie normalna, rodzinna i z dziećmi w brzuchu. Myślę, że fajna pamiątka a jednocześnie dołączy do dużego grona innych fotoksiazek z wakacyjnych wyjazdów.
 
Ja też wolę jak z rodzinnych wakacji będą zdjęcia a po drugie za dużo się cenią na tych sesjach, chyba że masz znajoma fotografkę 😁
 
reklama
Dziewczyny, wiecie jak się dostać na październikowe forum prywatne? Ja pisałam tutaj na początku, potem miałam dobrych kilka tygodni przerwy, no i pamiętam, że była mowa o stworzeniu zamkniętego wątku. Czy któraś z Was tam jest?
Było coś wspominane przez kogoś jak ja dołączyłam ale nie wnikałam. Dopóki ciągnął się wątki i są aktywne dziewczyny mi bez różnicy,a wiem że i z prywatnego też czasem tu napiszą post.
 
Do góry