crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 6 080
Ja bym najchętniej chodziła co 3 dzień, żeby gin mówiła, że wszystko graMi lekarz też mówi za miesiąc za miesiąc ale zawsze coś wypadnie w połowie że muszę do niego iść.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja bym najchętniej chodziła co 3 dzień, żeby gin mówiła, że wszystko graMi lekarz też mówi za miesiąc za miesiąc ale zawsze coś wypadnie w połowie że muszę do niego iść.
Ja tak samoJa bym najchętniej chodziła co 3 dzień, żeby gin mówiła, że wszystko gra![]()
Mi mój gin ostatnio mówił, że jeśli wszystko będzie dobrze to we wrześniu tylko dwa razy się będziemy widzieć.A jak u was z częstotliwością wizyty u ginekologa. Ja mam wizytę 20 lipca (wtedy będę w 27tc) i zastanawiam się czy teraz już powinien mi lekarz wyznaczyć jakoś szybciej wizytę? W sensie np za 3 tygodnie. Do tej pory miałam co 4 tyg.![]()
Dopiero ?Mi mój gin ostatnio mówił, że jeśli wszystko będzie dobrze to we wrześniu tylko dwa razy się będziemy widzieć.
Trochę żartujęJa tak samo![]()
Oby jednorazowe bo wymioty z brzuchem to już mekka nad mekki.Żołądek mnie znów męczy... Zaczęło się od odbijania i zgagi a dziś wielki powrót mdłości...
Też tak macie?
To ja Cię pocieszę, bo smaka mam od zawsze na kwaśne, ostre i wytrawne a mam cukrzycęDziewczyny czy Was też tak ciągnie do słodkiego?ciągle myślę o słodyczach, przed ciąża wgle tak nie miałam, a teraz non stop mam smaka... już wymyślam co by tu zjeść żeby zaspokoić chcice, a żeby to nie miało miliona kcal i cukru... sernik na zimno, naleśniki z porzeczkami i mascarpone... Jem regularnie, żeby nie było skoków cukru... jak się okaże w przyszłym tygodniu, że mam cukrzycę to chyba sobie w łeb palne...
No tak powiedział, zobaczę czy na następnej wizycie zmieni zdanie.Dopiero ?