reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Ok, po CP to całkiem normalne,że się czegoś boi człowiek :).
Wyczerpał się limit niepowodzeń, będzie dobrze ♥️.
Po za tym serce widać od 10000, więc na pewno nie jest CP bo już dawno rozerwałoby jajowód.
Cp już wykluczyłam, przecież pęcherzyk magicznie z macicy nie przeszedł do jajowodu, ale możliwość zatrzymania wzrostu jednak trochę mnie stresuje
 
reklama
Powiedz lekarzowi na wizycie jak wygląda Twoja praca. Zapytaj czy to nie stanowi zagrożenia dla ciąży i poproś o zaświadczenie. W razie co pokażesz pracodawcy żeby Cię zwolnił z cięższych prac.
no zobaczymy , narazie nie wiem jakie podejście bedzie miała moja ginekolog , bo wiem że są tacy lekarze którym nie trzeba nic tłumaczyć tylko sami pytają czy chcesz L4 , a są tacy co są oporni i czasem trzeba koloryzować ☺️
 
Teoretycznie chyba mogą jeśli ciąża jest krótsza niż 12 tygodni 😅
Masz rację, faktycznie tak jest .
Do 12 tygodnia ciąży jeśli pracodawca już wie o tym, nie mogą zmienić kobiecie wypłat bo np wykonuje inne lżejsze pracę :)

No ale z 2 strony chyba prawo się zmieniło i nie mogą zwolnić do 12 tygodnia ciąży również.
 
Powiedz lekarzowi na wizycie jak wygląda Twoja praca. Zapytaj czy to nie stanowi zagrożenia dla ciąży i poproś o zaświadczenie. W razie co pokażesz pracodawcy żeby Cię zwolnił z cięższych prac.
12.02 mam wizytę na nfz także jak nie moja prywatna to jeszcze może ta na NFZ . Chociaż nie chciałabym iść tak od razu bo umrę z nudów potem w domu 😅
 
no zobaczymy , narazie nie wiem jakie podejście bedzie miała moja ginekolog , bo wiem że są tacy lekarze którym nie trzeba nic tłumaczyć tylko sami pytają czy chcesz L4 , a są tacy co są oporni i czasem trzeba koloryzować ☺️
Z doświadczenia wiem że na NFZ L4 ciężko dostać, ale jak się idzie prywatnie to się dostanie 🫣
 
reklama
Do góry