Witam,
Moniaa, Nicole widze, ze wedruje jak Sonia po lozeczku, a usmiech od ucha do ucha.
Sonia to jak widzi aparat, to chce go dostac, wiec zawsze zbliza sie do mnie i zamin pstrykne fotke, to jest za blisko, albo pozuje i wychodzi jakos nienaturalnie...
Rysunek niczego sobie - urosnie mala artystka
Zauwazylam, ze tez macie literki a Danonkach - Sonia je uwielbia, mamy jej krzeselko przy lodowce, zebralismy juz caly alfabet, wiec ma co przestawiac... Przynajmniej dobrze sie ja karmi
Pozdrawiam,
Moniaa, Nicole widze, ze wedruje jak Sonia po lozeczku, a usmiech od ucha do ucha.
Sonia to jak widzi aparat, to chce go dostac, wiec zawsze zbliza sie do mnie i zamin pstrykne fotke, to jest za blisko, albo pozuje i wychodzi jakos nienaturalnie...
Rysunek niczego sobie - urosnie mala artystka
Zauwazylam, ze tez macie literki a Danonkach - Sonia je uwielbia, mamy jej krzeselko przy lodowce, zebralismy juz caly alfabet, wiec ma co przestawiac... Przynajmniej dobrze sie ja karmi
Pozdrawiam,