Rozwiązanie
Dzięki bardzo. 
Szczerze to już łez mi brak nie radzę sobie z tym że tak się stało od początku życia na wszystko uważam, a tu taka sytuacja. Nawet nie mam pojęcia jak mogłam to zrobić własnemu dziecku. Zawsze bałam się tam majstrować, ale jak byliśmy ostatnio u lakarza Pani doktor zasugerowała żeby naciągać lekko przy kąpieli a następnym krokiem będzie wizyta u chirurga i on zdecyduje co dalej. No i tak też robiliśmy przez sytuację z pandemia koronawirusa wszystko się przedurzalo. No i pewnego dnia synek mówi że go piecze spoglądam a tam ranka. Szok i pewnie to się stało przy kąpieli nawet nie wiem kiedy bo powiedział o tym na drugi dzień.
Wczoraj miałam już czarne myśli z winy tylko że to nic nie pomoże.
Działamy cały czas smarujemy...
Szczerze to już łez mi brak nie radzę sobie z tym że tak się stało od początku życia na wszystko uważam, a tu taka sytuacja. Nawet nie mam pojęcia jak mogłam to zrobić własnemu dziecku. Zawsze bałam się tam majstrować, ale jak byliśmy ostatnio u lakarza Pani doktor zasugerowała żeby naciągać lekko przy kąpieli a następnym krokiem będzie wizyta u chirurga i on zdecyduje co dalej. No i tak też robiliśmy przez sytuację z pandemia koronawirusa wszystko się przedurzalo. No i pewnego dnia synek mówi że go piecze spoglądam a tam ranka. Szok i pewnie to się stało przy kąpieli nawet nie wiem kiedy bo powiedział o tym na drugi dzień.
Wczoraj miałam już czarne myśli z winy tylko że to nic nie pomoże.
Działamy cały czas smarujemy...
3 lata. Właśnie posmarowałam żelem rivel.
Wiem że do lekarza bez tego się nie obejdzie tylko boję się jak to się zakończy. Mały nie skarży się na ból tylko przy siusianiu troszkę szczypie. Ranka jest malutka bez żadnych obrzęków i zaczerwienień poprostu widać małe pęknięcie.
Wiem że do lekarza bez tego się nie obejdzie tylko boję się jak to się zakończy. Mały nie skarży się na ból tylko przy siusianiu troszkę szczypie. Ranka jest malutka bez żadnych obrzęków i zaczerwienień poprostu widać małe pęknięcie.
N
Natuś_ka
Gość
Sproboj porady telefonicznej, jeśli ranka jest maleńka to się pewnie zagoi sama ale w tym wieku napletek powinien schodzić raczej bez większych problemów więc może lekarz zaoferuje Ci masc żeby wspomóc elastyczność skóry w tym miejscu. My taka dostaliśmy jak syn miał półtora roku jakoś i po miesiącu problemu już nie było
Ewelina.Be
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2020
- Postów
- 1 681
Mojemu synowi pękła skórka na napletku jak Pani doktor sprawdzała czy już schodzi. Robiłam okłady z rivanolu i smarowałam lanoliną i po 3-4 dniach było już wszystko w porządku. Do czasu zagojenia nie naciągać żeby rana nie pękła jeszcze raz aczkolwiek w tym wieku już normalnie powinna skórka schodzić
Dzięki bardzo.
Szczerze to już łez mi brak nie radzę sobie z tym że tak się stało od początku życia na wszystko uważam, a tu taka sytuacja. Nawet nie mam pojęcia jak mogłam to zrobić własnemu dziecku. Zawsze bałam się tam majstrować, ale jak byliśmy ostatnio u lakarza Pani doktor zasugerowała żeby naciągać lekko przy kąpieli a następnym krokiem będzie wizyta u chirurga i on zdecyduje co dalej. No i tak też robiliśmy przez sytuację z pandemia koronawirusa wszystko się przedurzalo. No i pewnego dnia synek mówi że go piecze spoglądam a tam ranka. Szok i pewnie to się stało przy kąpieli nawet nie wiem kiedy bo powiedział o tym na drugi dzień.
Wczoraj miałam już czarne myśli z winy tylko że to nic nie pomoże.
Działamy cały czas smarujemy rivelem w przyszpitalnej polecili pimafukort mam też alantan plus. Jutro wizyta u rodzinnego a w środę wizyta u chirurga dziecięcego już umówiona. Mam nadzieję że się to wszystko dobrze skończy. Jeszcze raz dzięki za wasze odpowiedzi i jeszcze napisze co się dzieje.
Szczerze to już łez mi brak nie radzę sobie z tym że tak się stało od początku życia na wszystko uważam, a tu taka sytuacja. Nawet nie mam pojęcia jak mogłam to zrobić własnemu dziecku. Zawsze bałam się tam majstrować, ale jak byliśmy ostatnio u lakarza Pani doktor zasugerowała żeby naciągać lekko przy kąpieli a następnym krokiem będzie wizyta u chirurga i on zdecyduje co dalej. No i tak też robiliśmy przez sytuację z pandemia koronawirusa wszystko się przedurzalo. No i pewnego dnia synek mówi że go piecze spoglądam a tam ranka. Szok i pewnie to się stało przy kąpieli nawet nie wiem kiedy bo powiedział o tym na drugi dzień.
Wczoraj miałam już czarne myśli z winy tylko że to nic nie pomoże.
Działamy cały czas smarujemy rivelem w przyszpitalnej polecili pimafukort mam też alantan plus. Jutro wizyta u rodzinnego a w środę wizyta u chirurga dziecięcego już umówiona. Mam nadzieję że się to wszystko dobrze skończy. Jeszcze raz dzięki za wasze odpowiedzi i jeszcze napisze co się dzieje.
Podobne tematy
- guest-1681834848
- Potrzebuję porady
