Meganne,patrze na twoj suwaczek i widze ze jestesmy w jednakowym terminie;-).Rosi wiesz co czasem się trafi na jakieś chamskie baby, ale poradziłaś sobie i to najważniejsze żeby się nie dac....
Super dziewczyno..... a co do porodu nie przejmuj się na zapas, będzie dobrze..
ja KTG miałam wczoraj jak pisałam i nic skurczy zero, kolejne 9tego już na izbie przyjęc i zobaczymy.... ale coś się nie nastawiam że sytuacja się zmieni![]()
Ja w sumie samym porodem sie nie martwie tylko ze wredne baby bedą i tak sie przejme ze wszystko sie zatrzyma.
A na KTG to nawet pojecia nie mam czy zarejestrowalo jakies skurcze bo mi sie wydaje że mialam ze 2.Nikt mi nie wyjasnil o co chodzi w tym wykresie
.Poki co to czuje sie świetnie i chyba nie szybko dziciatko sie zdecyduje wyjżec na świat
.Właściwie jej sie nie dziwie bo taka zima ze i mi sie nie chce wychodzic.
.Ja spakowalam 20 sztuk i sie zastanawiam czy to nie za malo.Z tego co wiem to szpital swoich nie oferuje.
.Moze cala paczke wezme bede pewna ze wystarczy
.