reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piękna mama czyli kremy, kremiki i inne specyfiki

o kurde, to teraz sie wystraszylam lekko. To ja smaruje perfidnie brodaweczki i cycuszki kezdego dnia ile wejdzie, a jesli to przenika to co ja potem zrobie z karmieniem ???????????, a jak teraz przestane to przy mojej rozbrajajacej wielkosci tego "sprzetu" kiepsko bedzie wrocic do jakiejkolwiek formy.Jestem ciekawa dalszych postow.Moze kasia-z cos napisze. Lubie czytac jej poradniki.Czekam ....:confused:
 
reklama
A ja się smaruje czy podejdzie mi pierwsze pod rękę
Strasznie lubie 3D i mimo, że nie pisze iż jest dla ciężarnych to w gazecie był wśród kosmetyków testowanych przez ciężarne i tez go dobrze oceniły a tak poza ty to oliwka z nivea balsam nawiżający z nivea
Cycuszki smaruje tym samy co powyżej a wydaj mi się, że to że nie można to dotyczy okresu po pordzie coby Maleństwo z mlekiem jakich chmikaliów nie ssało ale może się myle tez z zaintteresowaniem czekam na dalsze posty.

PS. Zielony 3d jest z miętą i dlatego szczypie:-p
 
codziennie rano smarowanie kermem zapobiegającym rozstępom FOLIACTI z serii PharmacerisM dr. Irena Eris , a wieczorkiem od lat rumiankowa oliwka w żelu J&J . Nie wiem , czy to zasługa tych specyfików , czy Siły Niebieskie działają - grunt , ze rozstępów nie mam ( jeszcze :confused: :dry: )
Biuścik natłuszczam tylko oliwką - nie próbowałam żadnego specjalnego na tą okazję kremu i póki co nie mam takiej potrzeby .
 
Jak widac po moim przykladzie zaden z tych kosmetkow sie nie sprawdzil bo zaczynają sie pojawiac rozstepy :) Taka juz moja uroda widocznie.
Zapomnialam jeszcze o naszym rodzimym cudzie na rozstepy czyli
Ziajka krem przeciw rozstepom mama mia 150ml ok. 14
Szybko sie wchlania, wydajny kosmetyk, zapach nie w moim guscie ale skore nawilza dosc dobrze i nie pozostawia tlustych sladow wiec mozna sie szybko ubrac bez obawy o zabrudzenie. Polecam

2cmsz1l.jpg
 
Zamierzam wyprobowac ten FOLIACTI Erisa lub z serii AA specjalny dla ciezarnych bo niestety musze pozegnac sie oliwka w zelu, wykrakalam wczoraj o tym ze uczula i mnie cholera uczulila.. mam dekolt jakby mnie kto wrzątkiem oblal, czerwony i swedzi, nie bede ryzykowac powtorki, a szkoda bo lubie te oliwke, natluszcza na dlugo,,ech

Wogole to zaobserowowalam ze moje rozstepy po nocy sa blado czerwone, a po calym dniu wieczorem az bodowieją.. moze to dlatego ze caly dzien skora pracuje i naciagają się?
 
Nieistotna a gdzie ci sie zrobily te rozstepy? na brzuszku?

ja od okolo 3 miesiaca ciazy uzywam MUSTELE na noc (jest zbyt tlusta zeby smarowac w dzien-brudzi ciuchy) a dwa dni temu kupilam sobie jeszcze krem na dzien GALENIC bo mam tak napieta skore na brzuchu, ze mam wrazenie ze zaraz peknie... :eek:

oba kremy sa przeznaczone dla kobiet w ciazy kosztuja kolo 100zl za sztuke.
narazie jestem zadowolona zobaczymy co bedzie dalej :-D
 
Hej hej,

(dowiedziałam się z wykładów na kosmetologii na studiach to piszę)

Kosmetyki głownie wnikają w naskórek - przenikanie przez skórę to marzenie wszystkich firm kosmetycznych - droga do likwidacji zmarszczek i rozstępów (to właśnie problemy tkanki łącznej, podskórnej), jak widać na ulicy, raczej mało kosmetyków przez skórę przenika, a jeśli to w stopniu nikłym :-p więc nie ma co panikować :tak:

Ogólnie skóra tworzy barierę przez warstwę lipidów - z zasady wszystko co tłuste wnika lepiej, co bardziej wodniste wnika gorzej. Wynika, że najlepiej wnika olej :-p możecie przetestować, jak szybko to się dzieje, na własnych skórach - myślę że nie ma się co bać. To że kremy uznajemy za "dobrze się wchłaniające" znaczy że dobrze nawilżają głównie warstwę naskórka, trochę skóry właściwej (pierwsze warstwy) - skóra naprawdę nieźle zabezpiecza przez toksynami :wink:

Mój mąż kiedyś stwierdził, że jedyne co się wchłonęło przez jego skórę to jakaś supertłusta maść - co zrobiła mu wieczne plamy na 4 koszulach (do wyrzucenia, żaden odplamiacz nie dał rady) - chodziło o terapie jakiegoś dziwnego zgrubienia pod skórą , co nic mu na nie nie pomagało. No i ta supertłusta maść tylko dała radę dojść do miejsca zapalenia..

A przy okazji - ja używam tylko AA Oceanica, bo wszystko zaczęło mnie uczulać, a skóra zeschła i MUSZĘ czymś smarować bo swędzi na potęgę.

No więc AA krem do twarzy nawilżający i balsam do skóry wrażliwej taki posmrodu malinowego (odżywczy). 2-3 razy dziennie muszę się smarować. W specjalne kremy na rozstępy nie wierzę, działa tak samo wszystko co ma w nazwie "ujędrniające". :wink:
 
o, jak ja sie nabralam na antycellulity i ujedrniajace!!! ile $ wydalam, szkoda slow... dwa lata temu przez cale 6 tyg katowalam sie codziennie masazem ostra szczotka i "superkremem" Liposyne Vichy (jakies 90zl)- i do tego co 2-3 dni chodzilam do znajomej masazystki, zeby mi to badziewie wmasowala w uda i pupe ja trza :-D co tez co nieco kosztowalo ;-) potem mialam jazde na Lipocell (tani i nawet fajny, ale nie wiem, czy skuteczny).
a pozniej jeszcze wygralam karnet na stymulacje elektrodami tego piep* cellulitu i (STRASZNIE BOLALO!) katowalam sie tym co tydzien 8 tyg. i GOWNO :) na szczescie ostatnia terapia, jak sie okazalo - zupelnie bezskuteczna - okazala sie tez byc terapia szokowa i pogodzilam sie zupelnie z moja pomaranczka :-D
huehue... gupia ja :rofl:

a na rozstepny uzywam (prawie) codziennie musteli - nieprzyjemna w uzyciu, ale na razie nic nie widze brzydkiego i nie mam wrazenia napietej skory. mam z musteli tez krem poporodowy na uelastycznienie skory i kilka probek kremu do pielegnacji biustu - dam znac, czy toto dziala, jak wyprobuje :)
 
reklama
ja mam napieta skore czy sie smaruje czy nie! tylko doszlam do wniosku ze raz dziennie to zamalo.

przed kupnem kremu chodzilam po aptekach i pytalam co polecaja i w prawie kazdej polecali mustele!
 
Do góry