reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

cucumber też tak myślałam, że dzidzia najedzona jest spokojna i szczęśliwa...że płacz pojawia się, kiedy jest głodna, ma mokro albo potrzebuje przytulenia etc. A najgorzej, jak wykluczy się te wszystkie czynniki, a płacz/krzyk i tak jest :(
 
reklama
To ból brzuszka jest winny wszystkiemu. Moja jest raczej spokojniutkim dzieckiem, a jak boli brzuszek, przez te gazy bardzo płacze i krzyczy. U nas to w godzinach porannych po południu ustaje. A zaczęło się od kilku dni. jak mówią magiczna 3. Kolki pojawiają się najczęściej w 3 tygodniu, trzy razy na tydzień i trwają 3 godziny. Oczywiście to tylko powiedzenie takie, każda dzidzia inna jest. Jak moja płacze, to wiem, że coś jej dolega. Płacz głodowy rozpoznaje od razu, z pieluchą jest cierpliwa bardzo i tylko stęka trochę, ale ja ja ciągle sprawdzam i przewijam, więc nie zdarza nam się długie leżenie w brudnych gatkach:) Bardzo mi jej żal jak płacze, staram się zachować spokój, ale ciężka sprawa...
 
jankesowa u nas rano takie numery. Zmęczona i nie może zasnąć, bujanie, tulenie i td nie pomagają. Teraz od 5.30 zjadła i walczyła do 8. Aż poryczała się okropnie w wózeczku i nagle po tym wybuchu płaczu zasnęła... Nie wiem jak jej w takich chwilach pomóc:(
 
sunshine u nas tak wieczorem bylo nic nie chcial pic, lezec, nosic nic darl sie a potem nagle padl i spal 3h.
 
dołączam do"kolkowych" mam :/ unas chyba kolka połączona z zaparciami. Dominiś pręzy się przebudzacopareminut z krzykiemitp....bezsilność mnie ogarnia już.wczoraj byliśmy u pediatry w sprawie zmiany mleka... wczesniej dawałam NAN1 ale chyba przez to że madużo żelaza kupki są twarde itd.... od wczoraj Bebilon Comfort....mamnadziejeże lada dzień bedzie poprawa....załamka
 
My tez kolkowi, mleko zmienilismy na aptamil comfort to samo co klaudencja i podaje infacol tylko wlasnie... nie podalam dzis bo mala mi zielona kupe zrobila i podejzewam ze moze byc po tym:-( cięzka sprawa musimy to poprostu przetrwac
 
A ja mam takie nietypowe pytanie do mam dziewczynek... bo juz sama zglupialam... :confused: A mianowicie, jak pielegnujecie miejsca intymne swoich pociech. Chodzi mi o mycie cipuszki :-) Wiadomo, trzeba myc i wycierac w dol, zeby kupka sie nie dostala do srodka itd... ale chodzi mi bardziej o takie mycie mycie... Jedni pisza, ze trzeba odchylac wargi sromowe, inni, ze bron Boze! Jak Wy to robicie?
 
reklama
dranissimo, petinka O TO SAMO CHCIALAM SPYTAC!!
mi polozna powiedziala zeby nie rozchylac ale przejezdzac tam chusteczka...mimo wszyzstko troszke sie tam oczysci...
 
Do góry