reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja noworodka

Kochana ja pare lat temu Natali przemywała tez tak oczko jak ty po tem pani doktor powiedziała na wizycie prywatnej że zamiast rumianku to mocna ciepłą herbatą lepsze działanie miała .tylko ze u mnie skończyło sie malucieńkim zabiegiem u natalki a mianowicie przekuwanie kanalika łezkowego bo to była przyczyna ropienia oczka i wyciekania łezki z oka wiec myj oczko herbatką powinno pomóc napewno nie zaszkodzi.
 
reklama
a co najlepiej stosowac na ciemieniuche??a wlasciwie to chyba jej poczatki bo Maciejowi w niektorych miejscach na glowe si luszczy skora tak lekko... bo z calego cialka to prawie mu sie juz zluszczyla... pozdrawiam ;-)
 
Mi polozna mowila, ze oliwke jakby cos :-) radzila tez aby po kapieli czesac maluszka pod wlos a dopiero potem z wlosem, zeby ciemieniuchy nie bylo :-)
 
Kochana ja pare lat temu Natali przemywała tez tak oczko jak ty po tem pani doktor powiedziała na wizycie prywatnej że zamiast rumianku to mocna ciepłą herbatą lepsze działanie miała .tylko ze u mnie skończyło sie malucieńkim zabiegiem u natalki a mianowicie przekuwanie kanalika łezkowego bo to była przyczyna ropienia oczka i wyciekania łezki z oka wiec myj oczko herbatką powinno pomóc napewno nie zaszkodzi.

A wiecie, ze mi polozna mowila, ze na ropiejace oczka sprawdza sie przemywanie mlekiem mamy.
Zdziwilam sie ;) Tego jeszcze nie slyszalam ;)
 
chouette Mój Oliwier już w szpitalu miał ropiejące oczko i jedna położna powiedziała żeby mleczkiem swoim na gaziku jałowym mu przecierała i podziałało. Tak ze 3 dni przemywałam mu, ale już szybciej było widać poprawę. Koleżanka obok z łóżka też to robiła i też pomogło :) a później już sól fizjologiczna, a rumianku powiedziała że nie bo może uczulić.

Oooo, dopiero doczytalam ;) Widac, nasze polozne maja te same metody ;)
 
ja przemywałam moim mlekiem kikuta pępkowego, a jak odpadł to został ładniusi sam pępek, bez sączenia się żadnej krwi:) także polecam:D
 
Chciałam tylko napisać to co mi pomogło do tej pory i moje takie rady: (może komuś się to przyda)

Zmiana pampersa u chłopca (na początku to każda zmiana równała się zmianie ciuszka - tak często obsikiwał sobie ciuszki pomimo że miał pampersa) siusiaka daję w dół :)

Odparzona pupcia- moja zmora. Żadne sudocremy i inne przereklamowane kremy maści nie pomogły. A u synka aż się paliło. Pomógł TORMENTIOL jeden dzień dupka koloru takiego jak ma być a rany się goją! Lekarka mi poleciła ALANTAN - który po wyleczeniu pupki do końca będę stosować na przemian z tormentiolem.

PS. Plus wietrzenie pupci. Wczoraj kupiłam podkłady poporodowe i mały sobie leży na golasa przykryty tetrową pieluszką. Radość dla niego i odświeżenie dla pupci.
 
Ostatnia edycja:
Mam małe pytanko: odciągacie dzieciom gluty codziennie jakąś gruszką albo fridą? Czy tylko jak widzicie że coś tam zalega? U mojego małego wizualnie nie zalega ale mam wrażenie że jest jakiś przytkany tam głębiej... Zakraplam sól fizjologiczną i ciągnę tą fridą ale nic nie leci :confused2: Może coś źle robię? Ile zakraplacie i jak długo ciągnięcie powietrze? Jeden głębszy wdech czy kilka mniejszych?
 
poroniona - mój mały ma często w nosku małe "gilki" i dlatego właściwie codziennie z rana zakraplam mu wodę morską do noska i wyciągam te paskudne "gluty".Czasami wogóle nic nie widać a jak "załaduje" gruszkę to odrazu wszystko to co głębiej zalega wyłazi.I o dziwo mój Gabryś bardzo to lubi...jakiś dz:eek:iwny czy cuś
 
reklama
ja odciagam frida jak slysze ze cos jej przeszkadza,ale bardzo tego nie lubi,jak juz poczuje ze wkraplam sol fizjologiczna juz placz ogromny jest,ale zawsze cos leci.Wydaje mi sie ze powinnas chociaz ta sol odciagnac chyba ze maly ja zassie.
 
Do góry