reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja noworodka

Ja z innej beczki.

W jaki sposób pielęgnować pupę przy zmianie pieluszki? Puder, chusteczki, krem na odparzenia za każdym razem?? Proszę napiszcie mi krok po kroku bo jestem zielona....
 
reklama
ja ostatnio słyszałam od poloznej że oliwki nie powinno się używać u niemowlaków, a w sumie to ciekawa jestem dlaczego, skoro popularne oliwki to parafina, a wszystkie oilatum, ktore z kolei zalecaja to tez parafinka...
 
Niestety każda pupa jest inna i wymaga innej pielęgnacji. U Wiktora nie mogliśmy stosować chusteczek nawilżanych do czyszczenia pupy tylko wody i wacików. Linomag też za bardzo u niego się nie sprawdził i cały czas jedziemy na bepanthenie. Jak zdarzyło sie jakieś odparzenie to do wody dodawałam rumianek i próbowałam innych specyfików, sudocrem, alantandermoline, linoderm, krem musteli - czasem pomogło jedno czasem drugie.
Przy każdej zmianie pieluszki przemywałam wodą, później osuszałam zwykłą chusteczką a na koniec krem do pupy. Znam też takie osoby które nie stosowały żadnych specyfików ani chusteczek ani kremów przy siuśkach tylko przy kupie bo podobno uryna ma jakieś właściwości odkażające - najlepsze jest to że takie dzieci nie miały w ogóle odparzonej pupy.
 
Ja przeczytałam w jakiejś gazecie dzieciowej że pudru nie powinno się używać bo wchodzi w fałdki i może tam nawet spleśnieć :happy: A my uzywamy pudru dla Małego cały czas bo wg mnie najlepszy i powiem Wam że jeszcze nic mu nie spleśniało :-)
Munie- ja słyszałam że oliwka zatyka pory i skóra nie może oddychać dlatego teraz nie zalecają stosowania a na dłuższą metę wysusza.
 
to w takim razie dlaczego polecają te wszystkie oillatum? to też mimo, że jest zawieszone w wodzie zostaje na skórze i może zatykać pory?
 
Wiecie, dla mnie to wszystko jest jakieś dziwne! Dawniej stosowano oliwki, pudry itp i jakoś dzieciakom nie szkodziły a teraz co rusz to tego nie , tamtego nie!
Dla córci kupiłam Oilatum, bo taki zachwalany, jak dla mnie żadna rewelacja, przestałam go stosować. Używałam za to oliwki Bambino, bo uwielbiam zapach takiego wyoliwkowanego bobasa i nic jej się ze skórą nie działo! Teraz też kupiłam tą oliwkę i pewnie też będę jej używać!
Oprócz tego kupiłam jakieś kremy pielęgnacyjne do pupy Babylove, coś ala kosmetyki Rossmanowskie (ale nie takie typowe na odparzenia jak np sudocrem) i płyn do kąpieli!
 
to w takim razie dlaczego polecają te wszystkie oillatum? to też mimo, że jest zawieszone w wodzie zostaje na skórze i może zatykać pory?
Ale jednak sie wchłania, a oliwka zostaje na skorze, dlatego natluścic nia mozna ale po jakiś 30 min trzeba zmyc.

Ja nie kombinowałam z pielegnacją wycieralam pupsko do czyta , o dopero jak widzilam jakies zaczerwienienie to jechalm linomagiem a w ekstremalnych sytuacjach sudocremem ( ale to mi sie 2-3 razy zdarzylo zeby sie pupa mocno zaparzyla) teraz pewnie będzie inaczej bo przeprowadzilam sie i mam kiepska wodę wiec pewnie emolienty do mycia i jakis balsamik po kapieli. bo wszyscy tu mamy sucha skore od kiepskiej wody..
 
reklama
laski oliwki się nie poleca takiej, która zawiera te oleje mineralne, czyli parafinum liquidum, to takie sztuczne badziewie, które stosowane często i długo wysusza skórę, zamiast ją nawilżać, a polecane jest zawsze to co jest reklamowane, biznes, ja na początku ciąży kupiłam sobie naturalny olejek do smarowania brzucha, bez badziewia jakim jest parafina (pochodna ropy naftowej) ale kosztowała mała buteleczka 50zł:/ małż mi wylał niechcąco, a że szkoda mi bylo kolejnych 50zł to zaopatrzyłam się w oliwkę z babydreama z rossmanna, któa także nie ma olejów mineralnych :) jest superowa, całe 10zł wystarczyła mi na niemal całą ciążę, bo już jest na dnie, więc kupię zaraz następną.

Co do pup to chyba samemu trzeba opatentować swoją metodę:) położna na szkole rodzenia znowu mówiła, że raz wcierać krem do pupy, a raz oliwkę, ale jak zaczęłam temat parafiny, to sama się zamotała, i nie wiedziała co powiedzieć heh
 
Do góry