reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

1. 1 córce wyszły jak miała 8 miesiecy wiec sprawa indywidualna
2. Wycieraja się, ale watpie czy mojemu futrzakowi sie wytrą:-p Raczej nie doczekam łysinki:-D
3.Agatka dalej spi na podniesionym materacu, ale spi na pleckach z raczkami w górze wiec jej to nie przeszkadza, a zauwazyłam, ze dzieki temu lepiej oddycha:tak:
4. Raczkowanie... u nas był to 6-7 miesiac, ale wtedy zycia stało sie zdecydowanie trudniejsze:-DJa na to nie czekam:-p

u nas ząbki wyszły podobnie :tak:
ale włoski miała moja córa jak twoją jak sie urodziła i te z tyłu i po boku się i tak wytarły no może nie do łysego ale było widać różnice:tak:na poduszce było najbardziej widać ile wylatuje :tak:

a moja raczkowała dopiero gdzieś na 10 miesięcy na 6-7 to ona dopiero siadała wiec widać że to różnie bywa ;-)


co do spania wczoraj byłam na usg bioderek i mi powiedział facet ze na boku nie kładziemy mówiła też to położna czyli coś nowego wprowadzili a mi mały tylko zasypia na boczku chyba ze padnie jak mucha to a plecach go kładę żeby się nie przebudził
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pumpkin - wyzwól Polcie szybko z tej czapki :-D:szok:

Raczkowanie jest cudne i ważne dla każdego maluszka, też się nie mogę doczekać tym bardziej że ze starszym na to raczkowanie czekaliśmy długo i musielismy mu w tym pomagac na początku. Ruch dla maluszka to coś pięknego - tylko jeszcze czas :tak:
 
Pumpkin - wyzwól Polcie szybko z tej czapki :-D:szok:

Raczkowanie jest cudne i ważne dla każdego maluszka, też się nie mogę doczekać tym bardziej że ze starszym na to raczkowanie czekaliśmy długo i musielismy mu w tym pomagac na początku. Ruch dla maluszka to coś pięknego - tylko jeszcze czas :tak:

To prawda - kompletne wyzwolenie i możliwość eksploracji...A do tego jeszcze ten błysk w oku prawdziwego diabełka kiedy można coś wyjąć z szafki, ubiec matce albo zajrzeć do kubła na śmieci ;-)
 
Klara - wyczytałam ostatnio odnośnie ślinienia się - w 2-3 miesiącu życia ślinianki zaczynają pracować, a dzieci nie bardzo wiedzą, że ślinę się połyka stąd to ślinienie - moja też się bardzo ślini obdzwoniłam mamy, żeby obczaić kiedy mi i mężowi zęby wychodziły, oblukałam buzię i u mnie to nie zęby, więc zaczęłam czytac:-)

co do włosków nie zawsze się wycierają - mojej siostrzenicy nigdy się nie wytarły, a jakoś bardzo bujnej szopy nie miała, ale trochę włosów miała;-)A mojej małej urosły te kłaczki, z którymi się urodziła - tak na szyję jej zachodzą i na uszy:szok: i na czółku nie miała, a teraz ma i jej jaśnieją blondynka będzie jak ja:rofl2:- u nas na razie nic się nie wytarło.

a czapkę tylko na dwór używam - w domu mam 22 stopnie więc ubieram lekko:sorry2:nawet po kąpieli nie zakładam..
 
co do spania wczoraj byłam na usg bioderek i mi powiedział facet ze na boku nie kładziemy mówiła też to położna czyli coś nowego wprowadzili a mi mały tylko zasypia na boczku chyba ze padnie jak mucha to a plecach go kładę żeby się nie przebudził

A powiedział niby dlaczego nie powinno dziecko spać na boku, bo mój Bartosz tylko tak śpi:baffled:
 
To prawda - kompletne wyzwolenie i możliwość eksploracji...A do tego jeszcze ten błysk w oku prawdziwego diabełka kiedy można coś wyjąć z szafki, ubiec matce albo zajrzeć do kubła na śmieci ;-)
Albo do psiej miski i sie czestowac... :-D

Co do czapy - my nie ubieramy w domu. Nie wieje, jak kiedys Kaja powiedziala. Zreszta przyznam, ze bym nie pomyslala - jako wyrodna matka. :p Na zewnatrz - owszem, ale bez szalenstwa. Zimowa nam sie zgubila, wiec stwierdzilam, ze inwestycja w nowa jest bez sensu, kiedy wiosna nadciaga. Przy bardzo zimnych dniach - dwie bawelniane. Przy cieplejszych - od 5 st. wzwyz jedna. I czekam, az sie zrobi cieplo, to czapa idzie w odstawke. U nas wspaniale przy synku sie chustki na glowe sprawdzaly w cieple, ale wietrzne dni. Z tylu wentylacja, a uszy pod ochrona.
 
reklama
Na boczku ponoc tez ze wzglegu na bioderka sie nie powinno, bo dla maluszkow najlepiej jak sa "rozkraczone" Pielegniarka w szpitalu moja "sasiadke" ochrzanila :baffled:

Czapeczka u nas po domu nawet po kapieli niet.

A synek nasz blondynek tez pewnie po mnie, jako dziecko tez dlugo bylam blondynka dopoki nie sciemnialy. Najbardziej rozbawilo mnie ostatnio u lekarza jak babka przyszla go wazyc i mierzyc itede, i patrzy, i mowi o blondynek i patrzy na mnie, na meza (tez szatyn) i pewnie sie zastanawiala po kim :-D:-D:-D miala dziwny wyraz twarzy :nerd::-D
A przy porodzie z kolei polozna jak juz widziala glowke to mowi o, czarne wloski :nerd: A maz jak na mnie nie spojrzy :-D Pol ciazy mowilam mu, ze synek nasz na pewno jasne wloski bedzie mial. A wloski mokre to przeciez ciemniejsze :tak:
 
Do góry