reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

Znaczy ewentualnie muszę mieć się na baczności bo mój ma skończone 3 tygodnie

My małego ważyliśmy dwa razy w domu więc jakiś margines błędu może być ale widzę właśnie okrąglejszą buźkę, fałdki - więc bez wagi i tak widać jak przybiera :tak:
 
reklama
u mnie jakieś 10 dni temu wyskoczyły - a mamy miesięc i 8 dni;-)wszystko się zgadza - terminowo wyskoczyły:-)
 
Czytam Was i czytam i widzę, że my mamy fuksa że tylko albo aż potówki u nas....a mnie one przerażały - już nie wiedziałam co robić by go nie przegrzać, no i co by nie zmarzł - czyli w drugą stronę nie przegiąć.... a jednak starania nic nie daja bo potówy i tak są - zwłaszcza na boku na którym leży- a kocha prawy- jak ja w ciąży...inaczej nie mogłam...lewego zalecanego nie trawiłam... mały też położony na lewym, "wścieka"się i robi wszystko by wylądować na prawym....hi hi.. i udaje mu się- przeuroczy "cwaniak" mały :)

No i od niedzieli się spacerujemy - poza wtorkiem bo miał szczepienia...-wtedy to tylko zaliczył spacer z auta do przychodni i domu....
Już wczoraj byliśmy 20 min na dworze- zaczynaliśmy od 10 i wydłużanie o 5 min...dziś chciałam 30 min ale trochę wiało - orientujecie się czy o 10 min wydłużanie spaceru codziennie jest ok? pod warunkiem że temp na dworze w plusie....?
I jak malca ubrać, bo ja nie wiem czy jest za cienko czy za grubo ubrany....?
robię tak- ubieram go w bodziak, rajstopki (super słodkie z szerokim dupskiem na pieluchę- nie wiedziałam wcześniej że takie są) i dresik, na to kombinezon, na głowę cienka bawełniana czapa, na nią cieplejsza i kaptur-ale on za bardzo nie przylega - tyle że mały na nim leży...kładę go do wózka i przykrywam kocykiem...A w wózku jest taki specjalny gondolowaty wkład,który do pasa leżącego dziecka się zapina jeszcze taka osłonka na nóżki- buzia oczywiście 30 min przed kremem na każdą pogodę wysmarowana...wózek zabudowany...myślicie że jest ok? czy przeginam?

ce63fc1f43f0f743med.jpg


1f43db727bed2707med.jpg


No i w śr. mieliśmy usg bioder - wszytko ok- coś jedna panewka blisko granicy normy ale w normie i mamy się tym nie martwić...kontrol za 3 miesiące... Mam kłaść małego na brzuchu często, ale on tego nie cierpi - krzyczy... wasze maluchy lubią?
Ewentualnie jak nie cierpi mam nosić w chuście z szeroko rozstawionymi nóżkami...?

Kaja
jak chusta? ile sposobów wypróbowanych i opanowanych i ile nosisz w niej?


Kurcze i jak Wy dajecie sobie rade z obowiazkami- jak nie ma meza nic nie moge zrobić, albo mały je i jest spokojny albo musi w chuście a poza tym płacze, spac nie chce nigdzie poza chustą, ledwie go wyjmę płacze... no teraz się udało 30 min w wózku, ale już kwili...?


A i małemu wyszła przepuklina pępkowa- lekarka kazała tylko bandażem uciskać... spotkał się ktoś z tym...
ortopeda kazał iść do chirurga, a w mądrych książkach piszą że do 2-3 roku samo się wchłonie...


Coś jeszcze miałam zapytać ale wyleciało mi z głowy... to tylko Was jeszcze pozdrowię...?

edit:
już wiem co- jak często zmieniacie pampersa?
ja co 3-4 godz w ciągu dnia,ogólnie tuż przed jedzeniem, no chyba że zorientuję się że jest kupa to wcześniej... a Wy jak?- nie wiem czy dobrze robię....czy za mało, za dużo... nie wiem...
czasem pampers ciężki, a czasem nie tak bardzo...

no i pochwalę się że wreszcie wyleczyliśmy paskudne odparzenia w pachwinach i pod woreczkiem.... woda z mydłem i grubo sudokremem...
 
Ostatnia edycja:
Beti - rumiankiem to chyba nie bo uczula bardzo...

A jakie dawki Grape water? edit: gapa ze mnie :) oczywiście Gripe Water
"Grape water" sama bym się z chęcią napiła, najchętniej californijskie, półwytrawne...

Ja pampersy zmieniam częściej. Tak co 2 godziny no i jak usłysze kupsko. Jak śpi a kupska nie słyszałam to daje spać oczywiście :)
 
Ostatnia edycja:
KlaraM, jak jest na plusie, to chyba dwie czapki to za dużo. W każdym razie mi się tak wydaje, tym bardziej, że jeszcze dziecko ma kapturek, kocyk i u Ciebie tę obudowę. Nie da się tego opuścić? Daj mu trochę pooddychać. Ja córcię ubieram tak: bodziak z krótkim rękawkiem, rajstopki, spodenki, bluzeczka bawełniana, na to kombinezon, który się robi za mały dla mojej panny, więc na dniach wywalam ją w kurtkę, czapy dwie bawełniane, bo gruba zimowa zginęła w odmętach szpitalnych, a dziś tylko była jedna cienka czapeczka, bo ją dwie denerwowały. Jak było około 0, dawałam kocyk, jak nie, kocyka brak. Wózek ma lekkie nakrycie, ale buzię widać i całe szczęście, bo przynajmniej wiem, czy ulewa, śpi, uśmiecha się lub krzywi się. U nas się robi coraz cieplej, więc z coraz większej ilości rzeczy mogę zrezygnować. Nie wiem, co mam zrobić z tymi ciepłymi spodenkami, których mam tyle po synku.
 
reklama
Klara ja zmieniam czasem 3 na raz najpierw bo była napompowana potem mój stwierdza że fajnie w czystą zrobić kupę a po 5 minutach idzie druga seria kupy :-D

a tak na poważnie to jak czuję że pełna to zmieniam czasem w nocy śpi 4-5 godzin i ma dość suchą a czasem w dzień co godzinę jest napompowana na maksa :tak:

dziś zimnica jak dla mnie na dworze wiec mój miał bluzeczke i śpioszki domowe na to założyłam spodnie i polarek już mi się przebierać go nie chciało i zakładać rajstop i spodni ;-)do śpiworka i do wózka mam prawie taki jak ty :tak: no i czapeczkę zakładam jedną i buźka chyba bardziej widoczna w wózku ;-)


co do leżenia na brzuszku możesz spróbować kłaść małego sobie na brzuszku jak leżysz ;-) mój wtedy zasypia :tak:a na łózku nie bardzo chce leżeć ;-)


Przepuklinę u nas miała córka kuzynki i musiała mieć później operację ale pewnie to zalezy od tego czy zniknie czy nie ? wiec oby małemu się wchłonęła :tak:

co do czasu spacerku jeszcze to myślę że co 10 minut jak wydłużysz spacerek będzie ok :tak: chociaż ja wczoraj byłam dłużej niż dziś ale sama z dworu uciekałam tak mi zimno było :baffled::zawstydzona/y::sorry2:
 
Do góry