reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Piersi

AgnieszkaAsz

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Listopad 2006
Postów
33
Miasto
Łódź
Nie wiem czy jest już taki wątek, ale chciałam się dowiedzieć jak tam u was z piersiami. Ja karmiłam piersią przez rok i jeden miesiąc (do kwietnia tego roku). Do tej pory mam piersi jak ... flaki. Są puste i obwisłe. Sama już nie wiem, czy to jest normalne? Mam nadzieję, że po drugim dziecku nie będzie jeszcze gorzej :(.
 
reklama
Hmm...ja karmilam przez 11m-cy, moje cyki od czasu sprzed ciazy powiekszyly sie o 1,5 rozmiaru i tak im juz zostalo, owszem stracily nieco na jedrnosci, ale to raczej z powodu wielkosci, bo dalej sa fajne, tylko mam duze rozstepy na bokach i nieco wieksze brodawki. Mysle ze sprawa jest bardzo indywidualna i zalezy od róznych czynników, jak wiek, wielkosc, jedrnosc, ksztalt..itp.
 
Heja,
hmmm moja piersi sa piekne, powiekszyly sie o rozmiar, stracily na jedrosci...moja kolezanka z kolei tez karmila tak dlugo jak ja, prawie 2 lata (nasze dzieci maja teraz prawie 3 latka) i ma z kolei takie piersi jak Ty opisujesz, obwisłe, sflaczałe, smieje sie ironicznie, ze długie do pasa, zasłaniajace pępek i tez sie boi, ze przy drugim bedzie to samo, albo i gorzej. Co mozna zrobić w tym przypadku, chyba nosić dobry stanik no i moze jakiś zestaw ćwiczen...nie wiem...
 
a moze to tez kwestia rozmiaru "wyjsciowego" i pozniej.
Ja jeszcze karmie. Ciekawa jestem jak bedzie pozniej.
 
To chyba jest sprawa "osobnicza", jak się ta część ciała zachowa po karmieniu;-). Ja nigdy nie miałam ogromnego biustu, jak karmiłam, to mi przybyło ze dwa rozmiary, a kiedy skończyłam karmienie, to jakoś trochę sflaczały, ale po jakimś czasie o dziwo zaczęly wyglądać lepiej. A może poprostu jak skończylam karmić, to tak mi się wydawało, że flakowate, bo przyzwyczaiłam się, że byly obfitsze. Generalnie nie jest wcale źle, w dodatku zostały mi odrobinę większe. Może trochę opadły, ale nie tragicznie. W każdym razie mężulo nie narzeka, przeciwnie;-);-).

pozdrawiam
nikita
 
Hej! Wsumie za dużo powiedzieć nie mogę jako osoba,która już ten temat przerabiała, ale z doświadczenia nieco innego wiem, że dla poprawy biustu najlepsze są ćwiczenia i basenik:-) Oczywiście miło jest wspomagać je masażami (ukłony do płci brzydszej;-)) i kremikiem:-)
Powodzenia!
Ps. im szybciej takie akcje tym lepiej!
 
reklama
nie dawno w dzien dobry TVN byla mowa o akcji promocyjnej p.welman (i jeszcze kogos)nt. dobierania odpowiedniego biustonosza...wyobrazcie sobie ze ponad polowa z nas zle dobiera sobie staniki:|..wydaje nam sie ze jest super i nie uwiera a tu...cycki jakos marnieja w oczach.
Z tego co wynioslam z akcji to stanik pomaga dobrze uformowac piersi + do tego zalecane sa kremy ujedrniajace..lub tzw bicze wodne.
Polecam tez wiele pakietow spa ktore w szybkim czasie odnawiaja/regeneruja skore piersi dzieki czemu sa one jedrniejsze i pozostaja takie na dlugo:)
sprawdzcie sobie w wyszukiwarce
BUST FIRMNESS - zabiegi ujędrniające biust
 
Do góry