reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Jestem po piatkowej wizycie u hematologa.Moje modly zostaly wysluchane,nastapila dosc znaczna poprawa parmaetrow krwii,na tyle,ze na 2 miesiace mamy odstawic wszytskie leki,zeby dac odpoczac jelitkom Hani od zelaza.Mam jednak isc na ta diagnostyle w celu wykluczenia ceilakii.Termin gastroskopii mamy wyznaczony na 24 kwietnia:-(.



No i u nas znowu chprobsko.
Hania w piatek dostala uczulonka<juz rano hematolog powiedziala,mize H ma przesuszona skorke,a popoludniu wyszlo> i nie wiem od czego,bo je to samo,a cytrusow nie dostaje.W sobote zaczela robic takie dziwne kupki,inne niz zwykle.Byly musztardowo-bezowe i taki e cienkie bardzo,miekkie,ale nie luzne,jakby ktos Hani pupcie zszyl,zrobila ich chyba z 8.Przy pierwszej starsznie plakala. Co to moze byc??????????????????Wiecie moze?????????
A od wczoraj goraczkuje wysoko.I tylko goraczkuje,nie ma innych objawow.Jutro zrobie mocz rano,ale co te kupki moga oznaczac.
 
reklama
Katka nie mam bladego pojecia:szok:ale az osiem?????To duzo:tak:na pewno to uczulenie?A nie jakas choroba,reakcja na jakis lek albo moze jakies zeby ida?Jesli to uczulenie to musiała zjesc cos innego niz dotychczas,moze cos dołozyłas do obiadu, albo czyms sie Zuzia z Hania podzieliła?Dobrze ze chociaz u tego hematologa dobre wiesci...Wspołczuje tej gastroskopi,takie małe dziecko..:-(
 
Magda80 -tez bardzos ie balam tej gastroskopii,jak sobie poczytalam co to jest.Juz myslalam,zeby zrezygnowac.Ale rozmawilam z lekarzem na ten temat,Hania bedzie pod wplywem pewnych srodkow,ze nie bedzie wiedziala co sie z nia dizeje.To mnie troszke uspokoilo.Trzymam sie tego,ze po tych badanich bedzied wiadomo jednoznacznie skad ta niedokristosc u Hani.
Z jedzeniem - odpada,wszystko po staremu.
Zuzia je to co Hania,a jezeli nawet chce cos jej dac,to ie pyta.Zabki sie przebily,a do trojek jeszcze troszke na moje oko. Zobaczymy jutro.
 
Katuś jak tam kupkowanie Haneczkowe dziś?Wiecie nas gnębił rotawirus długo ale kupy właśnie luzne pozostały do dziś czyli ponad trzy tygodnie!!!:wściekła/y:Znowu zrobimy badania i znowu do lekarza.Nie wiem Marcel przez ten cały czas jest na diecie,cieszę,się,że jeszcze chce jeśc to samo od tak długiego czasu.
 
ika - z kupkowaniem dzis mamy spokoj,,zadnej nie bylo. ALe temperatura coraz wieksza,niedawno wrocilam z Hani do lekarza.Mloda powinna dostac lek o 14,poszlam do niej wczesniej tak dla sprawdzenia,byla 13,ona parzy,ledwo wlozylam termometr,a tu od razu 39,4!!,nie mierzylam dalej,tylko od razu do wanny,przeciwgoraczkowy. Zdazylam ja ubrac i zaczela wymiotowac,5 razy,raz po razie,chlustania.Lekarz nie stwierdzil nic albo stwierdzil wirusowke.Mam mloda obserwowac i zbijac temp.Teraz Hania znowu spi.
Mam nadzije,ze u WAS z tymi kupkami nic powaznego nie bedzie.
Pozdrawia Katka:ninja2:
 
Katka a moze to angina,hm?A jak nie to jelitowka.Wysypka moze byc konsekwencja wysokiej temperatury:tak:.Na trzydniowke to nie wyglada.Duzo zdrowka dla Hani,tyle sie bidulka wycierpi:-(A z tymi srodkami (uspokajajacymi) Katka to im patrz na rece,zeby czasami za duzo ich nie dali.Spytaj ja trzy razy czy dobrze odmierzyła dawke,ja juz im absolutnie nie wierze:no:.
 
Katuś bardzo wspólczuję - biedna Hania:-(. Dużo dużo zdrówka:tak:

Dla Marcelka też zdróweczka i oby te kupki przestały go męczyć:tak:
 
Katuś....podziwiam Cię kochana !!!....nie macie chwili spokoju z tymi choróbskami a i tak dzielnie sie trzymasz, potrafisz napisać do każdego młe słowko i humorku też Ci nie brakuje....
Niech w końcu sie wyjaśni co z Haniutkiem się dzieje....obiecuję że dziś pomodlę się za Twoją córeczkę....
 
reklama
Katuś....podziwiam Cię kochana !!!....nie macie chwili spokoju z tymi choróbskami a i tak dzielnie sie trzymasz, potrafisz napisać do każdego młe słowko i humorku też Ci nie brakuje....
Niech w końcu sie wyjaśni co z Haniutkiem się dzieje....obiecuję że dziś pomodlę się za Twoją córeczkę....
Monisiu tak ślicznie to napisałaś, ze pozwoliłam sobie zacytaowac Twoje słowa i podpisac się również pod nimi... Katuś jesteś Wielka!!!
 
Do góry