reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Gosia puściła ogromnego pawia przed snem. Mam nadzieję, że to była lekka niestrawność... proszę....

Blubery i jak tam Gosia? Jednorazowy przypadek, czy cos sie jednak rozwinelo?

Pytam, bo mam klopot z Paula: przedwczoraj wieczorem, po godzinie spania zaczela mocno kaszlec- tak, jakby jej cos wpadlo. Dalam popic i minelo. Pomyslalam 'klaczek' i zapomnialam. Ale wczoraj w nocy bylo to samo- ostry kaszel, jakby cos drapalo, ale tym razem byl tak silny, ze skonczylo sie wymiotami. Dzis to samo, na razie picie pomoglo, ale boje sie nocy:-(
Dzis slyszalam, ze cos jej siedzi w gardle, mialam wrazenie, ze powinna odchrzaknac, ale nie chciala/nie potrafila.
Powietrze w sypialni oczyszczone i nawilzone, posciel w lozeczku czysta, pluszaki wyprane. W ciagu dnia nie kaslala, ale zapobiegawczo dawalam jej Stodal. Gardlo nie jest czerwone (na tyle, na ile udalo mi sie zajrzec), goraczki nie ma.
Co to moze byc??:confused:
 
reklama
Kajenko u nas tfu, tfu to jednorazowe było. Podobne objawy, Gosia miała podczas dziwnego kataru. Z noska w dzień nic jej nie leciało, ale właśnie w nocy po zaśnięciu (15,30 mniut) zaczynała się krztusić i kasłać. Lekarka stwierdziła, że po tylnej ścianie gardła spływa jej wydzielina. (to chyba bardziej zatoki załozone były). Przez tydzień podawaliśmy eurespal i przeszło. (było bez gorączki, gardło lekko zaczerwienione, ale normalnie jadła, normalnie się zachowywała i oddychała w dzień, tylko w nocy i to najczęsciej krotko po zasnieciu byl problem i tak od 3,4 dnia jakieś 40, 45 minut po przebudzieniu. Całuski i zdrowia dla Pauli i wszystkich dzieciaczków
 
Blubery dzieki za odpowiedz:happy:
Jutro dzwonie do lekarza....


----------------------------------------------------------------------------------
edit (zeby nie pisac postu pod postem):

Noc byla ciezka. Na szczescie nie wymiotowala, ale kilka razy bylo blisko. Spalam bardzo czujnie, chyba kazde jej kaszlniecie zrywalo mnie na nogi i staralam sie jej pomoc i pilnowalam, zeby nie lezala na wznak:-(
Dzwonilam do naszej lekarki. Wyglada jej to na wirusowa infekcje gornych drog oddechowych. Ale oczywiscie musi obejrzec dziecko. Niestety moze nas przyjac dzis przed 20 (a o tej porze Pula juz spi) albo jutro:sorry2:
Kolejnej nocy bez lekow nie chcialabym przechodzic, wiec zapisalam Paule do przychodni na popoludnie. Jeszcze nie bylismy 'na chorej stronie', bo nie mam zaufania do tych lekarzy, ale mniej wiecej wiem co jest i nie dam sobie wcisnac kitu (czyli antybiotyku);-)

------------------------------------------------------------
edit2 (na szczescie na tym watku znow spokoj:tak:);-)

Zapalenie krtani:baffled: Osluchowo czysto, nawet gardlo nie zaczerwienione.
Dostala krople przeciwkaszlowe Sinecod i syrop Diphergan (wspomagajacy):tak:
A wieczorem byla powtorka z rozrywki, na razie bez wymiotow (choc bylo blisko):-(



Mam nadzieje, ze to moj ostatni edit...:dry:;-)
 
Ostatnia edycja:
Mati się już wykaraskał na szczęście obyło się bez antybiotyków bo bałam się nawrotu grzybicy:tak: jutro idzie do żłobka, ale poprosilam lekarkę o zrobienie mu poziomu żelaza bo jest bladziutki i slabo je :-( lekarka oprócz żelaza zrobiła mu morfologię i OB. Zelazo faktycznie ma dość niskie bo 35ug% ( tak myślałam) bo z anemią Mata walczyłam sporo czasu, ale OB wyszło mu 57!!!!!!!!:szok: Ja oczywiscie już zaczynam siać panikę :zawstydzona/y: lekarka kazała za tydzien powtórzyć i na razie sie nie martwić i puszczać małego do żłobka ale sama niewiem:confused:
 
Kajenko jak corcia??mam nadzieje ze juz wszystko poszlo w zapomnienie :tak:

Loja nie denrwuj sie na zapas ... a powiedz mi badanie OB bylo robione jak mały byl jeszcze chory? jesli tak to podwyzszone moze byc przy róznych infekcjach ... zrób badania jeszcze raz za tydzien a zobaczysz ze bedzie w porzadku ... trzymam kciuki :tak:

A ja jutro dzwonie zobaczyc czy sa juz jakies wyniki ... ach troche sie denerwuje :sorry2:
 
Moniqo spokojnie:happy: Bedzie dobrze! Trzymam za to kciuki:tak:

Loja mam nadzieje, ze to przejsciowe i nastepne wyniki beda OK:tak: Ale faktycznie OB 57 robi wrazenie i moze nastraszyc...:nerd:

Z Paula niestety nie jest lepiej. Mimo, ze od 3 dni dostaje leki nie widze poprawy:no: 10 min. temu po ostrym ataku kaszlu znow wymiotowala...:-(
Zastanawiam sie, czy diagnoza jest trafna...

Moniko moze Ty mnie uswiadomisz, bo jestescie po infekcjach ukl. moczowego- czy jednym z objawow moze byc kaszel? Jakos nieladnie pachna mi Pauli pieluszki i tak cos zaczelam kojarzyc, ale nie wiem, czy dobrze:sorry2:
Tak czy owak jutro sprobuje zlapac mocz i dac do analizy.
 
Moniko moze Ty mnie uswiadomisz, bo jestescie po infekcjach ukl. moczowego- czy jednym z objawow moze byc kaszel? Jakos nieladnie pachna mi Pauli pieluszki i tak cos zaczelam kojarzyc, ale nie wiem, czy dobrze:sorry2:
Tak czy owak jutro sprobuje zlapac mocz i dac do analizy.

Kajenko...u nas przy infekcjach były raczej biegunki. Jakoś nie kojarzę wymiotów z zumami...ale mogę się mylić oczywiście....Zapach moczu może być zmieniony z powodu przyjmowania leków....A kontrola moczu napewno nie zaszkodzi.
Paula...zdrowiej kruszynko !!!
 
Ostatnia edycja:
Moniko dzieki:happy:
Czyli cos pokrecilam:dry: Wydawalo mi sie, ze moga byc dziwne objawy, ktore trudno skojarzyc z infekcja drog mocz.

A u nas to chyba jednak gorne drogi oddechowe, bo Paula w nocy dostala chrypki i pierwszy raz od wiekow nie wypila calego nocnego mleka.
:-(
 
Zdróweczka dla Pauli ... mnóstwo zdróeczka !!

Są juz wyniki ... możemy odebrac :tak: ... czyli po mojemu nie ma nic groźnego bo gdyby było to wynik byłby dopiero w czwartek ;-) ... dobrze to sobie wymyśliłam??:confused:
 
reklama
Moniqa myślę,że dobrze to wymyśliłaś i wyniki są ok:tak:

Kajenko zdrówka dla Pauli:tak:

Loja faktycznie OB jest nieładne,ale może to być efekt infekcji ,stanu zapalnego - zrób ob za tydzień jak radzi Moniqa i napewno wyjdzie dużo lepsze:tak:
 
Do góry