reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze Ruchy Naszych Maluszków Mamy Lipec 2014

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ale banan na ustach jak sie czyta ze wasze pociechy juz tak fikaja.
Wczorem tez mi sie wydaje ze cos pare razy puknie, ale chyba najpierw powinno byc jakies tam bulgotanie. Takze poki nie bede pewna to nie nastawiam sie ze to dzidzia bo wiem ze jest wczesnie. Ale powtarzam sobie ze do konca stycznia juz cos chyba powinnobyc wyrazniej
 
reklama
anilewe ja też jeszcze nic nie czuję :baffled: wczuwam się, wczuwam codziennie ale jakoś nic nie czuję, trudno musimy się uzbroić w cierpliwość, dziś czytałam w necie coś to wcale mnie nie pocieszyło, a mianowicie, że dość często kobiety, które są w pierwszej ciąży ruchy dziecka mogą poczuć dość późno, np. dopiero ok 20 tc :-(
 
anilewe ja też jeszcze nic nie czuję :baffled: wczuwam się, wczuwam codziennie ale jakoś nic nie czuję, trudno musimy się uzbroić w cierpliwość, dziś czytałam w necie coś to wcale mnie nie pocieszyło, a mianowicie, że dość często kobiety, które są w pierwszej ciąży ruchy dziecka mogą poczuć dość późno, np. dopiero ok 20 tc :-(

Ja myślę, że to sprawa bardzo bardzo indywidualna. Ja jestem w pierwszej ciąży, mam sporo tłuszczyku jednak to co czuję to na pewno nie jelita także dziewczynki dajcie robaczkom szansę a napewno niedługo Was mile zaskoczą :-)
 
20 tydzien to nie jest zle, bo to tuz za rogiem. Wiem ze sciska z zazdrosci ze tyle dziewczyn juz czuje ale ekscytujace jest tez to czekanie i jak juz zapuka na dobre to bedziemy skakac pod sufit ze szczescia
 
Napisze to tu.. Buć moze w złym wątku.
Ale dobiegły mnie okropne myśli. Bo 23.12 miałam usg i wszystko było jak najbardziej w porządku. Co najważniejsze serduszko biło u mojego
Serduszka. Tylko teraz do 6.02 tak strasznie sie niecierpliwie, że aż się boję że może być coś nie tak, dlatego czekam, bardzo czekam na ten pierwszy ruch, abym sie uspokoiła.
Przepraszam ze tu napisałam, ale nie wiedziałam juz gdzie.
 
blueberry wszystko będzie wporządku. Zobaczysz. Jak się wyciszysz to Twój organizm sam Ci odpowie i to niekoniecznie poprzez ruch dziecka. Jak odgonimy lęki to słychać naszą intuicję. Uwierz jej :D
 
Gosia i Bartek dziękuje, dziekuje za słowa otuchy! ;) spróbuje przepędzić lekki i sie wyciszyć.
 
Blueberry wiem co czujesz, bo sama codziennie miałam doła i czarne myśli, że to koniec (zupełnie nie wiem na jakiej podstawie tak sądziłam), nawet teraz jak już czuję rybcię moją to rano czekam, aż się poruszy a jak nie daj Boże nie czuję (a przeciez to normalne, że nie musi być jak w zegarku) to siedzę jak durna i czekam na jakiś znak. Taka już chyba natura mamusiek ;-)
 
reklama
Blueberrry kazda z nas tak ma .ja tez dlatego zapytalam polozna wczoraj o posluchanie serduszka bo te lekkie znaki od malenstwa sa tak zadko ze sama mysli mam rozne..ale widze ze nie ja jedna taka panikara ;-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry