reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze Ruchy Naszych Maluszków Mamy Lipec 2014

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Karola świetnie dobrana muzyczka ;-)
Ale moja chyba też mega spokojna, bo potrafi się poruszać, ale nie aż tak :szok:
 
reklama
Karola , a ktory to tydzien? Ja zaczęłam 22 i ledwo czuje ruchy, jeszcze sa nie regularne :-( nie moge sie doczekać jak mnie porządnie kopnie he he
 
O kurde! Mega wiercipieta ;) ja wczoraj jak mi tak Leon wariowal to pojechalam na ktg i isg do szpitala bo sie naczytalam ******* w internecie ;)
 
Strasznie mocno kopal i energicznie wrecz nienaturalnie... Wystraszylam sie troche i wolalam sprawdzic czy wszystko ok ;) ale wszystko dobrze... Chyba po prostu ma coraz wiecej sily... Kolezanka mi powiedziala ze jeszcze mnie skopie porzadnie zanim sie urodzi ;) az sie boje
 
arabelka no właśnie, śmiesznie to wyglada jak brzuch się rusza i ludzie się patrzą, hehe

pola heheh, nic nie zażywałam, Córa tak wariuje na trzeźwo, aż strach pomyśleć jak by imprezowała z jakimiś wspomagaczami :D

doti jest jedna (oby bo nie nastawiłam się psychicznie na bliźniaki, hehe, no ale to chyba Gin by mnie uprzedził wcześniej) jest jedna ale czasami daje popalić za dwoje :-D

s.michalina doti ma rację, to dziurka po kolczyku którego musiałam wyjąć ok 14 tc bo zaczął mi przeszkadzać.

makota jak jej się załączy wariowanie to nie ma znaczenia w jakiej pozycji jestem, najbardziej spektakularnie wygląda to jak leże na plecach a najbardziej odczuwalne (czasami nawet dość bolesne) jest jak leżę na lewym boku bo wtedy bardzo depcze mnie w lewy bok albo próbuje wpychać nóżki w okolice żeber (auć!) lub jak siedzę, aktualnie co chwilę dostaję kuksańca (czyżby łokciem?) w miednicę po lewej stronie. Pewnie to zasługa długich nóg (po tatusiu) bo od kilku miesięcy na każdym usg wychodzi, że wg długości nóg Córcia jest starsza o ponad tydzień niż wg terminu z OM, wagi, wielkości główki i brzuszka. Pewnie biedaczce niewygodnie z tymi długimi rapytkami i dlatego ciągle próbuje je prostować :blink:

bellina moja to jest spokojna jak ktoś patrzy, np jak opowiadam mojej mamie jak Mała wariuje to aż wierzyć mi nie chciała bo co chciała zobaczyć to moje dziecko grzeczne jak aniołek. :-D przy moim mężu też tak długo było, mówię, szybko patrz co robi! mąż patrzy - nic się nie dzieje :confused2: znudziło mu się, wraca do swoich zajęć a Spryciura znów zaczyna wierzgać, ja znów krzyczę- paaaatrz!!! no i co? znów mąż patrzy i NIC. :dry::dry::dry::dry: :confused2:

magda821221 dziś jest równo 35 tc czyli zaczynam 36 tc.
ps. może i to głupio zabrzmi ale patrzę na Twojego nicka i czy te cyferki oznaczają, ze urodziłaś się 21.12.1982r?

emily wiesz co ja nie raz w nocy się zastanawiałam czy wszytsko jest ok jak ona tak wariuje... ale czym się dłużej zastanawiałam to bardziej się stresowałam... bo zaraz jakieś straszne rzeczy przychodziły mi na myśl, wiadomo, że coś się złego dzieje i dlatego tak się rzuca ale starałam się wyprzeć takie czarnowidztwo. Ale dobrze zrobiłaś, ze pojechałaś, lepiej dmuchać na zimne niż potem żałować, że się nie zareagowało.
 
Ostatnia edycja:
reklama
s.michalina czy się da założyć to dopiero okaże się po porodzie, na razie nie ma mowy by nawet próbować, mam tak napiętą skórę w okolicach pępka, że mam wrażenie, że gdybym spróbowała teraz włożyć kolczyk to skóra by pękła, brrrrr :sorry2: w sumie nigdy nie miałam wyjętego kolczyka na tak długo ale mam nadzieję, że dziurka nie zarośnie bo jakoś mi tak łyso będzie bez kolczyka, hehe Co do szybkości zarastania to rekordzistą jest język, zawsze chciałam mieć kolczyk w języku, gdy po pierwszym roku studiów wyjechałam do Anglii na 3 miesiące przebiłam tam język :-p gdy wróciłam do PL na drugi rok studiów pewnego dnia wyjęłam kolczyk na zajęcia z fonetyki, nie uwierzycie ale po 2 godzinach kolczyka nie dało się już założyć :szok: koniec z końcem po zajęciach powędrowałam do kosmetyczki ale nikt nie chciał się podjąć ponownego przekłuwania, w końcu dali mi igłę od wenflonu i sama sobie przekłułam, hehe. Teraz brzmi to przerażająco ale wtedy jakoś ani mnie to nie przerażało ani nie brzydziło :-D Niestety po roku gdy zaczęłam pracę w szkole definitywnie pożegnałam się z kolczykiem bo wkurzało mnie, że dzieci ciągle się patrzą i pytają co mam na języku :-D:-D:-D

magda no to witaj w klubie urodzonych tego dnia, ja jestem z 21.12 tyle, że z 1986 r :tak:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry