Pierwsze ruchy

[Madzia_Singh]

a wiecie ja zauwazylam tez pewna zmiane u juniora
jescze do niedawna to bylo jak w ksiazce-najwiecej ruchow rano i wwieczorem.A teraz widze u niunka takie jego osobnicze cechy (tak sobie je przynajmniej tlumacze )--najwieksza aktywnosc 6-7 (niestety) i potem ok poludnia,potem spi a rozkreca sie od 16 i juz non stop...
dzisiaj coprawda sie to nie sprawdza bo jakis malo aktywny

bo nasze misiaczki tak maja....
Moja tez leniuszek ale to moze ok bo bedzie potem grzeczna i niemarudna. boze spraw zeby miala charakter mojego raj'a

 

[bluebell]

oj ja wole zeby mial moje przyzwyczajenia co do snu--spimy do 12 w poludnie a zasypiamy ok2 w nocy
w przeciwnym razie bede miala pobudke o 6

 

[Agado]

Mój maluch jest aktywny o różnych porach w ciągu dnia, ale największą aktywność wykazuje z chwila gdy mamusia układa się do snu
Bardzo cieszy mnie, że w wigilię tatuś poczuł pierwszy raz harce w brzuszku:-) i teraz kto przyłoży ręce do brzucha dostaje kopniaka:-)

 

[bluebell]

a moim marzeniem jest Agado zeby moj M. w konu poczul juniorka ale jego rece go chyba uspokajaja.No bo czasem brzuch az mi skacze a tylko ten polozy reke to cisza
juz moja mama czula,przyjaciolka tez tylko tatus nie

 

[aniolek20k]

my sie wczoraj polozylismy film odladac ale dostalismy inna rozrywke mlody dal popois akrobacji i oboje obserwowalismy moj brzuch mialam ubaw i tak godzine wkoncu usnol ja usnelam a o 3 pobudka tak mnie skopal a teraz ma czkawke i tak od 2dni zero spokoju

 

[famme]

a moim marzeniem jest Agado zeby moj M. w konu poczul juniorka ale jego rece go chyba uspokajaja.No bo czasem brzuch az mi skacze a tylko ten polozy reke to cisza
juz moja mama czula,przyjaciolka tez tylko tatus nie

hehe u mnie to samo, mala troche pokopie a jak tylko mąż łapke położy to cisza. Aż mi go żal czasami bo tak chcialby poczuc. A moja malutka jest malo ruchliwa wiec okazji nie ma duzo.

 

[Spaczyna]

A u mnie dziś mężulek wreszcie po raz pierwszy poczuł naszego malucha, cieszył się jak głupi do sera :-) wcześniej jakoś mu się to nie udawało, bo za każdym razem jak go wołałam żeby poczuł, to maly akurat przestawał kopać, jakby czuł respekt przed ojcem, ale w końcu się udało

 

[famme]

heh spaczyna i blubel to przynajmniej wiemy kto bedzie uspokajal bobasy po urodzeniu jak bedą za bardzo dokazywac.

 

[bluebell]

obawiam sie ze po urodzeniu moze sie to zmienic Famme

 

[klucha09]

ja jestem w pierwszej ciazy i pierwszy raz poczulam moje malenstwo okolo 18 tc. teraz to juz daje niezle do wiwatu