dla Kacperka, Anastazji, Igorka, Wojtusia w dniu ich urodzin wszystkiego najlepszego :-)
Patryś urodzinki miał 9go, ale przjęcie robiliśmy wczoraj, zaprosiliśmy chrzestnych z rodzinami, kuzynkę z 2 dzieciaczków: 2-latkiem i 4 miesięczną córeczką, był tez najstarszy kuzyn 9 letni Norbert-dzieci fajnie się bawiły, a dorosli spokojnie posiedzieli

Przygotowałam 2 sałatki (tortelini i serowo-kukurydziana z czosnkiem), udka na złocisto pieczone i podudzia w pikantnej przyprawie, jajka z serem żółtym, sałatkę sledziową, pulpeciki mielone, sery: 1 z pieprzem, 2 z orzechami i ananasem, talerz wędlin i chipsy, orzeszki, popcorn itp.....
Tort był o smaku bananowym, pod kątem dzeici, dlatego środek banana był wykrojony, no i bita smietana, pycha, dziś juz nic nie ma, a ważył prawie 3 kg :-)

Patryś był w krawacie i koszuli, ale tylko przez pierwszą godzinę, bo ogólnie jak zeszli się goście, to było mega gorąco

bardzo był zainteresowany fontanną :-)

wszyscy coś jedli, Patryś też

no i jak podstawiłam mu książeczkę do nabożeństwa, pieniadze i kieliszek.....
....... co wybarł?
spojżał w kednym kierunku
i od razu rączkę wyciągnął po kieliszek

potem jeszcze zerkał na kasę, ale chyba za mało mu podłożyłam, że pogardził dyszką

i dzien po imprezie, Patryk od rana w super formie, bawi sie prezentem, a tatuś?

.... he a tatuś nie ma siły wstać ;-) ciekawe dlaczego


