reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

A ja wam powiem ze moja znajoma miala miec synka Patryka, przez cala ciaze jej to powtarzali, ma tez zdjecie zrobione gdzie niby widac siusiaka (sama widzialam!!!!) i co????? Urodzila sie Natalka :-):-):-)
Nigdy nie mozna wierzyc w 100% tym USG :)
Ja wierze ze bede miec syneczka, widzialam kilka razy siusiaka z roznych ujec, (z profilu, z dolu, z gory i z przodu ale wszystko sie moze wydarzyć :)
 
reklama
U nas ma być dziewczynka :) no niby widziałam cipeczkę :) i ginka jest tak pewna tej płci, że powiedziała, że jak się myli to zabiera nas na dobrą kolację :) no, a poza tym ja czuję, że będzie Lenka i koniec :)
 
ja chyba rzeczywiście mam mniejszy brzuch bo mnie poki co w niczym nie przeszkadza w tamtej ciąży też nawet jak szłam do porodu to nie było problemu inna sprawa że mam problemy z ubieraniem spodni ale to przez ten ucisk na nerw który się nasila jak podnoszę nogę ... i nie powiem często przez to prosze męża o pomoc przy ubieraniu
 
Mój brzuszek dziś zmierzony ma 112 cm :szok: no, ale w sumie spodziewałam się, bo szczuplutki to on i przed ciążą nie był ;-)
co do wiązania butów, zakładania skarpetek, golenia bikini, i tym podobnych czynności, to póki co buty mam nie wiązane, skarpetek nie noszę, bikini pomaga golić mi mąż :-)
 
OOOOO Gawit:-) Mój mąż i moje bikini.. a to ci byłby widok!!! Cóż nadejdzie taki moment, że nie będzie wyjścia:-) Wolę w domu to zrobić niż w szpitalu..
 
dzien dobry wszystkim brzuchalkom i ich mamusiom:-)
tak z tydzien juz mi zeszedl odkad mialam wkleic kleinociki mojego synka..no a ze akurat teraz na temat to zmobilizowalam sie i zrobilam zdjecie...mam nadziejeze bedzie dosc wyrazne...

Snapshot_20090902_23.jpg


szczerze mowiac nie mam zbyt dobrej wyobrazni no ale moj lekarz dopatrzyl sie ze to chlopiec no a ja szukajac dobrego potwierdzenia kazalam mu zrobic zdjecie:tak:jakby moj synos zamienil sie w dziewczynke...to rowniez bym sie nie obrazila:-Dno ale w tej chwili to mysle co ma byc to bedzie..najwazniejsze zdrowko i aby wszystko bylo ok...aha...ps.ja tam bardziej to widze pepowine niz siusiaka...wy moze dopatrzycie sie wiecej:zawstydzona/y::-p:tak::-D:rofl2:
 
jeśli chodzi o bikini, to jakos sobie samar radzę, bo jak stane w wannie to widzę to co robie w lustrze :))) tylko zacinam się trochę przy tym :)))
buty jeszcze jakos zawiązuję, ale już niebawem skończy sie ten dzień dziecka :)))
 
reklama
jeśli chodzi o bikini, to jakos sobie samar radzę, bo jak stane w wannie to widzę to co robie w lustrze :))) tylko zacinam się trochę przy tym :)))
A ja bikini na oślep golę i nie widzę czy się zacinam, ale potem przy sikaniu szcypie trochę, więc myslę że owszem:-D! Mój mąż twierdzi, ze on mógłby mi w tym pomóc, ale wolę nie ryzykować, bo obawiam się że jego delikatność może być zbliżona do tej, którą przejawia wobec swoich pacjentów:eek::-D:zawstydzona/y:...
 
Do góry