Ludzikowa_Mama
Ludzik z sierpnia 2008
jestem przerażona że piszecie że jedno piwko można,przecież piwo to też alkohol ,a nasze rozwijające się dzieci są bardzo wrażliwe na etanol,szczególnie ich układ nerwowy,jestem naprawdę w szoku
że niektóre z was pozwalają sobie na to.Poczytajcie sobie o FAS.
Masz racje Michalina! ani grama alkoholu. Ja w czasie ciązy nie piłam nic, chociaz miałam straszna ochotę na piwo (to juz pod koniec ciąży, a piwa nie cierpię).
Przerażające jest to, że mało się mówi o szkodliwości picia w ciązy. Mało wiedzą członkowie rodzin i -o zgrozo!- same ciężarne.
Lepiej zacisnąć zęby (jak ktoś musi) i przeczekać te kilka miesięcy, niż później sobie wyrzucac do końca życia, jesli dziecko urodzi się z FAS. Zresztą za natura nie trafisz: jedna wypije lampkę wina i urodzi dziecko z FAS a druga będzie pic całą ciążę i nawet nie skapnie sie kiedy urodziła zdrowiutkiego bobasa.
Po porodzie- proszę bardzo.
Ja karmię piersią i lubię sobie teraz wieczorem jak Ludzik śpi wypić kieliszek nalewki- tak dla zdrowia
Pozdrawiam Mamuśki
jestem przerażona że piszecie że jedno piwko można,przecież piwo to też alkohol ,a nasze rozwijające się dzieci są bardzo wrażliwe na etanol,szczególnie ich układ nerwowy,jestem naprawdę w szoku