Hejka. 20.08 początek @ 18.09 - 2 dni spóźniona, zaczęłam plamić ale nie tak jak zawsze. Zazwyczaj mam takie okropne bóle, że aż mnie telepie, a tutaj delikatnie brązowy śluz. Możliwe, że dopiero coś się zagnieździło 2 dni po spodziewanej @? Czy możliwe, że się rozkręci i panikuje. Dodam jeszcze, że przez cały tydzień nie miałam w ogóle żadnych objawów zbliżającej się @. Nawet dzisiaj nic mnie nie boli począwszy od piersi i brzucha... Któraś może tak miała i została szczęśliwa mamuśka? Dodam jeszcze, że od 2 3 dni mam wrażenie że jest mi cały czas zimno/ciepło...