reklama
No Helunia już po ślubowaniu. Ciekawe, czy wszystko udało się jej jak planowała?
Helunia jak tylko znajdziesz chwilkę podziel się swoimi wrażeniami.
P.S. Duuuużo szczęścia i mnóstwo miłości na całe życie.
Helunia jak tylko znajdziesz chwilkę podziel się swoimi wrażeniami.
P.S. Duuuużo szczęścia i mnóstwo miłości na całe życie.
Przeczytałam cały wątek na lipcóweczkach o tym co się stało a teraz siedze i rycze. Wiecie co... te które nie czytały tego chyba lepiej zrobią jak nie będa tego czytały bo to naprawde zbyt straszna tragedia.... a myślę, ze teraz każda z nas jak coś takiego czyta to strasznie to przeżywa..... jest mi źle i smutno. Dzieci nie powinny umierać.... a szczególnie takie maluszki....... 
Ja też jak to czytałam to się strasznie spłakałam, a potem zaczełam dodatkowo zamartwiać się, że od wczoraj rano dzidzia sie mało rusza - do piero uspokoiłam się jak dostałm kilka mocniejszyk kopniaków po tyłku - to do piero wtedy skojarzyła sobie, że maluch odwrócił się i wali mnie po kręgosłupie i jelitkach itp i tam tak się nie czuje jak by kopał z przodu.
A ja teraz z innej beczki
A więc tak, dzielimy korytarz tylko z sąsiadem. I żeby nikt nam się nie kręcił zamonotowaliśmy zamek i mamy na korytarzu rowery. Tylko tak się składa że akurat nasi sąsiedzi to jacyś dziwacy i nie zamontowali sobie dzwonka. Jak się zapytałam sąsiadki dlaczego nie mają dzwonka, to powiedziała że ona z gośćmi się umawia i nie wpuści nieproszonych. I tak od tej pory np. listonosz, spółdzielnia dzwonią do mnie, ja im otwieram i idą sobie do sądiadki. Ostatnio coraz częściej zaczeli ludzie do nich przychodzić i postanowiłam im nie otwierać. Jak ktoś dzwoni wychodze na korytarz i pytam kto to. Jak do sąsiada to odpowiadam żeby pukać w okno i zamykam drzwi. I właśnie teraz jakaś baba dobija się i oczywiście zadzwoniła do mnie już 3 razy i ja za każdym razem odpowiadm - nie dzwonić do mnie, pukać w okno ;D . I wyobraźcie sobie że ta pipa (delikatnie mówiąc) nie ściągneła palca z mojego dzwonka i upierdliwie dzwoni, i jak się zaraz wkurze..................... zwyzywała mnie od chamów itd. zaraz coś mnie trafi. Spróbuje wyłączyć albo ściszyć ten cholerny dzwonek
a tak wogóle jak będzie dziecko i tak będą do nich chodzić to zabije .
boże co za upierdliwa baba
A więc tak, dzielimy korytarz tylko z sąsiadem. I żeby nikt nam się nie kręcił zamonotowaliśmy zamek i mamy na korytarzu rowery. Tylko tak się składa że akurat nasi sąsiedzi to jacyś dziwacy i nie zamontowali sobie dzwonka. Jak się zapytałam sąsiadki dlaczego nie mają dzwonka, to powiedziała że ona z gośćmi się umawia i nie wpuści nieproszonych. I tak od tej pory np. listonosz, spółdzielnia dzwonią do mnie, ja im otwieram i idą sobie do sądiadki. Ostatnio coraz częściej zaczeli ludzie do nich przychodzić i postanowiłam im nie otwierać. Jak ktoś dzwoni wychodze na korytarz i pytam kto to. Jak do sąsiada to odpowiadam żeby pukać w okno
i zamykam drzwi. I właśnie teraz jakaś baba dobija się i oczywiście zadzwoniła do mnie już 3 razy i ja za każdym razem odpowiadm - nie dzwonić do mnie, pukać w okno ;D . I wyobraźcie sobie że ta pipa (delikatnie mówiąc) nie ściągneła palca z mojego dzwonka i upierdliwie dzwoni, i jak się zaraz wkurze..................... zwyzywała mnie od chamów itd. zaraz coś mnie trafi. Spróbuje wyłączyć albo ściszyć ten cholerny dzwonek a tak wogóle jak będzie dziecko i tak będą do nich chodzić to zabije .
boże co za upierdliwa baba
Ewe serdecznie wspolczuje, do mnie tak sie dobijali, bo koledzy sasiada zawsze dzwonili na moja 18 a nie na jego 16. Ale sie wsciekalam, teraz mam spokoj, bo sasiada aresztowali, bo byl diler. Wiecie co? Miszka taki pietro nizej i nikt nie wiedzial, do tego sciagal filmy dla doroslych i sprzedawal po 5 zl.
A na tych sasiadow, to jesli nie zainstaluja u siebie dzwonka to ja chyba bym od swojego odlaczyla
A na tych sasiadow, to jesli nie zainstaluja u siebie dzwonka to ja chyba bym od swojego odlaczyla
reklama
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
Moze powiesic jakas kartke obok dzwonka, zeby co bystrzejszy zawczasu zalapal, ze do sasiada to walic w okno...?
Dostalam dzis fajny gift od brata - zestaw cd z "muzyka bobasa" ;D Z zalozenia ma ona stymulowac rozwoj poznawczy, wyciszac kiedy trzeba, rozbudzac kiedy trzeba i spelniac wiele innych magicznych funkcji. Sluchamy sobie wlasnie jednej z plyt i sklonna jestem przyznac, ze to ma szanse powodzenia! Faaajna sprawa, bardzo przyjemnie sie slucha!
Dostalam dzis fajny gift od brata - zestaw cd z "muzyka bobasa" ;D Z zalozenia ma ona stymulowac rozwoj poznawczy, wyciszac kiedy trzeba, rozbudzac kiedy trzeba i spelniac wiele innych magicznych funkcji. Sluchamy sobie wlasnie jednej z plyt i sklonna jestem przyznac, ze to ma szanse powodzenia! Faaajna sprawa, bardzo przyjemnie sie slucha!