Plotki, ploteczki, pogaduszki...

[maxin78]

JA SIE CIESZE,ZE TAKIEGO PROBELMU Z JEDZENIEM NIE BEDZIE JAK POJEDZIEMY NA WAKCJIE W SIERPNIU,NATAKA W SUMIE BEDZIE MIALA 1,5 ROCZKU WIEC SPOKOJNIE W BEDZIE Z NMI JADLA,A BEDZIEMY CAPINGOWAC,WIEC TEZ BEDE COS PICHCIC DLA NAS,NIE MOGE SIE DOCZEKAC BEDE TO NASZE PIERWSZE RODZINNE WAKACJIE Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA,BO WYJAZDY DO RODZINY W PL NIE LICZE,CO TO ZA WAKCJIE W SWOIM MIESCIE
CHCEMY ZROBI OBIAZDOWKE AUTEM,WSKOCZYC DO PL NA PARE DNI NAD MORZE,A POTEM DO WLOCH:-)

 

[eager]

Biedronka nie wiem czy juz złapałaś ten mocz...w kazdym razie ja po przejściach z drogami moczowymi u mojej starszej córki mam doswiadczenie w łapaniu ;-)
wiec tak, w aptece możesz kupić specjalne woreczki do łapania moczu u dzidków, kup jeszcze specjalny pojemnik i rywanol.
Przemyj okolice cewki rywanolem i załóż woreczek on jest przyklejany więc możesz na to założyc pieluszke lub majciochy. Jesli łapiesz mocz na posiew, to pilnuj zeby dziecko za długo nie chodziło z woreczkiem tylko postaraj się zdobyc świerzy mocz, mozesz go wywołac np nastawiając suszarkę na zimne powietrze i dmuchac w okolice krocza, chłodne powietrze powinno wywołac siuski, aha i na posiew kupuje się specjalny pojemniczek z takim patykiem, który tylko polewasz moczem.

 

[BIEDRONKA]

eager danke sehr za szczegóły...pobrałam dziś,ale tak mało tego było,że nie wiem czy starczy na badanie a co do woreczkas to nie wiem w którą stronę go przykleićja wiem,że kretynka ze mnie,ale ten otworek ma taki dziwny kształt (z łbem myszki miki mi sie kojarzy poza tym ona ma całe wargi w tych bąblach jakichś i boję się,że ją uszkodzę...ale kurde ile tych siuśków mam pobrać???????????????????????

 

[angie]

Qrna wspólczuje z tym pobieraniem moczu bo sie sralam za przeproszeniem z tym kilka razy az w koncu zebralam swiezy mocz tyle ile mi sie udalo i kazalam zaniesc mezowi i powiedziec ze jak to za malo to niech sami dorobia bo juz sie wqwowilam! Przyjeli ale oczywiscie napisali na wynikach ze wynik moze byc niemiarodajny bo z malej ilosci moczu. Jak byl z duzej to dopiero byl niemiarodajny bo byl za dlugo zbierany i sie bakterie mnozyly Dopilnuj zeby ci zrobili badanie z takiej ilosci jaka uda ci sie zebrac za jednym razem. Ja po nakarmieniu Alka podmylam zalozylam, odczekalam jakies 15-20 min i bylo z 7,5 ml a wg labolatorium mialo byc 20

 

[maxin78]

sa jaj z tym mocze ja siedziala kiedy godzine z mala i czekalam na zbawienie ale sie udalo oczywiscie nie tyko Natka byla zsikana ale i moje rece tez,hahaha

a z drugiej strony to walsnie kazda taka ilosc nazbierac zajednym razem,ale przeciez to naprawde ciezko

 

[zgred]

Ja nie miałam problemów z siuśkami - zdejmuję Ignacowi pieluchę po śnie i czekam z przygotowanym pojemniczkiem i łapię Po spaniu zawsze sika
- no a jak czasem się zdarzy że nie no to na pewno po następnym śnie już siuśnie. Fakt faktem że trzeba pogodzić się z faktem że będize trochę obsikana podłoga i może ciuchy - ale ja się nie przejmuję takimi drobiazgami

Agnieszka

 

[angie]

Fuck a ja sobie wykrakalam chyba bo jutro znowu musze lapac mocz Alkowi bo jest chory i dostal skierowanie:-(

 

[angie]

Akurat rozchorowal sie na swoja 10 miesiecznice:sick:

 

[ola_o]

biedny Alek :-(

a ostatnio jak byłam na spacerze to mnie tak naszło i myślałam sobie Zgred, jak Ty sobie radzisz z 7-mio miesięcznym brzuchem i 9-cio miesięcznym Maluchem? kurcze, chyba ciężko Ci?
Weronika ostatnio uwielbia być noszona na rękach, a to już ponad 9 kg - i tak się zastanawiałam, że z brzuszkiem to chyba już nie można nosić malucha? sorki za ciekawość, ale tak mnie jakoś naszło...

 

[a+t+?]

No ja tez caly czas zgred podziwiam. Mam kolezanke w ciazy z terminem na koniec kwietnia i mam Alusie - tych dwoch rzeczy na raz sobie nie wyobrazam