reklama
Wiec ja sie teraz pytam, gdzie jestescie MOJA RODZINO??? CO??? pisac mi w tej chwili i to juz!!!
Jestem , jestem rodzinko
bardzo fajny ja tez miałam kupic jakiś no name ale jak dorwałam ten na promocji to nabyłam bez wachania . Kiedyś jeszcze widziałam takie superowe z owcza wełną w srodku też jakoś w tej cenie .
Gastone- gdzie jesteś ??
Ten gastone chyba był taki jakby polarowy . Miałam sobie taki uszyć już nawet czekał materiał i tesciową maltretowałam
reklama
Też się nad nim zastanawiałam i pewnie bym go kupiła ale trafił mi się Quinny niebieski w idealnym stanie i za rozsądną cenę - 70 zł to go kupiłam :-)
A jeżeli chodzi o udzielanie się na forum, to ja regularnie czytam, ale jeśli mowa o wózkach to się nie wtrącam, bo niewiele mam do powiedzenia w tej kwestii
a co będę wam o codziennych pierdołach pisać? Sam temat forum mówi - plotki wózkowo.... ;-)
no o jednej rzeczy mogę wam powiedzieć bo jest mi z tym strasznie, ogólnie załamani jesteśmy z mężem. Wczoraj byliśmy z małym u chirurga, bo po urodzeniu okazało się, że ma jaką wadę siusiaka no i trzeba iść na kontrolę jak będzie miał ok 6 m-cy. no i chirurg stwierdził, że trzeba iść jeszcze do urologa, bo jest krzywa cewka i jeszcze coś tam - już nie zapamiętałam bo nie miałam do tego głowy jak usłyszałam, że potrzebna będzie operacja i nie wiadomo czy u nas to zrobią :-
---(a jeszcze pod wieczór naczytałam się w internecie profesjonalnych artykułów no i możecie sobie wyobrazić
