reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po ciąży pozamacicznej znowu problem

Tajka03

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Listopad 2020
Postów
87
Dziewczyny,

W grudniu mialam ciąża pozamaciczną na dość niskich wartościach bety, lekarze na 100% nie mogli stwierdzić umiejscowienia, więc podali mi 1 dawkę metotreksatu. W ciągu miesiąca beta spadła do 0.

Po 6 miesiacach rrozpoczęliśmy starania i.... w dniu spodziewanej miesiączki przyszła, ale zaczęła dochodzić do 7 dnia plamienia, więc na wszelki zrobiłam test z moczu i wyszła blada kreska. Tego samego dnia beta hcg - 47. Jutro niby w 11 dniu cyklu robię powtórkę bety. Nadal plamie na brazowo lub czerwono. Wiem, że jak bedzie spadać to sprawa jasna, ale...
* czy jest szansa, że to może zakończyć się pozytywnie?
* czy to moze być znowu pozamaciczna? Z tego samego jajnika czy mozw drugi też jest zły?
* to mój 3 raz gdy mam pozytywną betę, pierwszy raz zatrzymanie serca w 8 tyg.w2 raz ciaza pozamaciczna a teraz? Co to moze byc?
* czy to już poronienia nawykowe? Co mogę zrobić?

Wszystkim z góry dziękuję za pomoc
 
reklama
Dziewczyny,

W grudniu mialam ciąża pozamaciczną na dość niskich wartościach bety, lekarze na 100% nie mogli stwierdzić umiejscowienia, więc podali mi 1 dawkę metotreksatu. W ciągu miesiąca beta spadła do 0.

Po 6 miesiacach rrozpoczęliśmy starania i.... w dniu spodziewanej miesiączki przyszła, ale zaczęła dochodzić do 7 dnia plamienia, więc na wszelki zrobiłam test z moczu i wyszła blada kreska. Tego samego dnia beta hcg - 47. Jutro niby w 11 dniu cyklu robię powtórkę bety. Nadal plamie na brazowo lub czerwono. Wiem, że jak bedzie spadać to sprawa jasna, ale...
* czy jest szansa, że to może zakończyć się pozytywnie?
* czy to moze być znowu pozamaciczna? Z tego samego jajnika czy mozw drugi też jest zły?
* to mój 3 raz gdy mam pozytywną betę, pierwszy raz zatrzymanie serca w 8 tyg.w2 raz ciaza pozamaciczna a teraz? Co to moze byc?
* czy to już poronienia nawykowe? Co mogę zrobić?

Wszystkim z góry dziękuję za pomoc
Kochana ja miałam w tamtym roku we wrześniu cp . Wydaje mi się ze na tym etapie kontrola bety pozostaje . Chociaż dziwne jest tak długie plamienie . Najlepiej skonsultuj je z lekarzem . Tez byłam leczona metotreksatem . Niestety jesteśmy już troszkę bardziej narażone na powtórkę dlatego trzeba byc bardziej czujnym . Niestety u mnie po cp jajowody zupełnie niedrożne . Ale mam w sobie małego bombelka obecnie 11tc ❤️po ivf. Trzymam mocne kciuki żeby Ci się udało ❤️ . Jest grupa na fb po ciąży pozamacicznej i jest naprawdę sporo przypadków ze udaje się zajść w prawidłowa ciąże - wszystko Przed Tobą 💪
 
Miałam podobną sytuację w zeszłym roku:
1. Ciąża biochemiczna
2. Ciąża pozamaciczna, samoistne oczyszczenie
3. Ciąża biochemiczna
4. Ciąża biochemiczna
Aktualnie 14tc.

Co do plamien to w każdym w powyższych przypadków, oprócz tej ciąży w której teraz jestem miałam plamienia a nawet krwawienia w dniu spodziewanej miesiączki, które trwały kilka dni. Beta u mnie od razu spadała.
Teoretycznie ciąża pozamaciczna może się powtórzyć ale na razie się nie zamartwiaj. Może to po prostu zbyt niski poziom progesteronu powoduje te krwawienia. Dobrze by było gdybyś zbadała też poziom progesteronu.

Czy robiłaś drożność jajowodów ?
 
Miałam podobną sytuację w zeszłym roku:
1. Ciąża biochemiczna
2. Ciąża pozamaciczna, samoistne oczyszczenie
3. Ciąża biochemiczna
4. Ciąża biochemiczna
Aktualnie 14tc.

Co do plamien to w każdym w powyższych przypadków, oprócz tej ciąży w której teraz jestem miałam plamienia a nawet krwawienia w dniu spodziewanej miesiączki, które trwały kilka dni. Beta u mnie od razu spadała.
Teoretycznie ciąża pozamaciczna może się powtórzyć ale na razie się nie zamartwiaj. Może to po prostu zbyt niski poziom progesteronu powoduje te krwawienia. Dobrze by było gdybyś zbadała też poziom progesteronu.

Czy robiłaś drożność jajowodów ?

Nie robiłam, chyba bałam się wyniku (wiem, że nie najlepiej to brzmi) mialam ogromną nadzieję, że po jednym poronieniu i CP teraz już wszystko będzie ok :( naiwna!
Powiedz mi proszę, czy po CP i Biochem miałaś dokładne badania, próbowałaś zapłodnienia pozaustrojowego czy natura wreszcie zadziałała jak trzeba?
 
Kochana ja miałam w tamtym roku we wrześniu cp . Wydaje mi się ze na tym etapie kontrola bety pozostaje . Chociaż dziwne jest tak długie plamienie . Najlepiej skonsultuj je z lekarzem . Tez byłam leczona metotreksatem . Niestety jesteśmy już troszkę bardziej narażone na powtórkę dlatego trzeba byc bardziej czujnym . Niestety u mnie po cp jajowody zupełnie niedrożne . Ale mam w sobie małego bombelka obecnie 11tc ❤️po ivf. Trzymam mocne kciuki żeby Ci się udało ❤️ . Jest grupa na fb po ciąży pozamacicznej i jest naprawdę sporo przypadków ze udaje się zajść w prawidłowa ciąże - wszystko Przed Tobą 💪
Zdrówka dla Ciebie i fasolki. Ekstra, że się udało 😘
 
Nie robiłam, chyba bałam się wyniku (wiem, że nie najlepiej to brzmi) mialam ogromną nadzieję, że po jednym poronieniu i CP teraz już wszystko będzie ok :( naiwna!
Powiedz mi proszę, czy po CP i Biochem miałaś dokładne badania, próbowałaś zapłodnienia pozaustrojowego czy natura wreszcie zadziałała jak trzeba?
Ja na niestety wszystkie badania robiłam na własną rękę bo lekarze bagatelizowali mój przypadek twierdząc że w końcu się uda. Zrobiłam cała masę badan:
1. Trombofilia
2. Zespół antyfosfolipidowy
3. Antykoagulant tocznia
4. Mutacje MTHFR
5. Homocysteina
6. Drożność jajowodów
7. Przeciwciała przeciw jądrowe i przeciw plemnikowe
8. Cytokiny
Z tego wszystkiego wyszły mi obie mutacje MTHFR oraz wysoki poziom homocysteiny. Poza tym choruje na Hashimoto i mam insulinoopornosc.
Obecnie jestem pod opieką immunologa, która przepisuje mi całą masę jakiś leków, nie wiem czy one pomogły ale udało mi się zajsc naturalnie w ciążę jednak dopiero po zbiciu homocysteiny.
Szczerze Ci powiem że też bardzo balam się że powtórzy się CP, kontrolowałam betę w każdej z tych ciąż.

Jeżeli mogę Ci coś doradzić to powinnaś zbadać drożność jajowodów, nawet gdyby okazał się któryś niedrożny to zawsze pozostaje ten drugi.
Bardzo popularnym badaniem przy powtarzających się poronieniach jest właśnie badanie na trombofilie i zespół antyfosfolipidowy. Ale niestety są to spore koszty :(

Ale na razie się nie martw. Sprawdź sobie betę, umów się do lekarza. Może właśnie teraz się uda 😘
 
Dziewczyny,

W grudniu mialam ciąża pozamaciczną na dość niskich wartościach bety, lekarze na 100% nie mogli stwierdzić umiejscowienia, więc podali mi 1 dawkę metotreksatu. W ciągu miesiąca beta spadła do 0.

Po 6 miesiacach rrozpoczęliśmy starania i.... w dniu spodziewanej miesiączki przyszła, ale zaczęła dochodzić do 7 dnia plamienia, więc na wszelki zrobiłam test z moczu i wyszła blada kreska. Tego samego dnia beta hcg - 47. Jutro niby w 11 dniu cyklu robię powtórkę bety. Nadal plamie na brazowo lub czerwono. Wiem, że jak bedzie spadać to sprawa jasna, ale...
* czy jest szansa, że to może zakończyć się pozytywnie?
* czy to moze być znowu pozamaciczna? Z tego samego jajnika czy mozw drugi też jest zły?
* to mój 3 raz gdy mam pozytywną betę, pierwszy raz zatrzymanie serca w 8 tyg.w2 raz ciaza pozamaciczna a teraz? Co to moze byc?
* czy to już poronienia nawykowe? Co mogę zrobić?

Wszystkim z góry dziękuję za pomoc
Przykro mi z powodu poprzedniej straty. Teraz nastaw się pozytywnie bo zamartwianie się do niczego dobrego nie prowadzi. Niestety nie mogę cię pocieszyć swoją historią bo tydzień temu również zrobiłam test przez przedłużającą się miesiączkę z plamieniami i wyszły 2 kreski. Beta 109, lekarz, uwidocznił się pęcherzyk w macicy ale za 2 dni beta 68 i zaczęłam mocniej krwawić. Teraz krwawienie jest mniejsze i czeka mnie powtórka bety żeby dalej kontrolować jej spadek. Trzymam mocno kciuki żeby Twoja historia skończyła się dobrze!
 
Przykro mi z powodu poprzedniej straty. Teraz nastaw się pozytywnie bo zamartwianie się do niczego dobrego nie prowadzi. Niestety nie mogę cię pocieszyć swoją historią bo tydzień temu również zrobiłam test przez przedłużającą się miesiączkę z plamieniami i wyszły 2 kreski. Beta 109, lekarz, uwidocznił się pęcherzyk w macicy ale za 2 dni beta 68 i zaczęłam mocniej krwawić. Teraz krwawienie jest mniejsze i czeka mnie powtórka bety żeby dalej kontrolować jej spadek. Trzymam mocno kciuki żeby Twoja historia skończyła się dobrze!
Dzięki za dobre słowo! Czy lekarz powiedział czemu tak się stało?
 
Dzięki za dobre słowo! Czy lekarz powiedział czemu tak się stało?
Niestety bez kompletu badań ciężko stwierdzić dlaczego tak się dzieje akurat u Ciebie. Potrzebny jest sensowny ginekolog, który może część badań zleci, a potem dobierze odpowiednie leczenie, ale musisz się raczej przygotować na koszty jeśli chcesz się dowiedzieć gdzie jest problem. Trzymam kciuki żeby było dobrze.
 
reklama
Dzięki za dobre słowo! Czy lekarz powiedział czemu tak się stało?
Nie, stwierdził tylko że trzeba obligatoryjnie zrobić badania ale jakie to dowiem się na wizycie za tydzień. Pewnie zacznie od hormonów. Wydaje mi się że zaszłam za szybko od poprzedniej straty.
 
Do góry