reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Lolcia gapa ze mnie;d wszystkiego co najlepsze dla synka:*
martucha i całe szczęście, że byłaś u gina. leki pomogą. a zdjęcie słodkie:)) ja też mam już pierwsze i moja fasolka też nie ma jeszcze cm;P
11lhlj6.jpg
 
Ania to moze w 6?? moze juz bedzie serduszko... ;)
Malgos jaka fajna fasoleczka ;) tydzien różnicy a niecale 2mm różnicy... tylko ze mi nie pasuje z obliczen bo wychodzi na to ze zaszlam kolo 15 wiec test wyszedl mi tak jakby 7dni po owulce wiec raczej niemozliwe... :(
 
Martucha
Nie martw sie na zapas. Gin mowil ze ok to ok :-)

Inzagata
O!! Ale mi pomysla dalas:-D przeciez mij uwielbia jak on to mowi engri benc haha :p;-) i to jest mysl :-)

Ja tez wszystkie torty sama robie z ukru plastycznego :-)
 
Dziewczyny dziekuj bardzo za zyczonka dla synka :)
Piekne zdjecia cudnych dzieciatek :)
Pomysly na torty macie ciekawe u nas babcia piekla zwykly torcik a ja pewnie cos wymysle jak wrocimy do siebie, poddalyscie sporo propozycji i jest w czym wybierac :)
 
Dziekuje za gratulacje:-)

Fajnie ze macie juz pierwsze fotki swoich maleństw, no ja niestety na swoje troszke poczekam ale to nic, cierpliwa jestem.
Małgos torcik fantastyczny po prostu.
 
Hej ciężaróweczki;))

Dla mnie i naszej fasolki ( a raczej patrząc na wielkość - groszku) też termin jest na czerwiec.
Jeszcze nie znam dokładnej daty, bo niestety jestem "szczęśliwą" posiadaczką PCOS i owulację przechodzę dużo później niż tradycyjna, zdrowa Kowalska.
Byłam już u mojego kochanego doktorka, pogratulował, powiedział że to 5-6tydz, zobaczymy dokładniej na następnej wizycie 16.10
Serducho mu bije jak szalone - na ten moment czekaliśmy 2 lata...
Biorę duphaston na podtrzymanie ze względu na wcześniejsze leczenie hormonalne. I na razie (oprócz rodziny) mogę pochwalić się tylko Wam, bo do końca października mam umowę o pracę i mają mi ją przedłużać, więc muszę ten miesiąc wytrzymać i trzymać buźkę na kłódkę... ;)
Mogłabym spać cały dzień, jeść śledzie, bigos i spać w staniku - bo piersi mnie po prostu palą!

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę dużo zdrówka ;*
 
Malgos ale fajny ten traktor :)
Mamma-mila gratuluje serduszka! Cudny moment :) tez mam pcos i wiem jakie te cykle sa pomieszane :) moj obecny trwal wieki cale ale ja nauczylam sie troszke swojego ciala i owulke (ta faktyczna a nie te podchody) wylapuje :) dzieki temu wiem kiedy byla :) dbaj o was :)
Moje stworki niedawno zasnely :) dzis znowu goscie i jutro jeszcze raz :D tak jakby nie mogli wszyscy przyjsc w jeden dzien :) ale chyba cichutko pochwale swojego mlodszego synka bo zalapal o co chodzi w samodzielnym zasypianiu :D starszy jak mial 1.5 to juz sam zasypial i w dzien i na noc a ta mniejsza istotka nie chciala sie z mama rozstawac :D
Jak wam minela sobota??
 
reklama
Piękne fasolki - aż się nie moge doczekać Naszej wizyty :) niestety dopiero w poniedziałek bede sie umawiac na jakąś, która mysle ze była by naj odpowiedniejsza tak za 1,5 - 2 tyg - licze na swoja cierpliwosc :D
A przy pierwszej wizycie wpuszczałyscie swoich M. teraz? bo wiadomo niby USG ale w sumie robione od wewnatrz (tak się własnie zaczełam nad tym zastanawiac)
Kochane nie martwcie się na zapas - zobaczycie ze przy kolejnej wizycie wszystko będzie w jak najlepszym porzadku :)
Ciesze się, że tak fajnie Nasza grupa się powolutku układa - rodzeństwo w bardzo podobnym wieku to oj będzie o czym dyskutować :))

Powiem Wam, że wczoraj jak na złość miałam sytuacje z alkoholem - jak tylko najbardziej zainteresowani wyszli z pokoju to mój M. podpijał mi jak tylko mógł i jakos wyszlam z opresji, ale wyglądało to dość komicznie :D przynajmniej teraz nie nabieraja podejrzen - córeczka opowiada o "braciszku" jakbysmy już conajmniej malutkiej oswiadczyli wspaniałą nowine i tu rodzina po wczorajszym ma mały dylemat :) :-D

AHA - piękny torcik :)) sama przyznam jak poprzedniczki też działam w lukrze plastycznym, a radość w oczach dziecka - bezcenna :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry