reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

reklama
my jedziemy na lidlowskich bo dady ktore kiedys kupilismy strasznei smierdziały :(

a z chusteczek polecam tami baby dostepne w auchanach za 142 szt 5,50 zł :)
 
Cześć :-)

Lazy_butterfy: Muszę dopytać mojej ciotki,czemu Enfamil teraz jest jednym z lepszych mlek, bo przyznam, że tego nie zrobiłam :zawstydzona/y: Mój maluch też dostawała raz pierś raz butlę. Miałam mały kryzys pokarmowy, bo mało jadłam (góra 2-3 posiłki) i mało piłam. Teraz troszkę częściej jem i więcej pije i jest lepiej. Synek dostawał 3 razy dziennie butlę z mlekiem po 90 ml, a od dwóch dni ssie pierś i raz dziennie (zazwyczaj na noc dostaje 90 lub 120 ml. Wczoraj zjadłam na obiad smażone paluszki rybne w panierce, smażone ziemniaczki na obiad i mieszankę warzyw. Odpukać - na razie małemu nic nie jest ;-)

Rozia: Witam i zapraszam do zadawania pytań i opisywania własnych doświadczeń, które będziesz zdobywać :biggrin2: Co do ciuszków, to ja jeszcze ani jednego sama nie kupiłam. Wszystko dostałam lub babcie kupują - tak nam rozpieszczają malca. a nie ma sensu by kupowała, bo on rośnie tak szybko, że co tydzień lub dwa muszę zrobić renament w jego ubrankach, bo się przestaje w nie mieścić. Te już za małe odkładam,bo się pewnie przydadzą rodzeństwu.

Ironia: Witam i Ciebie :biggrin2: Chyba jesteś na ten moment najbardziej doświadczoną mamą. Czekamy na dobre rady i informacje, co jeszcze przed nami, czego się możemy obawiać?

Net-ka: Cześć :biggrin2: Też myśleliśmy z naszą lekarką, że to chodzi o nietolerancję laktozy, ale raczej nie. Teraz już nie dostaje Delicolu, dokarmiam mlekiem normalnym, z laktozą i jest dobrze. No chyba, że z nietolerancji laktozy się wyrasta? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przyczyn kolek może być wiele i ciężko tak naprawdę poznać tę właściwą, a co dopiero odpowiednio jej zapobiegać. Dziś mi poradzono, by jeść dużo kminku, bo on sprawia, że dziecko kolek nie ma. Tylko ja nie cierpię kminku?


Nestka: Na rota wirusy na pewno szczepimy, bo widziałam jak córka mojej szefowej zachorowała na rota i 2-3 tygodnie w szpitalu spędziła a bardzo ciężkim stanie, a to szczepienie może złagodzić przebieg tejże choroby. Rota dziecko wcale nie musi się zarazić w żłobku, bo np. któryś z rodziców może nosić to świństwo, mieć tzw. grypę żołądkową i tak dziecko może dopaść coś przykrego. Jeśli chodzi o penumokoki, to podobno ta szczepionka jest bardzo bolesna, a im później się ja rozpocznie, tym mnie dawek. I tu faktycznie, nie ma się co spieszyć, jeśli dziecko nie będzie chodzić do żłobka. Jeśli się zdecydujemy i na tę szczepionkę, to wykonamy ją dopiero ok. 2 roku życia malucha, by mu oszczędzić bólu.
Ja już 2-3 razy piłam troszkę czerwonego wina, ale marzę o białym, bo je uwielbiam.
Ekonomia zwycięża podczas pampersowych zakupów. Mój synek też nie uczulony na żadne,więc jest ok. Ma za to tak delikatną pupkę, że wystarczy, iż zrobi kropelkę siusiu i trzeba go przebrać, bo się tego dopomina.
Oby nam się te kg udało zrzucić i sprawić, by ta nasza galaretka wyglądała lepiej. Mnie też brak chęci, ale chyba w większej mierze czasu, bo jak już mam wolne, gdy synek śpi, to mam po prostu ochotę usiąść, albo spać. Zacząłby już chociaż raczkować... Na razie dużo spacerujemy, ale nie wpływa to na ubywanie kg, waga stoi w miejscu jak na złość. Zostało 8kg do wagi sprzed ciąży.

Krewetka: Witam i Ciebie. My wciąż na jedynkach. Mam wyjątkowo szczupłe w udach dziecko i inne mu odstają od nóżek i siku ucieka. W ogóle mój maluch jest szczupły, ale taka jego uroda (nie wiem po kim to ma bo nie po rodzicach chyba ;-)). Na zdjęciach tylko wychodzi tak pucowato.


Czy któraś z Was pije tzw. bawarkę (herbatę z mlekiem)? Czy pomaga na laktację? Jak ją przyrządzacie? Bo ponoć zalewa się mocną esencję mlekiem i to jest bawarka, a nie robi się jej w proporcji pół na pół. Ja raz kiedyś dawno napiłam się tego specyfiku i baaardzo mi nie smakował. Teraz nie próbowałam.
 
Hej dziewczyny:)
miło czytać co u tych, z którymi miałam kontakt przed ciążą jak i u tych nowo poznanych:)

Co do mojej diety przy karmieniu piersią to jest masakra. Mały na wszystko z listy zakazanej lub nawet podejrzanej reaguje kolką, gazami lub wysypką, więc reżim dietetyczny muszę zachować. Ale jest tego duży plus - moja waga jest teraz (7 tyg po porodzie) niższa o 2 kg niż przed ciążą:D:D:D Pokarmu mam dużo, więc na szczęście nie muszę dokarmiać, bo zawsze bardzo chciałam karmić piersią. Mały rośnie nam jak na drożdżach i też już całe pudło ubranek spakowałam na przyszłość:D
Co do Delikolu - proponuje wam stosować go ostrożnie, bo u nas skończyło się to dość ostrą biegunką. Lepszy jest espumisan w kropelkach. Dajemy 5-6 kropelek profilaktycznie rano i wieczorem i jest w miarę ok. No i espumisan jest obojętny dla organizmu.
Pieluchy też dady stosujemy trochę, ale uważam że lepsze są huggiesy bo bardziej chłonne. Przy dadach dość często nam się przez nie przelewało... ;/
My mamy we wtorek szczepienie. Mamy 5w1 i na pneumokoki. Niestety mój synek będzie musiał chodzić do żłobka i pneumokoki są dla nas ważne. Na rota nie szczepimy. Pediatra nam odradziła, bo to i tak daje małe szanse na uniknięcie zarażenia, więc nie będziemy już małego faszerować. A jakie wy macie zdanie na ten temat?

pozdrawiam serdecznie
 
Dobry wieczor :-)
Wlasnie o tym pisalam wczesniej - ze szczepionkami to ile mam tyle opinii. Jeszcze nie zdecydowalismy na co szczepic, a we wtorek po wizycie u pediatry bede madrzejsza, to dam znac co postanowilismy. Od kilku dni na przedramieniu u malucha zauwazylam coraz wieksza czerwona krostke. To chyba po szczepieniu w szpitalu ;/ troche dziwne, ze minelo juz prawie 5 tygodni i dopiero teraz zaczyna sie z tym cos dziac. Wczesniej jakos nie zwrocilam na to uwagi. Wasze maluchy tez tak maja/ mialy? I wczoraj zaliczylismy jakis dziwny dzien - w ciagu dnia to moze maksymalnie z 2 godzine spal. Dzisiaj troche spokojniej. Nie wiem czy ma to jakis zwiazek z ta krostka. Slyszlam o reakcjach poszczepiennych, ale to chyba maksymalnie 2-3 dni zaraz po zastrzyku ;/
Brzuchata chyba by mi przez gardlo nie przeszla taka bawarka. Od czasu do czasu pije inke z mlekiem i Karmi, ale nie zauwazylam, zeby mialo to jakis wplyw na laktacje. Polozna zalecila mi picie mocnych naparow z rumianku lub kopru wloskiego. Podobno pozytywnie wplywa na brzuszek dzieciaczka, wiec profilaktycznie pije.
 
Nestka, ranka na ramieniu to na pewno po szczepieniu na gruźlicę, które było jeszcze w szpitalu. Po tym szczepieniu właśnie krostka zaczyna obrzmiewać i trochę ropieć po kilku tygodniach. U nas troszkę ropiała i zeszła z niej skórka. Teraz się goi. Nic z tym nie robisz tylko utrzymujesz w czystości. Jest to znak, że wszystko jest ok i szczepionka jest przyjmowana prawidłowo przez dziecko.\

Mój miś wczoraj i przedwczoraj też miał dni świra:) prawie wcale nie śpi... może dzisiaj go już to zmęczy:)

pozdrawiam i spokojnego dnia

A i na laktacje piję tylko wodę i karmi od czasu do czasu:) a bawarka to podobno stary zaobon i nie działa na laktacje - tak powiedziała mi położna:D
 
reklama
my juz po wizycie. Maly w miesiac przybral 1,2 kg i urosl 5 cm. Lekarka nawet zazartowala, ze powinnismy przejsc na diete ;-)A to wszystko na maminym cycu. Poza tym wszystko ok, krosteczki to w wiekszosci potowki, wiec specjalnie nic nie robic, tylko od czasu do czasu wykapac dziecko w krochmalu. Krosteczka na lapce to faktycznie po szczepionce na gruzlice i moze tak wygladac nawet do 3-4 miesiecy i podchodzic ropa. Katarina dzieki, nie ma to jak wiedza doswiadczonej mamy. Niby 2 tygodnie a roznice robi:-) Jesli chodzi o szczepionki to wybralismy tak jak Brzuchata - 5w1 i rotawirusy tak na 90%. Jest maly problem z dostepnoscia tych szczepionek, ale bedziemy szukac. Troche mnie przerazaja ceny, ale na tym raczej nie bedziemy oszczedzac. Pneumokoki na razie odstawiamy, bo faktycznie jest jeszcze czas. Przez najblizszy rok go raczej do zlobka nie zapiszemy, a pozniej to czas pokaze ile babci cierpliwosci starczy;-). Pozdrawiam
 
Do góry