Chyba nie z tej stronyARIA Nowa Wies Szlachecka?
ja mieszkam między Skawiną a Wadowicami, a że nie ma żadnego tematu z tego regionu to się zawsze pod Kraków podpinam. Przez 5 lat pracowałam w Krakowie zresztą 
ja mieszkam między Skawiną a Wadowicami, a że nie ma żadnego tematu z tego regionu to się zawsze pod Kraków podpinam. Przez 5 lat pracowałam w Krakowie zresztą reklama
Amelia mnie próbuje coś złamać już chyba od miesiąca...już kilka razy bolały mnie wszystkie mięśnie, kichałam itd...mojego malucha coś dopadło i ma gardełko zaczerwienionebidulka tak boli, że nic jeść nie chce...
Aria mam kilka koleżanek w Twojej okolicy
bidulka tak boli, że nic jeść nie chce...Aria mam kilka koleżanek w Twojej okolicy
G
guest-1673535084
Gość
ARIA.
ELUTKA nas trzyma katar juz tydzien...
ELUTKA nas trzyma katar juz tydzien...
Paulina u nas kataru nie ma, no może ja trochę..ale maluch mi się troszkę rozchorował, od środy mu coś furczy nie wiadomo do końca gdzie. Główne zalecenia to nebulizacje, od wczoraj z dodatkiem mucosolvanu. Raz były bańki stawiane w razie W-nie ma przerzutów nigdzie niżej na szczęście, ale pediatra wolała zapobiec
Aż żal patrzeć za okno...
Aż żal patrzeć za okno...
AriaArt - podpinaj się pod Krk bo fajnie z Tobą
popisać
Paulina - gratuluje kolejnego ząbka! i dla was zdrówka! choć pewnie katar przez obniżoną odporność spowodowaną ząbkowaniem... niestety ta zima będzie taka przez cały czas bo dzieciaczki będą ząbkować intensywnie a wtedy obniżona odporność niestety jest....
Elutka - zdrówka!!!
a my kupiliśmy w końcu fotelik!
wysłałam M. w sobotę z Lilą (ja byłam w pracy więc im nie towarzyszyłam) na przymiarki z listą czterech fotelików - dwa w granicach 500zł (Chicco X-pace, MC Priori) i dwa w granicach 700zł (MC Tobi i Roemer King Plus)... ja byłam zdecydowana na któryś z tych tańszych fotelików bo z naszymi finansami obecnie jest nie najlepiej ale M. po obejrzeniu "na żywo" powiedział że na bezpieczeństwie nie będzie oszczędzał bo te tańsze prawie wcale nie mają ochrony głowy
w poniedziałek byliśmy już we trójkę i w sumie miał rację - w MC Priori i Chicco glówka jest prawie wcale nie osłonięta
szczerze mówiąc wolę trochę pooszczędzać przez najbliższy miesiąc lub więcej pracować a mieć w miarę bezpieczne dziecko... bo wiadomo że fotelik to nie wszystko...
tak więc Lila jeździ juz od poniedziałku w Roemer King Plus :-)
popisaćPaulina - gratuluje kolejnego ząbka! i dla was zdrówka! choć pewnie katar przez obniżoną odporność spowodowaną ząbkowaniem... niestety ta zima będzie taka przez cały czas bo dzieciaczki będą ząbkować intensywnie a wtedy obniżona odporność niestety jest....
Elutka - zdrówka!!!
a my kupiliśmy w końcu fotelik!
wysłałam M. w sobotę z Lilą (ja byłam w pracy więc im nie towarzyszyłam) na przymiarki z listą czterech fotelików - dwa w granicach 500zł (Chicco X-pace, MC Priori) i dwa w granicach 700zł (MC Tobi i Roemer King Plus)... ja byłam zdecydowana na któryś z tych tańszych fotelików bo z naszymi finansami obecnie jest nie najlepiej ale M. po obejrzeniu "na żywo" powiedział że na bezpieczeństwie nie będzie oszczędzał bo te tańsze prawie wcale nie mają ochrony głowy
w poniedziałek byliśmy już we trójkę i w sumie miał rację - w MC Priori i Chicco glówka jest prawie wcale nie osłonięta szczerze mówiąc wolę trochę pooszczędzać przez najbliższy miesiąc lub więcej pracować a mieć w miarę bezpieczne dziecko... bo wiadomo że fotelik to nie wszystko... tak więc Lila jeździ juz od poniedziałku w Roemer King Plus :-)
Amelia - myśmy dopiero teraz kupili nowy fotelik bo chcieliśmy jak najdłużej się da jeździć w tym tyłem do kierunku jazdy mam nadzieję że zarówno Wam jak i nam będzie dobrze ten fotelik służył przez dobrych kilka lat ;-)
mam nadzieję że zarówno Wam jak i nam będzie dobrze ten fotelik służył przez dobrych kilka lat ;-)Karola masz rację z tym oszczędzaniem. Ja też jestem zdania że nie ma co na foteliku oszczędzać. Ja się umówiłam z dziadkami synka, że zamiast kupować jakieś zabawki na urodziny które szybko wylądują w koszu bo młodszy zabawek nie lubi, dołożą do lepszego fotelika.
W poniedziałek byłam z synkiem u lekarza bo coś źle kaszlał, lekarz stwierdził wirusowe coś. To była 17:00 a we wtorek o 10 pojechałam znów i już było zapalenie krtani i oskrzeli. Młody kaszle okropnie, a raczej szczeka a nie kaszle, słaby strasznie jest i każe się ciągle na rękach nosić. DO tego mąż też załapał coś więc mam 2dwoje chorych dzieci w domu
W poniedziałek byłam z synkiem u lekarza bo coś źle kaszlał, lekarz stwierdził wirusowe coś. To była 17:00 a we wtorek o 10 pojechałam znów i już było zapalenie krtani i oskrzeli. Młody kaszle okropnie, a raczej szczeka a nie kaszle, słaby strasznie jest i każe się ciągle na rękach nosić. DO tego mąż też załapał coś więc mam 2dwoje chorych dzieci w domu
reklama
AriaArt - kurcze szkoda że do maleństwa jakieś paskudztwo się przyplątało:-( mam nadzieję że wyleczycie to szybko w domu... choć jak jeszcze mąż chory to już kompletna klapa bo nawet przy dziecku nie pomoże.... Zdrówka!!!
własnie my na fotelik przeznaczyliśmy pieniądze które Lila dostała na roczek ale niewiele tego było bo M. zapomniał swojej rodzinie wspomnieć żeby nie kupowali zabawek bo zbieramy na fotelik
a drugą część dorzuciliśmy sami... ale na szczęście grafik na przyszły miesiąc mam taki jak chciałam bo dostałam dużo godzin więc nadrobię to co nadprogramowo wydaliśmy na fotelik :-)
własnie my na fotelik przeznaczyliśmy pieniądze które Lila dostała na roczek ale niewiele tego było bo M. zapomniał swojej rodzinie wspomnieć żeby nie kupowali zabawek bo zbieramy na fotelik
a drugą część dorzuciliśmy sami... ale na szczęście grafik na przyszły miesiąc mam taki jak chciałam bo dostałam dużo godzin więc nadrobię to co nadprogramowo wydaliśmy na fotelik :-)