reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pokazywanie palcem 11 miesięcy

Paulinade

Początkująca w BB
Dołączył(a)
25 Październik 2020
Postów
17
Hej, moja córeczka za tydzień skończy 11 miesięcy. Martwi mnie, że nie pokazuje jeszcze palcem. Czy to normalne czy powinnam się martwić? Jej „pokazywanie” polega na tym, że gdy coś chce dostać albo gdzieś ją zanieść jak jest na rękach to wyciąga cała rączkę. Nie pokazuje oka, nosa, ani zwierzątek, ani gdzie jest mama czy tata. Czasem jak się jej zapytam gdzie jest tata czy babcia to odwróci się w tym kierunku, ale tez nie zawsze.
Martwi mnie to pod katem możliwego spektrum, tym bardziej, że tez nie do końca wiem jak z jej reakcja na imie. Czasem zareaguje i sie odwróci, czasem wołam ją po 10 razy jak jest zaraz obok i nie odwróci się ani razu...

Będę wdzięczna za wasze opinie czy też historie...
 
reklama
Hej, moja córeczka za tydzień skończy 11 miesięcy. Martwi mnie, że nie pokazuje jeszcze palcem. Czy to normalne czy powinnam się martwić? Jej „pokazywanie” polega na tym, że gdy coś chce dostać albo gdzieś ją zanieść jak jest na rękach to wyciąga cała rączkę. Nie pokazuje oka, nosa, ani zwierzątek, ani gdzie jest mama czy tata. Czasem jak się jej zapytam gdzie jest tata czy babcia to odwróci się w tym kierunku, ale tez nie zawsze.
Martwi mnie to pod katem możliwego spektrum, tym bardziej, że tez nie do końca wiem jak z jej reakcja na imie. Czasem zareaguje i sie odwróci, czasem wołam ją po 10 razy jak jest zaraz obok i nie odwróci się ani razu...

Będę wdzięczna za wasze opinie czy też historie...
Moje też nie pokazują, mają 12 miesięcy.Osobiście się tym nie martwię ;)
 
Mój syn zaczął pokazywać paluszkiem jak miał ok półtora roku. Też się martwiłam, że coś jest z nim nie tak, ale pani doktor kazała dać mu jeszcze czas, bo każde dziecko rozwija sie inaczej. Co do reakcji na imię to też zdarzało się, że zareagował dopiero za 10 razem
 
Moja ma prawie 16 i pokazuje palcem np. oko jak chce, a jak nie to patrzy na mnie jak na wariatkę i zajmuje się dalej zabawą :) naśladuje zwierzątka, pokazuje na literki żeby jej powiedzieć jaka to jest i próbuje naśladować więc się nie martwię, a druga sprawa, że ja jej nigdy jakoś nie uczyłam pokazywać palcem :)
 
Ona pokazuje jak chce coś dostać czy gdzieś iść, nie pokazuje jak pytam ją gdzie jest np. Oko czy miś.
To tez normalne?
Dzieci 3 letnie mają problem ze wskazaniem palcem dzieci ciała, tak samo um. Budowania wieży z 3 kloców to um dla 3 latków. Te umiejętności z internetu są czasem zabawne :D mamy córeczkę w tym samym wieku dokładnie mija kończy 11 m 17 lutego. Paluszkiem pokazuje ale to na zasadzie wie do czego służy palec ale nie pokazuje zawzee jak coś chce, czasem pytań gdzie jest pies, oko to pokazała może z 3 razy na zasadzie że jej się udało, czasem reaguje na imię czasem w ogóle. To jest jak najbardziej normalne. Naprawdę :) dodam tylko ze jestem nauczycielem, matka wariatka z dzieckiem byłam już neurologa na kontroli bo się na czytałam też różnych głupot i naprawdę nie warto. Dziecko rozwija się w swoim tempie a spektrum to jest zespół objawow, a nie pojedyncze SYMPTOMY. MYŚLĘ, ŻE Gdyby z córką coś by się działo to zauważyła by Pani, przede wsyyskim kontakt wzrokowy, um społeczne, schematyzacja zachować, nadmierny lub niedostateczny, bok, wybiórczość pokarmową, zaburzona integracja sensoryczna, zmysł równowagi itp. Dziecko w tym wieku jest już bardzo kumate ale nie na tyle, żeby izolować konkretnie na zawołanie trochę tego co my mówimy typu pokaż, zrób, wołam Cie itp. Jeśli jest zajęta zabawa to nadmiar bodźców ciężko ogarnąć. Moja córka no w ogóle nie chce bić brawa ani przybijac piątki, zrobiła to parę razy, brawa biła teraz nie i trudno :) zajmuje się tetaz chodzeniem, pierwsze próby i wiem że na tym koncentruje wszytskie swoje siły dzieci często porzucają umiejetnosci, a potem do nich wracają. Z tym palcem to też dużo było mojej i męża pracy. Pokazywałam jej dwie rzeczy do wyboru, kucalam obok niej i pytałam, to czy to i pokazywałam palcem i tak z 2 tyg, w książce kilka razy stukałam palcem np na konia i mówiłam koń i stukałam tym palcem żeby widzila o co chodzi i tak trwało to jakiś czas potem sama zaczęła składać palem wskazujący i zawsze ją brałam na ręce i podchodziłam z tym jej palcem i pytałam to to i motywowałam super super i dawałam to na co wskazała na początku przypadkowo i zaczaiła w końcu że może się komunikować w ten sposób i teraz cały czas wskazuję na coś palcem
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzieci 3 letnie mają problem ze wskazaniem palcem dzieci ciała, tak samo um. Budowania wieży z 3 kloców to um dla 3 latków. Te umiejętności z internetu są czasem zabawne :D mamy córeczkę w tym samym wieku dokładnie mija kończy 11 m 17 lutego. Paluszkiem pokazuje ale to na zasadzie wie do czego służy palec ale nie pokazuje zawzee jak coś chce, czasem pytań gdzie jest pies, oko to pokazała może z 3 razy na zasadzie że jej się udało, czasem reaguje na imię czasem w ogóle. To jest jak najbardziej normalne. Naprawdę :) dodam tylko ze jestem nauczycielem, matka wariatka z dzieckiem byłam już neurologa na kontroli bo się na czytałam też różnych głupot i naprawdę nie warto. Dziecko rozwija się w swoim tempie a spektrum to jest zespół objawow, a nie pojedyncze SYMPTOMY. MYŚLĘ, ŻE Gdyby z córką coś by się działo to zauważyła by Pani, przede wsyyskim kontakt wzrokowy, um społeczne, schematyzacja zachować, nadmierny lub niedostateczny, bok, wybiórczość pokarmową, zaburzona integracja sensoryczna, zmysł równowagi itp. Dziecko w tym wieku jest już bardzo kumate ale nie na tyle, żeby izolować konkretnie na zawołanie trochę tego co my mówimy typu pokaż, zrób, wołam Cie itp. Jeśli jest zajęta zabawa to nadmiar bodźców ciężko ogarnąć. Moja córka no w ogóle nie chce bić brawa ani przybijac piątki, zrobiła to parę razy, brawa biła teraz nie i trudno :) zajmuje się tetaz chodzeniem, pierwsze próby i wiem że na tym koncentruje wszytskie swoje siły dzieci często porzucają umiejetnosci, a potem do nich wracają. Z tym palcem to też dużo było mojej i męża pracy. Pokazywałam jej dwie rzeczy do wyboru, kucalam obok niej i pytałam, to czy to i pokazywałam palcem i tak z 2 tyg, w książce kilka razy stukałam palcem np na konia i mówiłam koń i stukałam tym palcem żeby widzila o co chodzi i tak trwało to jakiś czas potem sama zaczęła składać palem wskazujący i zawsze ją brałam na ręce i podchodziłam z tym jej palcem i pytałam to to i motywowałam super super i dawałam to na co wskazała na początku przypadkowo i zaczaiła w końcu że może się komunikować w ten sposób i teraz cały czas wskazuję na coś palcem

Bardzo dziękuje za wyczerującą odpowiedź. Ja tez byłam z córka już u neurologa 3 razy... i za każdym razem mówi ze mam fajne zdrowe dziecko, a do mnie co jakiś czas ten lęk, że coś jest nie tak wraca. Właśnie chhba dlatego, że nie wiem jaki ten kontakt wzrokowy powinien być. Czasem mówię do niej coś a ona na mnie nie spojrzy nawet tylko bawi się zabawką która jej pokazuje. Innym razem jest radosna i uśmiechnięta i ładnie patrzy co mówię. Mam wrażenie, że z sensoryką mamy jakiś problem. Mała nie lubi być dotykana po głowie, jak łapie ją za raczki to je wyrywa. Z jedzeniem mamy problem bo nie akceptuje kawałków.. stad te
Moje wszystkie obawy, że coś jest nie tak.
Zafiksowałam się i gadam do niej cały czas a ona niekiedy nawet na mnie nie popatrzy. Babcie, dziadkowie, ciotki mówią, że wszystko jest okej i jak dla nich zachowuje się normalnie. Więc ja już sama głupieje.
Z pokazywaniem to też jej zaczęłam baaardzo dużo pokazywać ale póki co tego palca niestety nie widzę. Gdy pytam np. Gdzie jest tata No to zwraca wzrok w jego kierunku.
Sporo gaworzy, ale nie jest to jeszcze gaworzenie, że jest świadoma, że ja to mama.
 

Podobne tematy

Do góry