reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Polecam..., odradzam...

My tez zdecydowanie mowimy NIE dla chodzika.
Do karmienia kupilismy takze drewniane krzesło+stolik, kosztolowalo nas to 115zl w Mama i Ja i jestesmy baaardzo zadowoleni, Adasko siedzi wreszcie wysoko, ma poleczke w ktora sobie stuka raczkami i kladzie zabawki. Teraz po zakupie takiego "cuda" uwazam ze te wszystkie siedziska do karmienia i lezaczki sa nie praktyczne, bo wystarcza tylko na chwile a taki "drewniaczek" jest na lata, w szczegolnosci ze ma stoliczek na ktorym bedzie mogl sobie chlopak rysowac itp
 
reklama
A czy te drewniane są stabilne? Może są różne rodzaje ale ja słyszałam od kuzynki,że się nie nadaje bo Mały może wylecieć

A po chodak jednak się wybieramy bo Aduś baaardzo chce chodzić, a nawet biegać, już ładnie siedzi i nabiera sił w chodzeniu więc.. a zobaczymy czy się sprawdzi. Obiecuję, nie wsadzę go tam na cały dzień
 
My po OLIATUM nigdy oliwką się nie smarowaliśmy bo podobno nie potrzeba, a rzecz którą chcę polecić to zasypka z linii "skarb matki" jest rewelacyjna. Przetestowałam wiele zasypek (mam dwójkę dzieci), najgorsza była "linomag" miała w sobie twarde grudki...
Do wanny stosujemy matę antypoślizgową - jak dla mnie jest najlepsza, gąbka się nie sprawdziła bo zbyt długo schła i bałam się grzyba
 
Adaś a czy w drewnianym można regulować wysokość i oparcie?
My mamy Bebe Confort i na razie karmię małą na półleżąco.Kupiłam używane na Allegro za 150 zł bo za nowe 600zł nie zapłaciłabym w życiu:baffled:
 
Miałam drewniane krzesełko do karmienia dla Julci i nie byłam zadowolona. Blat się nie odsuwał więc ciężko było mała z niego wyciągnąc, nie było pasów bezpieczeństwa, po jakimś czasie nogi od krzesełka zaczęły się chwiać wiec zrobiło sie już wogóle mało stabilnie a po pół roku użytkowania krzesełko sie połamało :baffled: Fajną sprawą było tylko to że można było zrobic z tego krzesło i stół ,ale roczny maluch jest bardzo ruchliwy i nie da się go utrzymać w miejscu jeśli zajarzy że krzesłko można odsunąć od stolika. Teraz kupiliśmy wysokie krzesło z mozliwośćią regulacji pozycji oparcia i wysokości siedziska , ma pięciopunktowe pasy i podwójną tackę i jesteśmy baaardzo zadowoleni.
 
Adrianek biega juz w chodaku. Początkowo nie umiał/nie chciał ale jak tylko się wyspał biegał za "siostrzyczką" jak szalony, aż oczy wywaliłam! Od razu przeleciał się po całym domu dwa razy i teraz ucieka mi z kuchni do "sąsiadów"
 
Ja sądzę, że plastikowe krzesełko jest lepsze bo reguluje się wysokość i oparccie no i ma pasy! a chodaczek też testujemy, mała uwielbia w nim biegać i broić:tak:
 
Moje dziecię zaczęło bardzo aktywnie "leżeć" w łóżeczku :baffled: a ja latam co chwile bo albo nóżki albo rączki wsadza pomiędzy szczebelki i nie może sam się wydostać dlatego bardzo poważnie zastanawiam się nad zakupem łóżeczka turystycznego i mam prośbę do mama posiadających takowe o pomoc w wyborze:-)
 
reklama
Do góry