Herbata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2011
- Postów
- 2 526
Mąż z żoną siedzą przy obiedzie.
Żona nieforunnie oblewa się zupą.
Wstaje, wskazuje na siebie i mówi:
- Wyglądam jak świnia...
A mąż na to:
- Tak, i jeszcze oblałaś się zupą..
Przychodzi klient do sklepu meblowego i mówi:
- Interesują mnie drzwi.
A sprzedawca na to:
- Zaje**** ma pan zainteresowania.
Kolega do kolegi.
- Czy Ty ze swoją dziewczyną to próbujecie nieraz w tę drugą dziurkę?
- Nie, my na razie nie chcemy mieć dzieci.
- Czy ty wiesz, że mój mąż ma granatowego malucha?
- Kupił sobie?
- Nie, przytrzasnął drzwiami...
Żona nieforunnie oblewa się zupą.
Wstaje, wskazuje na siebie i mówi:
- Wyglądam jak świnia...
A mąż na to:
- Tak, i jeszcze oblałaś się zupą..
Przychodzi klient do sklepu meblowego i mówi:
- Interesują mnie drzwi.
A sprzedawca na to:
- Zaje**** ma pan zainteresowania.
Kolega do kolegi.
- Czy Ty ze swoją dziewczyną to próbujecie nieraz w tę drugą dziurkę?
- Nie, my na razie nie chcemy mieć dzieci.
- Czy ty wiesz, że mój mąż ma granatowego malucha?
- Kupił sobie?
- Nie, przytrzasnął drzwiami...