no wszystko przede mną! Mam nadzieje ze wiedze teoretyczną zdobytą na studiach zdołam jakoś wykożystać w życiu codziennym, w sumie kierunek skonczyłam dobry
a jak coś to teściowa, przedszkolanka zawsze pod ręką
troche sie jednak martwie bo straszny ze mnie nerwus dobrze że moja "lepsza" połowa spokojniejsza i opanowana.

