reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Poniedziałkowe ważenie

Nie mam w domku wagi :( i nie mam pojęcia ile ważę.Muszę chyba urządzenie zakupić...Ważyłam się jedynie u ginekologa i chyba wszystko straciłam.Mam jednak taki straszny apetyt przy karmieniu ,że nie wiem czy nie przytyłam na nowo:).Przydałoby się zrzucić ze dwa kilo .
 
reklama
u mnie 67:no:
czyli kilo spadło ale to przez chorobe
wiec zaden sukces:baffled:
ogolnie sadło 18:dry:
jutro na 20 na areobik
szkoda tylko ze 2 razy w tygodniu ale to juz zawsze cos
no i cwicze w domu
moze w lipcu uda sie bez stresu załozyc bikini
czego zycze sobie i wam:-)
 
U mnie 84.5 ale dalam pol kg a czulam sie duzo lzejsza i sie w moj plaszczyk dopielam sprzed ciazy na wdechu ale jakos dalam rade hihi no trudno moze za tydzien bedzie lepiej diete troche zmodyfikowalam tzn na sniadanie codziennie 50 g platkow ze szklanka mleka na drugie sniadanie 2 kromki chleba ciemnego z chuda wedlina salata i serkiem jakims potem idzie obiad w postaci zupy na filecie z kurczaka i rosolku wiec dietetyczna taka albo np ryz, makaron albo kasza z filetem albo ryba duszona i do tego surowka albo duszone z warzywkami no i pozniej jem np serek wiejski bez niczego albo jogurt albo maslanke no i na kolacje jablko albo pomarancze i staram sie pic minimum 1,5 l wody zobaczymy:(
a surowych owocow i warzyw sie nei je na kokacje bo to cukry proste ktore zamieniaja sie w tluszcz a przez sen ich nie spalamy...
 
61..spado 1,3 kg ale to raczej tres i nerwy bo jem ostatnio duzp....


Karnitynko tak to spliusz myslalam ze przed snem...
a jak Ty funkcjonujesz ja tak malo jesz??:)
 
Ja jestem w szoku, dzisiejsza waga 66,8kg (takiej liczby na wadze nie widziałam od roku :-)) 2kg mniej niż tydzień temu.
Żeby się upewnić zważyłam też Stasia (niestety schudł :-( ) i jeszcze kota, co potwierdziło ostatecznie, bo to raptem 5,5kg zwierzę więc waga na 2kg nie mogła przekłamać.
Oczywiście stanęłam na wadze bardzo głodna i prawie naga :-) No i też miałam sporo stresów w zeszłym tygodniu i walczyłam o laktację więc mały wyciągnął sporo.
 
reklama
hahahhaha u mnie 0,5kg wiecej... czyli 80,5kg.... zaraz nadgonie to co spadlo tydzien teu... wiele nie zostalo.... jeszcze tylko 0,5kg ahahahhahaa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry